Październikowe mamy 2022

[Edyta835]

Dziewczyny, co myslicie o jedzeniu pieczonego sushi w ciazy?
Od 2 miesiecy mam taka ochote na sushi, ze az mnie skreca, teoretycznie nie mozna jesc tylko surowej ryby ale nawet przy pieczonej wersji mam wizje jak kroja to wszystko tym samym nozem i wole nie ryzykowac. I jak w takiej sytuacji ma sie wersja w tempurze?
Jak na zlosc ciagle dostaje maile i smsy z reklamami sushi, chyba zauwazyli, ze dawno nie zamawialam

Ja jem pieczonego, w tempurze, krewetki. W tej ciąży jadłam już ze 3 razy. W poprzedniej praktycznie do 20 TC jadłam raz w tygodniu, bo w pracy zamawialiśmy.

 

[Anulka4247]

Dziewczyny, co myslicie o jedzeniu pieczonego sushi w ciazy?
Od 2 miesiecy mam taka ochote na sushi, ze az mnie skreca, teoretycznie nie mozna jesc tylko surowej ryby ale nawet przy pieczonej wersji mam wizje jak kroja to wszystko tym samym nozem i wole nie ryzykowac. I jak w takiej sytuacji ma sie wersja w tempurze?
Jak na zlosc ciagle dostaje maile i smsy z reklamami sushi, chyba zauwazyli, ze dawno nie zamawialam

Ja też mam straszną ochotę na sushi, ale jeszcze się nie skusiłam W niektórych restauracjach mówią, żeby poinformować, że porcja jest dla ciężarnej, wtedy przyłożą wiekszych starań do higieny.

 

[Anulka4247]

Witam serdecznie przyszłe mamusie Cieszę się że jest nas coraz więcej. Jak się czujecie dziewczyny?

Ja się czuję zupełnie normalnie. W sumie nawet jeszcze nie widać u mnie brzucha a jest 16+5 dzisiaj.

 

[Edyta835]

Ja też mam straszną ochotę na sushi, ale jeszcze się nie skusiłam W niektórych restauracjach mówią, żeby poinformować, że porcja jest dla ciężarnej, wtedy przyłożą wiekszych starań do higieny.

O tak, to dobry pomysł, bo przecież jak robi to zapewne dotyka też surowych produktów, zwrócę na to uwagę przy następnym zamówieniu.

I już mam ochotę na sushi, chyba w tym tygodniu zamówię

 

[kociamama.]

O tak, to dobry pomysł, bo przecież jak robi to zapewne dotyka też surowych produktów, zwrócę na to uwagę przy następnym zamówieniu.

I już mam ochotę na sushi, chyba w tym tygodniu zamówię

Wlasnie tego sie boje, ze mimo pieczonej ryby tak czy siak kucharz bedzie wszystko kroil tym samym nozem co surowa, przygotowywal wszystko na tej samej desce.
Faktycznie poinformowanie o ciazy to dobry pomysl, moze w koncu sie skusze bo juz slinka cieknie na sama mysl

 

[Jaxtoxja]

Ja się czuję zupełnie normalnie. W sumie nawet jeszcze nie widać u mnie brzucha a jest 16+5 dzisiaj.

Jeszcze Ci brzuszek urośnie Mój widać od 2 miesiąca. Nie wiem jak to możliwe. Wszyscy mówią że mam duży brzuch, dziecko też wychodzi większe na usg. Cieszę się bardzo bo zawsze byłam mega szczupła a teraz ładnie się zaokrąglam i świetnie się z tym czuje Jutro zaczynam 16 tydzień.

 

[Oleńka90]

Życzę takich widoków jak ja miałam tydzień temu chłopak jak nic

Fajnie jest już wiedzieć ja jednak będę musiała poczekać do następnej wizyty bo maluszek uparty (pewnie po tatusiu) i nie chciał się pokazać ładnie

 

[Edyta835]

Fajnie jest już wiedzieć ja jednak będę musiała poczekać do następnej wizyty bo maluszek uparty (pewnie po tatusiu) i nie chciał się pokazać ładnie

Spokojnie doczekasz się i Ty

 

[Dzeli93]

Fajnie jest już wiedzieć ja jednak będę musiała poczekać do następnej wizyty bo maluszek uparty (pewnie po tatusiu) i nie chciał się pokazać ładnie

właśnie weszłam sprawdzić czy coś wiadomo .
Ja mam jutro wizytę o 11. Nastawiam się, ze na pewno się dowiem. W zeszłej ciąży co prawda w 18/19 tyg powiedział mi od razu jak przeszłam przez drzwi (to nie jest mój lekarz prowadzący) . Ten lekarz słynie właśnie z rozpoznawania płci dodam, ze mój S był nastawiony na córkę i jak dowiedział się, ze synek to mówi aaa to dobrze, druga będzie córka lekarz mu na to, ze córka(tu akurat żartował) u Was będzie trzecia i jakoś tak jestem przez ten zart nastawiona na drugiego chłopaka tak wiec jutro Wam pewnie potwierdzę

 

[MK92]

MK92 jak się czujesz? Co z Twoim maleństwiem? Miałaś robione jeszcze jakieś badania?

Czuje się średnio. Robiłam biopsję kosmówkowa, odebrałam wyniki PAPPA, które mnie dobiły na maxa: ZD 1:4, ZE 1:8 ZP 1:12. Nie jest kolorowo, szanse wedlug tego badania jak widać mam ponad 90%. Na wyniki biopsji jeszcze czekam. Pojutrze mam wizytę u swojego lekarza, sprawdzimy czy serduszko nadal bije. Staram się nie myśleć o tym, żyć jakoś w miarę normalnie. To zawsze się czai gdzieś z tyłu głowy, ale mimo to mam ciągle nadzieję na to, że to jakaś pomyłka i w październiku będę trzymać w ramionach zdrową córkę