Październikowe mamy 2022

[DianaO]

A generalnie jak się czujesz? Trzymam za Ciebie kciuki, jesteś na pewno w dobrych rękach

zmęczona, przestraszona, głodna i boli….

 

[oluska88]

My dla chłopca mamy już dawno dawno wybrane Leon a dla dziewczynki nie myśleliśmy, mąż marzy o synu

Dobrze sie zastanow nad imieniem Leon piękne imię. Nazwałam tak syna i nie znam spokojnego Leona, wszystkie to mega żywiołowe łobuzy.

 

[oluska88]

Dzien dobry
Diana0 u nas tez szaro i buro ale czego innego oczekiwac po rainchesterze
Pisalyscie o porodach. Ja mam za soba 3 SN wiec mam nadzieje, ze tym razem skoczy sie tak samo. Tym bardziej, ze u mnie od rozpoczacia akcji do narodzin bylo max 1.5h (nie liczac pierwszego synka, ktory jest skrajnym wczesniakiem i 3 dni ze skurczami lezalam walczac o kazda dodatkowa godzine).
Imienia nie mamy narazie. Poki co mowimy Bejbik a na imie przyjdzie jeszcze czas.
Mieszkamy w UK wiec imie bedzie takie, aby pasowalo i tutaj i w Polsce plus zeby brzmialo ladnie w polaczeniu z nazwiskiem.
Bylam wczoraj w pracy. Pracuje na izbie przyjec i ledwie wytrzymalam swoje 8 godz. Dzisiejsza zmiane odrzucialam. Tak mi brzuch twardnial, ze czulam okropny dyskomfort i stwierdzilam, ze ryzykowac nie bede.
Ktoras wspominala o piersiach. Ja mam wciaz wrazliwe chociaz nie jest to juz tak wkurzajace jak bylo. Za to urosly konkretnie. Ogolnie mam spore ale biustonosz, ktory mial "luzy" teraz jest idealnie wypelniony ku radosci chlopa
Milego poniedzialku zycze i trzymam kciuki za wszystkie wizytyjace kobitki

w którym tygodniu urodziłaś wczesniaczka i z jaką wagą?

 

[martuuu]

Usg jutro, wracam zaraz do domu, poki co diagnoza to poronienie zagrażające.

Trzymam kciuki żeby diagnoza była błędna..

 

[oluska88]

DianaO trzymam kciuki, musi być dobrze

 

[Agu1531]

Usg jutro, wracam zaraz do domu, poki co diagnoza to poronienie zagrażające.

Dobrze że pojechałaś ale Ja pierdziele co to za szpital i gdzie ??? przecież na szpitalu ginekologicznym nie mają jednego usg, tak ciężko zrobić od razu było, przecież to absurd, a nerwy i stres niewiadoma co i jak sytuacja się rozwinie dodatkowo szkodzi w takiej sytuacji [emoji2959], dobrze że ci chociaż krew pobrali to może też hormony sprawdzą [emoji29], nospe bierzesz ? Coś Ci przepisali ?
Trzeba być dobrej myśli [emoji110]️, mimo wszystko jest szansa na szczęśliwe zakończenie.

 

[Agu1531]

Obecnie 5+3

Ja wiem od swojego lekarza że betę bada się tylko na początku i jak dobrze przyrasta w pierwszych tygodniach to się nie powtarza badania, bo po 5 tyg. Przyrost zwalnia i wyniki interpretuje lekarz jak jest wskazanie do ponownego wykonania bety bo własnie wychodzi wolniejszy przyrost na kalkulatorach który nie bierze pod uwagę tygodnia ciąży, no i nie da się jednoznacznie okreslić jak i ile spowolni się przyrost u danej kobiety bo to tak jak ze wzrostem np. Jakby kazda z nas tego samego dnia miała termin i ten sam tydzień i dzień ciąży był i zrobilibyśmy badanie bety to każdej z nas wyszedł by inny wynik, więc na moje oko jest wszystko cacy i nie masz co się stresować , ale jestem laikiem także gwarancji też ci nie dam [emoji6],

 

[Magdalenams]

Usg jutro, wracam zaraz do domu, poki co diagnoza to poronienie zagrażające.

Jeny jestem wsciekla na ich podejście do wczesnej ciąży! Mogliby zrobić usg. Dla ciebie każda minuta to ogromny stres. Trzymam mocno kciuki i wierzę że zostaniesz z nami.

 

[Agu1531]

Jeny jestem wsciekla na ich podejście do wczesnej ciąży! Mogliby zrobić usg. Dla ciebie każda minuta to ogromny stres. Trzymam mocno kciuki i wierzę że zostaniesz z nami.

Olewactwo takie [emoji29], ale w z tego co słyszałam to i tak nie jest źle w Polsce bo zrobią badania, przepiszą leki, a w UK i skandynawskich krajach z tego co czytałam i gadałam z dziewczynami to praktycznie do 12 tygodnia nie ma żadnego leczenia i badań , wyznają zasadę że jak ma się utrzymać to się utrzyma jak nie to tak miało być [emoji849],
No chyba że coś się zmieniło w ostatnim czasie bo mi mignęło gdzieś że są w grupie Dziewczyny z UK to sprostujcie w razie co [emoji6],

 

[DianaO]

Olewactwo takie [emoji29], ale w z tego co słyszałam to i tak nie jest źle w Polsce bo zrobią badania, przepiszą leki, a w UK i skandynawskich krajach z tego co czytałam i gadałam z dziewczynami to praktycznie do 12 tygodnia nie ma żadnego leczenia i badań , wyznają zasadę że jak ma się utrzymać to się utrzyma jak nie to tak miało być [emoji849],
No chyba że coś się zmieniło w ostatnim czasie bo mi mignęło gdzieś że są w grupie Dziewczyny z UK to sprostujcie w razie co [emoji6],

kochana ja jestem w Uk.