reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Cześć. Termin orientacyjny na 7 października 😊aktualnie 6 tydzień. Miałyście robione morfologię krwi? A plus badania na HIV kiłe itp?
Tak, u mnie już komplet badań czeka na wizytę 9.03 😉

Ja rodziłam naturalnie, sam poród wspominam tragicznie. Wywoływany na oxy 2 dni bez znieczulenia.
Ale.. tak naprawdę to ból który mija i po porodzie od razu na dwie godziny dostałam synka do tulenia, to były napiekniesze dwie godziny w moim życiu 🥰 później wstałam i poszłam sama na sale, po czym od razu mogłam się wykąpać, normalnie funkcjonować i zajmować się moim dzieckiem bez niczyjej pomocy, nastepnego dnia zapomniałam, że rodziłam, przypominała mi tylko rana po nacięciu.
Teraz też chciałabym rodzic naturalnie, bo wiem,że byłoby mi bardzo żal tych pierwszych wspólnych chwil, tego tulenia i zajmowania się bobasem po porodzie, ale zobaczymy byleby wszystko było dobrze i dzidziuś urodził się zdrowy 🥰
 
reklama
Laski, a poza witaminami coś łykacie ?
No-spa?
Magnez ?
Dodatkowo coś gdzieś jakoś ?
Magnez tak. Magne B6 2x1. Nospa nigdy u mnie w ciąży. Lekarka mówiła że obniża napięcie mięśniowe u dzieci. Ale to w poprzednich ciążach. Nie łykałam i moi mieli wzmożone napięcia. Ale siostra jadła nospe w ciąży jak cukierki synek miał potem problem z napięciem, słabe mięśnie. Może to brednie są, ale tak mi lekarka lata temu powiedziała.
 
Ostatnia edycja:
No i pięknie 🥰 ja Ci powiem tak- w ostatniej ciąży miałam okrutne plamienia około 6tc.
Cała drogę do szpitala ryczałam.
Na badaniu był ze mną mój mąż, powiedziałam mu,ze ja na ekran usg nie patrzę bo nie chce widzieć pustego miejsca gdzie powinno być dziecko.
I tak sobie leżałam zaryczane z rozłożonymi nogami i sonda sama-wiesz-gdzie a tu nagle mój mąż się drze „ja serduszko widzę !!!!”.
No to ja znowu w ryk, tym razem z ulgi 😂
I tak plamilam i krwawiłam do 14tc.
A dodam ze byłam po 4 poronie iach wiec każda wizyta w ubikacji i widok krwi czy różowego plamienia łamała mi serce i niszczyła psychikę.
A teraz te moje małe ma 3 lata ;)
Także czasem strach ma po prostu wielkie oczy, ale co by się nie działo zawsze najlepiej dmuchać na zimne ;)
Rozumiem tamte emocje, każde plamienie to obawa, że dzieje się coś złego. Dobrze, że miałaś przy sobie wspierającego męża i że wszystko się dobrze skończyło 🥰
Nie dziwię Ci się, że tak mocno wszystko przeżywałaś. To niszczy od środka. Podziwiam Cię, że przetrwałaś! Kobiety są jednak bardzo silne 😊
3 lata to już duży dzieciaczek :) Pociecha jak się patrzy 😊
Pewnie, zawsze lepiej wszystko sprawdzić niż się zamartwiać.
 
Ja miałam traumatyczny poród, który zakończył się cc, bo okazuje się, że naturalnie rodzić nie mogę, ale wcześniej nikt na to nie wpadł, a wskazanie o ile jest medyczne nie znajduje się na oficjalniej liście...
Także teraz też muszę mieć cc, ale po przygodach na pewno prywatnie. Albo za granicą jeżeli się uda.
 
U kogo prowadziłaś skoro tak ? Ja też prowadzę w klinice, pierwsza też prowadziłam, rodziłam na parkowej i też teraz jeśli wszystko będzie grało zamierzam też tam sie rozdwoić :)
prowadziłam poprzednia i ta prowadzę u Bachórzewskiego. Ja nie dotrwałam do terminu cc. Umówione miałam na poniedziałek, a we czwartek o 23 wody mi odeszly i zajęłam ostatnie miejsce w nocy, ciesze się że było miejsce. A Ty u kogo prowadzisz?
 
reklama
Ja nie 😅 cos tam mnie bolaly mocno piersi ale teraz juz nie. Bolą przy dotyku ale moge spac juz wygodniej 😅 brzuch juz nie boli, czasem zakluje. Najczęściej rano... I budze sie w srodku nocy z uczuciem wyspania mimo ze spalam dopiero 3h😅 a tak to narazie bez objawów. Jeszcze jedynie mam blokade do jedzenia tak do poludnia i jem mniej. W którym tyg jestes? 😊
Teraz
 
Do góry