reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Ja powiem dopiero po drugiej wizycie. Pierwsza planuje za niecałe dwa tygodnie będzie 6t1d, w dwóch poprzednich ciążach na tym etapie bylo już serduszko. Potem na kolejnej chcę sie upewnić ze wszystko ok i dopiero powiem. Choć na samą myśl skręca mnie w żołądku 🥴 nie lubie takich trudnych rozmów. Pracuję w małej firmie i wiem ze dla szefostwa bedzie to kłopotliwe, bo będę już druga ktora odpadnie przez ciążę. Szefowa zostanie z jedną pracownicą.
Ja chciałabym pracować w ciąży jak najdłużej, ale obawiam się że nie dam rady. Raz że jestem po jednym poronieniu i chyba wolę dmuchać na zimne, a dwa jestem strasznie zmęczona, ciągle bym spala, w pracy około 12 mam takie zalamanie że ledwo wytrzymuje żeby nie zasnąć przy biurku.... a jak wracam z pracy to w domu czeka na mnie 2'5 letnia córcia która ytez chce opowiedzieć mamie cały dzień i oczywiście obowiązki które ma każda z nas. Mąż niestety pracuje w delegacji więc musimy radzić sobie same.
 
Ja nie jestem i nie będę jeśli mnie siłą nie wezmą😉 szanuje ze inni sie szczepią, a ja przeszłam covida, przeciwciała się wytworzyły i szczepienie jest juz tu zbędne wg mnie.
Ja się szczepiłam w lipcu, ale tak naprawdę tylko dlatego ze mam mała córcie w domu i jakby (odpukac) wypadł nam szpital to miałabym problem. Teraz nie zamierzam się szczepic, od początku pandemii jade o jednej maseczce, i raz byłam podziebiona i raz bolało mnie gardlo. Chociaż wydaje mi się że tego całego covida przeszłam bo był czas że nie miałam smaku i wechu. Chyba bym nie ryzykowali w ciazy żeby się zaszczepić...
 
Dziewczyny, serduszko dalej bije! Czas pokaże, ale ze mnie aż chlusnęło, to nie było plamienie. Znowu wracam do stanu, że naprawdę nic nie wiemy dopóki nie pójdziemy na USG.

@Julianna_Szcz dziękuję, że się podzieliłaś swoją historią, trochę wraca mi nadzieja.

Muszę teraz wypoczywać
Ja znam wiele dzieci urodzonych zdrowo po takich mocnych krwawieniach. Pęknięty krwiak, pęknięte naczynko.
Ja sama w poprzedniej ciazy zero plamień az w 20 tygodniu pojechałam na wizytę u giną, a potem miałam mieć za godzinę kawę z koleżanką. Weszłam do sklepu przymierzyć sukienkę, patrzę a tu całe uda we krwi. No ale mówię sobie spokojnie, kwadrans temu dziecko widziałam, wszystko było ok. Miałam badanie, wziernik, może naczynko pękło. Zadzwoniłam do giną że wracam na cito, kupiłam w sklepie ta sukienkę i bieliznę i postanowiłam, ze jak na usg wyjdzie wszystko ok to się nie przejmę i nawet pójdę na tą kawę. A jak odpukać coś to taksówką i dom/szpital co tam karze. Okazało się że to krwawienie z pochwy, nie z macicy, musiało coś pęknąć a że ja na heparynie to poleciało. U gina juz było po całej akcji. Poszłam na tą kawę
 
Dziewczyny czy jesteście zaszczepione/Covid/ ?? Jeśli nie to planujecie się zaszczepić??
Ja mam szczęście. Zaszczepiłam się jak tylko mogłam czyli 2 stycznia. Akurat minęło mi zalecane 2 tygodnie z hakiem do owulacji. Czyli mam 3 dawki na świeżo i spokój. Pewnie się będę na ksztusiec szczepić dla dziecka pod koniec ciąży.
 
Dziewczyny, jak sie relaksujecie? Jakie macie niezawodne sposoby?

Kurcze od mamy telefonu z informacja o siostry wypadku tak mnie mocno nerwy zjadły ze mimo ze czuje sie teraz spokojna to podbrzusze mnie rozbolało i tak boli, kluje ale myślę ze to z nerwów bo rozbolało od czasu jej telefonu... Jak mnie poty oblały wtedy. Mam nadzieje ze nerwy tylko nasilają objawy ale to nic zlego? Bo mnie juz koleżanka nastraszyla ze jak nie minie to pogotowie 🤦‍♀️😐 oczywiście wiem ze to przesada ale ona dołożyła mi powodów do lęku zamiast pocieszyc ze to normalne 😪😅 kto chętny dac mi na opamiętanie kilka słów? Ze to normalne przy mocnym stresie czuc bardziej bole podbrzusza?
 
reklama
nie szczepiona, czekam aż firmy farmaceutyczne będą brały odpowiedzialność za efekty uboczne.

U mnie mdłości zaczęły się 16.02, 3
Dni po terminie okresu, 21 dni po owulacji, i wg OM to był 4+5 a wg daty poczęcia 5+0 ;)
Firmy farmaceutyczne nie biorą odpowiedzialności za efekty uboczne żadnych swoich produktów, nawet witaminy C
 
Do góry