reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ten nasz bugaboo może być wózkiem rok po roku. Wpisz sobie bugaboo donkey duo. Wydaje się, że jest super. Lekki, składa się do małych rozmiarów, może robić za wózek pojedynczy i podwójny ( czyli można go zwezic i wtedy oprócz np. gondoli masz koszyk na zakupy). Ceny nowych powalają ok. 8tys, ale jest sporo używanych. Spacerowka może być i przodem i tyłem do kierunku jazdy. My zamówiliśmy z toucan Twin używany.
oj tak, słyszałam, że te bugaboo są super, ale jeśli już to muszę poszukać czegoś tańszego i też uzywanego :D w domu już mam 3 wózki, po podwórku to raczej starszaki będą biegać a młoda w gondoli, a że mieszkamy na wsi to i tak do przedszkola czy sklepu raczej jeździmy samochodem. Ale fajnie byłoby mieć opcję pójścia na spacer z dwójką w wózku, trzecie u nogi, bo z dwójką luzem i wózkiem to będzie ciężko, rąk mi zabraknie 😛 chociaż ja też się lubię, z chustą, więc jakby co to będę nosić, bo też te dzieciaki różnie się lubią z wózkami.
Ja w poprzednich ciążach nie miałam KTG, dopiero w szpitalu, ale jak ktoś ma jakieś ryzyka to wiadomo, że będzie wcześniej a też niektórzy lekarze po prostu lubią zlecać na końcówce. Po 30. tygodniu tylko były trochę częstsze wizyty, co 3 tygodnie:)
 
reklama
oj tak, słyszałam, że te bugaboo są super, ale jeśli już to muszę poszukać czegoś tańszego i też uzywanego :D w domu już mam 3 wózki, po podwórku to raczej starszaki będą biegać a młoda w gondoli, a że mieszkamy na wsi to i tak do przedszkola czy sklepu raczej jeździmy samochodem. Ale fajnie byłoby mieć opcję pójścia na spacer z dwójką w wózku, trzecie u nogi, bo z dwójką luzem i wózkiem to będzie ciężko, rąk mi zabraknie 😛 chociaż ja też się lubię, z chustą, więc jakby co to będę nosić, bo też te dzieciaki różnie się lubią z wózkami.
Ja w poprzednich ciążach nie miałam KTG, dopiero w szpitalu, ale jak ktoś ma jakieś ryzyka to wiadomo, że będzie wcześniej a też niektórzy lekarze po prostu lubią zlecać na końcówce. Po 30. tygodniu tylko były trochę częstsze wizyty, co 3 tygodnie:)
A ile ma teraz Twoje najmłodsze? Może platforma-dostawka?
 
Jeżeli chodzi o śmieszki to dzisiaj powiedziałam swojej teściowej zeby się ode mnie odpier… (wiecie co mam na myśli). Nie wytrzymalam a zaczęło się od tego, ze kupiłam sobie kawałek arbuza, położyłam na blacie i zaczęłam kroić w środku i później wycinać do miski. Ta do mnie, ze jestem głupia bo nie umylam arbuza i na bank toksoplazmozę przeniosę na dziecko… tak się we mnie zagotowało, ze jej powiedziałam, ze nie mogę już jej słuchać i na nią patrzeć, ze jedyne co potrafi to się wtrącać a wnuczce nic nie kupiła, nie zapytała się nawet co nam potrzeba. Obraziła się i dała mi w końcu święty spokoj…
 
oj tak, słyszałam, że te bugaboo są super, ale jeśli już to muszę poszukać czegoś tańszego i też uzywanego :D w domu już mam 3 wózki, po podwórku to raczej starszaki będą biegać a młoda w gondoli, a że mieszkamy na wsi to i tak do przedszkola czy sklepu raczej jeździmy samochodem. Ale fajnie byłoby mieć opcję pójścia na spacer z dwójką w wózku, trzecie u nogi, bo z dwójką luzem i wózkiem to będzie ciężko, rąk mi zabraknie 😛 chociaż ja też się lubię, z chustą, więc jakby co to będę nosić, bo też te dzieciaki różnie się lubią z wózkami.
Ja w poprzednich ciążach nie miałam KTG, dopiero w szpitalu, ale jak ktoś ma jakieś ryzyka to wiadomo, że będzie wcześniej a też niektórzy lekarze po prostu lubią zlecać na końcówce. Po 30. tygodniu tylko były trochę częstsze wizyty, co 3 tygodnie:)
Z tańszych opcji valco wydawał się całkiem fajny, odradzam Jedo strasznie topornie jeździł po sklepie wolę nie myślę jak zachowuje się np. w lesie...
 
Jeżeli chodzi o śmieszki to dzisiaj powiedziałam swojej teściowej zeby się ode mnie odpier… (wiecie co mam na myśli). Nie wytrzymalam a zaczęło się od tego, ze kupiłam sobie kawałek arbuza, położyłam na blacie i zaczęłam kroić w środku i później wycinać do miski. Ta do mnie, ze jestem głupia bo nie umylam arbuza i na bank toksoplazmozę przeniosę na dziecko… tak się we mnie zagotowało, ze jej powiedziałam, ze nie mogę już jej słuchać i na nią patrzeć, ze jedyne co potrafi to się wtrącać a wnuczce nic nie kupiła, nie zapytała się nawet co nam potrzeba. Obraziła się i dała mi w końcu święty spokoj…
Jeju co ta kobieta ma z ta toksoplazma, weź ja oswiec, że jeszcze możesz zarazić się np. bostonka, różyczka, cytomegalia itd niech czasem teściowa ma możliwość zmienić repertuar :p a nie ciągle toxo i toxo 😂
moja tesciowa dla odmiany zachowuje się jak aniol, kupuje ciuszki dla dzieci, pyta się o moje samopoczucie- teście oszaleli z radości, bo to będą ich pierwsze wnuczeta :)
 
Jeju co ta kobieta ma z ta toksoplazma, weź ja oswiec, że jeszcze możesz zarazić się np. bostonka, różyczka, cytomegalia itd niech czasem teściowa ma możliwość zmienić repertuar :p a nie ciągle toxo i toxo 😂
moja tesciowa dla odmiany zachowuje się jak aniol, kupuje ciuszki dla dzieci, pyta się o moje samopoczucie- teście oszaleli z radości, bo to będą ich pierwsze wnuczeta :)
No moja ma to gdzieś i w sumie lepiej bo nasze gusty są zupełnie inne… ona po jakiś występach szuka rzeczy które ludzie wypieprzają z domu i to mojemu dziecku chce dać.

Btw. czy którejś z Was wyszły w ciąży hemoroidy? Bo mi chyba wyszły, ale żadnej ktwi nie ma, nagimnastykowalam się dzisiaj przed prysznicem aby zobaczyć o co chodzi i to wyglada jak jakiś pypeć w kolorze skory 🤷🏼‍♀️ Możliwe to, ze to hemoroid?
 
A ile ma teraz Twoje najmłodsze? Może platforma-dostawka?
2 lata kończy w październiku, na razie jest na etapie rzucania się na drogę albo zawracania w odwrotnym kierunku, dlatego jednak coś z pasami by się przydało, bo czasem muszę ją uziemić 😅 no i zdarza jej się usnąć w wózku. Z chodzeniem nie ma problemu, często chodzi szybciej od brata, tylko charakterek uparty, ale u takiego dziecka to wszystko się szybko zmienia, może akurat do jesieni się ogarnie. Będę przeglądać wózki używane, może coś mi wpadnie w oko ;)
 
2 lata kończy w październiku, na razie jest na etapie rzucania się na drogę albo zawracania w odwrotnym kierunku, dlatego jednak coś z pasami by się przydało, bo czasem muszę ją uziemić 😅 no i zdarza jej się usnąć w wózku. Z chodzeniem nie ma problemu, często chodzi szybciej od brata, tylko charakterek uparty, ale u takiego dziecka to wszystko się szybko zmienia, może akurat do jesieni się ogarnie. Będę przeglądać wózki używane, może coś mi wpadnie w oko ;)
Jak miałam podobna różnice, to ta starsza chodziła i trzymala się wózka s podkładki się bała, ale dzieci są różne. Popatrz na Phil&Teds oni mają wózki które się aż tak nie różnią gabarytem od pojedynczych a przewieźć się da starsze "w koszyku"
 
No moja ma to gdzieś i w sumie lepiej bo nasze gusty są zupełnie inne… ona po jakiś występach szuka rzeczy które ludzie wypieprzają z domu i to mojemu dziecku chce dać.

Btw. czy którejś z Was wyszły w ciąży hemoroidy? Bo mi chyba wyszły, ale żadnej ktwi nie ma, nagimnastykowalam się dzisiaj przed prysznicem aby zobaczyć o co chodzi i to wyglada jak jakiś pypeć w kolorze skory 🤷🏼‍♀️ Możliwe to, ze to hemoroid?
Takie guzki/fałdki ma każdy anatomicznie, tylko w ciąży mogło to Ci pod naciskiem macicy wyjść. Dopóki nie boli, nie krwawi, nie piecze, nie ma tam twardej grudki, to nie trzeba nic robić. Profilaktycznie warto po skorzystaniu z toalety podmywac się woda i delikatnie osuszyć papierem - a nie wycierać (trzeć) papierem na sucho. Ale wraz ze wzrostem ciąży mogą się pojawić dodatkowe "atrakcje"
 
reklama
Takie guzki/fałdki ma każdy anatomicznie, tylko w ciąży mogło to Ci pod naciskiem macicy wyjść. Dopóki nie boli, nie krwawi, nie piecze, nie ma tam twardej grudki, to nie trzeba nic robić. Profilaktycznie warto po skorzystaniu z toalety podmywac się woda i delikatnie osuszyć papierem - a nie wycierać (trzeć) papierem na sucho. Ale wraz ze wzrostem ciąży mogą się pojawić dodatkowe "atrakcje"
Bo jakby to napisać: to jest w tym miejscu gdzie są te zmarszczki wokół i pojawiłam się kuleczka, pypeć czy nie wiem jak to nazwac. Nic nie boli. Naprawde, ze wzrostem ciąży może się coś takiego pojawiać? To dlatego, ze bardziej ukrwione są te miejsca czy przez to, ze macica się rozrasta?
 
Do góry