reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Nigdy się nie zaszczepie na to gów**. Mój kochany dziadek zmarł pare dni po przyjęciu pierwszej dawki, już kilka godzin po dostał dusznośni, umierał sam w szpitalu bo przez pierd*** restrykcje nie wpuszczono babci do niego na oddział, ponad 60 lat przeżyli razem a nie mogli się pożegnać, zresztą my z UK też nie mogliśmy polecieć na pogrzeb przez zawieszone loty i kwarantanne.
Chorowałam z dziećmi na covid w grudniu, wszyscy przeszliśmy łagodnie.

A tak wogóle to dzień dobry w niedzielę 😁😁
u mnie nowość, której w poprzednich ciążach nie miałam, pojawiły się nocne mdłości i teraz to wygląda tak że nie tylko w dzień się obżeram ale i w nocy bo po jedzeniu przechodzą 🥴 w castingu kto przytyje najwięcej znowu będę na podium 🙉🙉
wyzwanie przyjęte 😂 mój rekord poki co to z 49kg wskoczyć na 78kg ;) przebij to 😂 a coś czuje ze ta ciąża, jeśli donoszę, będzie jeszcze bardziej obfitowała w czynne najazdy na lodówkę 😬😂
 
wyzwanie przyjęte 😂 mój rekord poki co to z 49kg wskoczyć na 78kg ;) przebij to 😂 a coś czuje ze ta ciąża, jeśli donoszę, będzie jeszcze bardziej obfitowała w czynne najazdy na lodówkę 😬😂
Ja w oierwszej ciazy przytyłam 14'5kg, i przy samym porodzie zeszło mi prawie 10 więc później to już była kosmetyka. A jak będzie teraz.... Się okaże ale sądzę że będziemy mogły konkurować w tym castingu🤣🤣🤣
 
wyzwanie przyjęte 😂 mój rekord poki co to z 49kg wskoczyć na 78kg ;) przebij to 😂 a coś czuje ze ta ciąża, jeśli donoszę, będzie jeszcze bardziej obfitowała w czynne najazdy na lodówkę 😬😂
o jaaacie!! 😁 ja w pierwszej +23, ale wiesz ja Ci chętnie oddam 1 miejsce 😛 a jeszcze spytam, robili Ci tu w UK podczas ostatniej ciąży krzywą cukrową?
 
o jaaacie!! 😁 ja w pierwszej +23, ale wiesz ja Ci chętnie oddam 1 miejsce 😛 a jeszcze spytam, robili Ci tu w UK podczas ostatniej ciąży krzywą cukrową?
robili robili, ładna nie była, mam swój glukometr, czekam na igły z amazona i będę się co rano naczczo pilnować.
Plus pilnuje ciśnienia codziennie i mierze sobie temperaturę.
Strzeżonego itd💪🤙🏼🤟🏼👍👌
 
zjadłam trzy dokładki 🙀🙀🙀🙀🙀 ja w tej ciąży pójdę na rekord z waga, jak nic ….
Wejdzie dieta obrotowa - gdzie się nie obrocie tam zeżre 😂😂😂😂😂 dziewczyny !!! Szykować namioty, bedem szyć se kiecki na lato 😂
Ja w obu ciążach przytyłam po 30 kg. Na szczęście bardzo szybko zrzucałam. Karmiłam piersią więc wszystko ze mnie wyssali ;)
Dziewczyny, jak sie relaksujecie? Jakie macie niezawodne sposoby?

Kurcze od mamy telefonu z informacja o siostry wypadku tak mnie mocno nerwy zjadły ze mimo ze czuje sie teraz spokojna to podbrzusze mnie rozbolało i tak boli, kluje ale myślę ze to z nerwów bo rozbolało od czasu jej telefonu... Jak mnie poty oblały wtedy. Mam nadzieje ze nerwy tylko nasilają objawy ale to nic zlego? Bo mnie juz koleżanka nastraszyla ze jak nie minie to pogotowie 🤦‍♀️😐 oczywiście wiem ze to przesada ale ona dołożyła mi powodów do lęku zamiast pocieszyc ze to normalne 😪😅 kto chętny dac mi na opamiętanie kilka słów? Ze to normalne przy mocnym stresie czuc bardziej bole podbrzusza?
Wypij melise, połóż się z książką czy co tam lubisz. Może weź No spe. Jak ból się będzie utrzymywał to do ginka. Ale moim zdaniem to stres nasila.
Nigdy się nie zaszczepie na to gów**. Mój kochany dziadek zmarł pare dni po przyjęciu pierwszej dawki, już kilka godzin po dostał dusznośni, umierał sam w szpitalu bo przez pierd*** restrykcje nie wpuszczono babci do niego na oddział, ponad 60 lat przeżyli razem a nie mogli się pożegnać, zresztą my z UK też nie mogliśmy polecieć na pogrzeb przez zawieszone loty i kwarantanne.
Chorowałam z dziećmi na covid w grudniu, wszyscy przeszliśmy łagodnie.

A tak wogóle to dzień dobry w niedzielę 😁😁
u mnie nowość, której w poprzednich ciążach nie miałam, pojawiły się nocne mdłości i teraz to wygląda tak że nie tylko w dzień się obżeram ale i w nocy bo po jedzeniu przechodzą 🥴 w castingu kto przytyje najwięcej znowu będę na podium 🙉🙉
Mój dziadek jechał do szpitala w stanie agonalnym... krótko opowiem ze złamał nogę i miał dwie operacje w krótkim czasie, leżał sam w szpitalu chociaż w domu był bardzo aktywny. To wszystko tak go dobilo ze wypuszczony na święta do domu zaraz musiał wracać do szpitala. W karetce test na covid mu wyszedł pozytywny, lekarka mówiła że przechodzi go bezobjawowo, ale testu w szpitalu nie powtarzali! Dziadek zmarł a wpieprzyli mu covid. Nie zapomnę nigdy tego że musieliśmy go pochować bez pożegnania i godności przez bezobjawowy covid który wyszedł na teście dającym często sfałszowane wyniki. Ale statystyki się zgadzają.
 
Hej kochane, dziękuję Wam za wsparcie i odpowiedzi odnośnie stresu ❤️ nawet nie wiecie jak mnie uspokoiłyście!!

Wieczorem bóle wyciszały sie i na szczescie dzis rano juz cisza... Widzę miałyście tez mase ogromnych stresów podczas poprzednich ciąż. Jesteście silne ze tyle przeszłyście! Kobieta jednak ma siłę
 
reklama
przy mocnym stresie bóle podbrzusza i ciągnięcia mogą się nasilać.. Ja w poprzedniej ciąży jak umierał mój dziadek to miałam okropne bóle, nie umiałam się zrelaksować.. Wtedy brałam czasem no spe, starałam się dużo leżeć o ile było to możliwe i tak jakoś przetrwałam do wizyty. Głowa do góry! Będzie dobrze 😘 w każdym razie jakby długo się utrzymywało i mimo odpoczynku i ewentualnej no zły nie mijało to dla swojego spokoju bym pojechała do szpitala. Mam nadzieję, że jest już lepiej??
Współczuję takich ciezkich emocji :( w takej sytuacji z pewnością ciezko bylo sie zrelaksować 😓 dziękuję za pocieszenie 😘 tak, dzis rano juz bóle minęły na szczęście ❤️
Na początku mojej przygody z ciąża córki( o której nie wiedziałam bo całkiem zapominałam że nie mma okresu) moja babcia była w ostatnim stadium raka płuc, była w domu ale wiedzieliśmy że umiera, dzwigalam ją do mycia i przebrania, ciągły stres czy babcia jeszcze żyje, a z drugiej strony czekanie na jej śmierć bo na koniec mimo morfiny bardzo cierpiała i nie mogliśmy na to patrzeć, potem pogrzeb była zima i to taka pożarna zima, mróz wiatr padał śnieg. Po tym wszystkim bardzo się przeziębiłam. Stres i strach na początku ciąży miałam bardzo duży. Test ciążowy zrobiłam 4 tygodnie po terminie @ dopiero wtedy mi się przypomniało że coś mi się okresem spóźnia 🤦
Matko serce sie kraja jak czytam te Wasze historie 😓 Kiedys opiekowalam sie babcią w ostatnim jej stadium raka, dźwigałam, podawalam kroplówki, myłam - i choć w ciąży wtedy nie byłam to pamiętam silny stres, lęk. Nieopisane obawy, patrząc w jej cierpiące oczy. Ból przed nadchodząca śmiercią.. Niesamowicie silna z Ciebie kobieta ze w ciąży dalas radę z wszystkim. Podziwiam Cie ❤️ kobiety sa niesamowicie silne i dzielne
 
Do góry