Październikowe mamy 2022

[oluska88]

A my z moda już ogarnelysmy rejony i zaraz na zakupy, bo przecież coś jeść trzeba choć za bardzo nie mam apetytu. Mąż w pracy więc jesteśmy same na placu boju.
Dziewczyny ja w pracy jeszcze nikomu nic nie powiedzialam, tak sobie myślę że może poczekac do pierwszej wizyty... Sama nie wiem... A Wy macie już załatwione te sprawy w pracy?

Ja powiem dopiero po drugiej wizycie. Pierwsza planuje za niecałe dwa tygodnie będzie 6t1d, w dwóch poprzednich ciążach na tym etapie bylo już serduszko. Potem na kolejnej chcę sie upewnić ze wszystko ok i dopiero powiem. Choć na samą myśl skręca mnie w żołądku nie lubie takich trudnych rozmów. Pracuję w małej firmie i wiem ze dla szefostwa bedzie to kłopotliwe, bo będę już druga ktora odpadnie przez ciążę. Szefowa zostanie z jedną pracownicą.

 

[Kasiek88]

Dziewczyny czy jesteście zaszczepione/Covid/ ?? Jeśli nie to planujecie się zaszczepić??

Ja jestem zaszczepiona 3x.

 

[Edyta835]

Dziewczyny czy jesteście zaszczepione/Covid/ ?? Jeśli nie to planujecie się zaszczepić??

Ja jedna dawką, zaszczepiłam się w styczniu, i w tym samym miesiącu zaszłam. Narazie się nie szczepię. Jeśli już to dopiero po porodzie o ile wogóle, bo mam pełno wątpliwości. Chorowałam w listopadzie.

 

[Koniczyna82]

Ja za to nie rozumiem fenomenu - nasze ciała są tak różne, te przyrosty też, że porównywanie wyników przynosi więcej stresu niż to warte

Bo porównywanie wyników nie ma sensu. Przyrost ma być i ma być w normie. Czy się podwaja czy potraja w 48h to już bez różnicy.
Ja na betach niezła kasę w życiu przepuściłam, ale po in vitro. I wtedy to naprawdę ma znaczenie -ładujesz masę zdrowia hajsu i nadzieji w daną próbę a potem czekasz. Robisz dwie bety, jak się potwierdza, że nie wyszło kończysz brać leki i zastrzyki.

A teraz przy naturalnej ciazy zrobiłam te dwie bety. Wyniki w setkach, tysiącach a nie dziesiątkach na starcie to miła odmiana
Więcej nie robiłam, czekałam na usg. A gdy już myślałam że nie dam rady odliczyłam z portfela ta kasę, co bym wydała na betę, kupilam za to mojemu 3 latkowi lego. Bawiliśmy się nimi razem przez kilka dni trochę czas to zabiło i doczekałam spokojnie do usg. I dziś serduszko!

 

[Koniczyna82]

Hej dziewczyny. Piszę na forum po raz pierwszy, ale od kilku dni przeglądam wpisy. Piszę z prośbą o pomoc bo podejrzewam, że mogę być w ciąży. 1 lutego dostałam miesiączkę, która skończyła się 5 lutego. W między czasie współżyliśmy z mężem bez zabezpieczenia kilka razy. Trzy dni temu przez cały dzień odczuwałam ukłucia w lewym jajniku i zaczęły pobolewać mnie piersi, stały się wrażliwe na dotyk. Pod wieczór tego samego dnia zaczęłam odczuwać ból podbrzusza, taki jakby skurczowy, wzmagający się przy ucisku brzucha. Ból trwa do dzisiaj, a to już trzeci dzień. Brzuch wydaje się jakby wzdęty. Czy te symptomy mogą świadczyć o ciąży? Jestem po dwóch ciążach, mam dwóch synów, ale nigdy nie miałam takich objawów związanych z podbrzuszem. Nie tak szybko.

Też myślę, że za wcześnie na ciążę. Ja czuję klucie na owulacji wiem zwykle który to jajnik. Ale 3dniowy ból- chyba poszła bym do ginekologa. Są np sprawy torbieli, po owulacji pęcherzyk nie pęka a rośnie.

 

[Koniczyna82]

Hej dziewczyny czy Wy też czujecie takie napięcie tam na dole. Taki jeszcze nie ból ale ucisk jakby. Mnie tak ciśnie od południa z prawej storny i w sumie nie wiem czy normalne a jak normalne to jak temu zaradzić w naturalny sposób? Czy to ma tak ciągnąć na boki i tyle XD

Macicy się rozciąga to tu I tam się cos naciąga
No i jeszcze dochód,ą sprawy na które pomoże espumisan

 

[Magdalenams]

Dziewczyny czy jesteście zaszczepione/Covid/ ?? Jeśli nie to planujecie się zaszczepić??

Nie byłam i nie planuję. Nie robiliśmy testów ale prawdopodobnie chorowaliśmy. Stwierdzam po moich objawach czyli ból mięśni 2 dni, brak smaku i wechu. Reszta lżej niż przeziębienie. W związku z tym nie widzę potrzeby szczepienia.

Kochane, tak z ciekawości mam pytanie

Od którego tygodnia sie Wam zaczely mdłości?
I czy wiecie który to byłby mniej wiecej tydzień od zaplodnienia /owulacji?

5 tc. Czyli jakiś 3 od owulacji

 

[DianaO]

Dziewczyny czy jesteście zaszczepione/Covid/ ?? Jeśli nie to planujecie się zaszczepić??

nie szczepiona, czekam aż firmy farmaceutyczne będą brały odpowiedzialność za efekty uboczne.

Kochane, tak z ciekawości mam pytanie

Od którego tygodnia sie Wam zaczely mdłości?
I czy wiecie który to byłby mniej wiecej tydzień od zaplodnienia /owulacji?

U mnie mdłości zaczęły się 16.02, 3
Dni po terminie okresu, 21 dni po owulacji, i wg OM to był 4+5 a wg daty poczęcia 5+0

 

[Magdalenams]

To zdjęcie wygląda jak głową sarny, a miejsce na pęcherzyk to oko głupie skojarzenie, ale od razu tak mi się rzuciło

Ja też bym wolała mieć te mdłości nawet, bo zawsze to jakiś objaw ciąży jest, a tak to głupie myśli do głowy przychodzą

Uff!! Trzymam kciuki

Rzeczywiście sarna

 

[Ja90]

Kurcze, tak czytam ze chodzicie w 6tyg i sie zastanawiam czy ja nie wypaliłam ze swoją wizytą jak filip z konopii umowilam sie na ten wtorek na wizyte potwierdzająca, jednak to będzie dopiero wg apki 5+4 nie za wcześnie? W sumie bardziej mi zależy na rozmowie i spisie badań jakie powinnam zrobić do kolejnej wizyty, krew, witaminy itd więc i tak pojde ale mam nadzieje ze to nie za wcześnie. Byla któraś z Was tak wcześnie?

Wiesz co w pierwszej ciąży byłam niemalże zaraz po teście ciążowym, był pęcherzyk i tyle, kolejna wizyta była za dwa tygodnie i już pięknie biło serduszko dlatego ja też się celowo tyle wstrzymuje żeby pozniej sie nie stresować. Tak szczerze to nie wiem czy lekarz jak zobaczy sam pęcherzyk (oczywiście Życzę Ci już mieszkańca) to czy zleci badania wątpię. Ale gdzieś czytałam że serduszko zaczyna bić pod koniec 5 tyg. Także mam nadzieję że zobaczysz na USG ta piękna migajaca kropeczke