A ja jak na rasowego mola książkowego przystało leżę pod kocykiem, z książką w ręku. Obiecałam sobie przeczytać cała sage Wiedźmina, i tak oto pierwszy tom już za mną. Za chwilę biorę się za koleiny
Wczoraj po wizycie byłam na zakupach. Wiosna się zbliża a córka nie miała ani kurtki ani butów, więc zrobiłam rajd po sklepach w poszukiwaniu wymarzonej fioletowej kurtki. I powiem że się udało. Mamy fioletowa kurteczkę, do tego dwie pary butów, legginsy i bluzeczkę z kotkami.
Przy okazji kupiłam mężowi dwie koszulki i czapkę z daszkiem i spodnie. Wydałam wczoraj kupę kasy, a sobie jak zwykle nic nie kupiłam
Ale te zakupy tak mnie zmęczyły że dziś odpoczywam ile wlezie