olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 844
Dziewczyny, ale wiecie, że np jak się rodzi w Medicover w Wawie, i coś zacznie się dziać z dzieckiem to i tak przewożą do innego szpitala, bo nie ma oddziału ratunkowego dla dzieci ( nie wiem tego z własnego doświadczenia, tylko tak słyszałam)
Ja pierwszy poród sn, skończył się kleszczami, brzmi okropnie, ale synek jest zdrowy jak ryba.
Rodziłam w Warszawie w Jednym z nowszych szpitali, bo mój lekarz tam pracował. Teraz jest ordynatorem w innym i będę rodziła tam gdzie on pracuje. Nastawiam się na SN.
To jeszcze uściślę. To nie do końca tak. Każdy szpital ma swój stopień referencyjności od I do III. Oznacza to jakie zaplecze dla dziecka ma szpital. Te z III najwyższym przyjmują porody skrajnie wcześniacze poniżej 32tc, te z II od 32tc, a te z I tylko donoszone ciąże. Oczywiście mając 40tc można rodzić w każdym, jak się chce, to nie jest tak że ten z III nie przyjmie donoszonej, zdrowej ciąży.
Jeżeli chodzi o Medicover on ma II stopień więc można urodzić u nich od 32tc, ale każdy dzień pobytu dziecka poza tymi (2-5 dniami, zależy od pakietu) jest płatny plus są płatne leki. Ciężko powiedzieć ile taka dniówka by kosztowała bo zależy od stanu dziecka, ale ok 2 tys. najmniej. Niemniej jednak są na pewno ludzie na których na to stać to raz, a dwa szpital bezpłatnie takie dziecko przewiezie do szpitala NFZ z II bądź III stopniem (zależy co będzie potrzebne). Trzeba mieć też świadomość, że jak na NFZ się rodzi w takim z I czy II stopniem to również dziecko zostanie przewiezione jeżeli będzie potrzebowało takiego sprzętu jak w III stopniu. Więc to akurat nie jest kwestia rodzenia w prywatnym. Dodatkowo ta sytuacja występuje tylko w Medicover w Warszawie bo o ile dobrze pamiętam w Polsce reszta prywatnych szpitali ma tylko I stopień więc tam tylko donoszone, zdrowe ciąże
Edit. Dodam jeszcze na przykładzie Warszawy - Madalińskiego i Medicover mają taki sam stopień, więc jak z dzieckiem było by coś nie tak i potrzebowało by jeszcze lepszej opieki to dziecko z obu tych szpitali trafiło by np. na Żelazną