Październikowe mamy 2022

[INKA1990]

Ja jestem po trzech ..dlatego tak się martwię o tą ..mam syna . Ma zaniedlugo 6 lat ..ale chce mieć bardzo rodzeństwo..nie wiem co mam w sumie myśleć bo strach jest niesamowicie ogromny . Kiedy się udało ...aż mi słabo na samą myśl ..będę czekać do następnego tyg..mając nadzieję,że sytuacja będzie dużo lepsza ..

Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz. U mnie to jest pierwsza ciąża i też się boję.
Ale musimy myśleć pozytywnie i się nie stresować.
Z tego co czytałam to jeśli to jest wczesna ciąża to lekarz może jeszcze nic nie widzieć na usg i nie jest to nic niezwykłego. Dlatego najlepiej pójść na wizytę nie wcześniej niż w 6 tyg.

 

[angelika9403]

Ja jestem po trzech ..dlatego tak się martwię o tą ..mam syna . Ma zaniedlugo 6 lat ..ale chce mieć bardzo rodzeństwo..nie wiem co mam w sumie myśleć bo strach jest niesamowicie ogromny . Kiedy się udało ...aż mi słabo na samą myśl ..będę czekać do następnego tyg..mając nadzieję,że sytuacja będzie dużo lepsza ..

Ja po 2 poronieniach urodziłam dzieciątko na odpowiednich lekach, a teraz znowu mam paniczny strach

 

[Tinulka]

Ja jestem po trzech ..dlatego tak się martwię o tą ..mam syna . Ma zaniedlugo 6 lat ..ale chce mieć bardzo rodzeństwo..nie wiem co mam w sumie myśleć bo strach jest niesamowicie ogromny . Kiedy się udało ...aż mi słabo na samą myśl ..będę czekać do następnego tyg..mając nadzieję,że sytuacja będzie dużo lepsza ..

Trzymam kciuki żeby było dobrze
Ja też jestem po stratach więc wiem co czujesz

 

[Paatrycja]

Hej, witam wszystkie nowe dziewczyny, gratulacje . Ja już po konsultacji z endokrynologiem, dostałam eutyrox 50. Mam nadzieję że to pomoże unormować tsh, żałuję że nie brałam już wczsnsiej ale każdy lekarz odradzał a dziś endokrynolog mówił że jednak trzeba było zbic wcześniej i kogo tutaj słuchać...

 

[angelika9403]

Hej, witam wszystkie nowe dziewczyny, gratulacje . Ja już po konsultacji z endokrynologiem, dostałam eutyrox 50. Mam nadzieję że to pomoże unormować tsh, żałuję że nie brałam już wczsnsiej ale każdy lekarz odradzał a dziś endokrynolog mówił że jednak trzeba było zbic wcześniej i kogo tutaj słuchać...

Spokojnie najważniejsze że już masz

 

[Marta2432]

Co do pracy, to ja nie wróciłam po macierzyńskim i jestem jeszcze w domu z synkiem,ale ze względu na moją pracę i tak musiałabym iść na zwolnienie. W poprzedniej ciąży w sama porę odeszłam na zwolnienie, bo po moim odejściu w przeciągu miesiąca pielęgniarka pracująca u nas zaraziła covidem pacjentow, lekarzy, personel.. A że większość to pacjenci leżący to niestety trzech zmarło...

Ja też jestem na wychowawczym, póki co ustaliłam do czerwca i pracodawca jest świecie przekonany, że wtedy wracam. Jak napisałam wniosek o wychowawczy po macierzyńskim zaczął się dopytywać kadrowej czy może się nie zgodzić
Wykonczylismy dom i mieszkam teraz 30 km od miejsca pracy, więc już tam nie wracam

Tak ja obiecałam tak pisze . Miałam wizytę w sumie USG . Jest pęcherzyk na to wychodzi ,że to wczesna ciąża . Mówił ,że nie dużo urosło . Ale nic poza tym . Znowu mam iść do kontroli za tydzień na USG skontrolować wzrost . Boję się panicznie . . Może któraś z Was tak miała i było wszystko w porządku?...

Jak miałam taką sytuację w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 27 lipca, ostatnia miesiączkę miałam 23/26.06 poszłam do ginekologa 31 lipca, pierwsza ciąża więc chciałam wszystko wiedzieć co i jak.Powiedzial że nic nie widzi, kazał przyjść za tydzień znowu nastraszył i na tym się skończyło. Betę miałam wtedy na poczatku 66 więc malutka, poszłam na wizytę 14sierpnia już do innego lekarza i dopiero wtedy był widoczny zarodek z serduszkiem.

 

[Kati33]

Ja też jestem na wychowawczym, póki co ustaliłam do czerwca i pracodawca jest świecie przekonany, że wtedy wracam. Jak napisałam wniosek o wychowawczy po macierzyńskim zaczął się dopytywać kadrowej czy może się nie zgodzić
Wykonczylismy dom i mieszkam teraz 30 km od miejsca pracy, więc już tam nie wracam


Jak miałam taką sytuację w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 27 lipca, ostatnia miesiączkę miałam 23/26.06 poszłam do ginekologa 31 lipca, pierwsza ciąża więc chciałam wszystko wiedzieć co i jak.Powiedzial że nic nie widzi, kazał przyjść za tydzień znowu nastraszył i na tym się skończyło. Betę miałam wtedy na poczatku 66 więc malutka, poszłam na wizytę 14sierpnia już do innego lekarza i dopiero wtedy był widoczny zarodek z serduszkiem.

Czyli ja mam jeszcze szansę ..?jest nadzieja ,że mimo wszystko będzie na dobrej drodze ..

 

[Kruszek91]

@Kati33 zawsze jest szansa! Teraz stres jest najbardziej szkodliwy, staraj się nie myśleć o tym, chociaż wiem, że trudno.. Ale trzeba być dobrej myśli! Mocno trzymam kciuki za Ciebie

 

[Kati33]

Ja też jestem na wychowawczym, póki co ustaliłam do czerwca i pracodawca jest świecie przekonany, że wtedy wracam. Jak napisałam wniosek o wychowawczy po macierzyńskim zaczął się dopytywać kadrowej czy może się nie zgodzić
Wykonczylismy dom i mieszkam teraz 30 km od miejsca pracy, więc już tam nie wracam


Jak miałam taką sytuację w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 27 lipca, ostatnia miesiączkę miałam 23/26.06 poszłam do ginekologa 31 lipca, pierwsza ciąża więc chciałam wszystko wiedzieć co i jak.Powiedzial że nic nie widzi, kazał przyjść za tydzień znowu nastraszył i na tym się skończyło. Betę miałam wtedy na poczatku 66 więc malutka, poszłam na wizytę 14sierpnia już do innego lekarza i dopiero wtedy był widoczny zarodek z serduszkiem.

Czyli ja mam jeszcze szansę ..?jest nadzieja ,że mimo wszystko będzie na dobrej drodze

Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz. U mnie to jest pierwsza ciąża i też się boję.
Ale musimy myśleć pozytywnie i się nie stresować.
Z tego co czytałam to jeśli to jest wczesna ciąża to lekarz może jeszcze nic nie widzieć na usg i nie jest to nic niezwykłego. Dlatego najlepiej pójść na wizytę nie wcześniej niż w 6 tyg.

Tylko żebym to ja wiedziała ,który to tydzień mógłby być orientacyjnie ..ciężko nie myśleć ..już nawet nie wiem czy cieszyć się mogę ..dziękuję Ci za wsparcie. Miło jest wiedzieć ,że się je ma . A jeszcze bardziej miło ,że od osób ,które mnie nie znają a mimo to są bliższe niż Ci z otoczenia .

 

[Kati33]

Ja też jestem na wychowawczym, póki co ustaliłam do czerwca i pracodawca jest świecie przekonany, że wtedy wracam. Jak napisałam wniosek o wychowawczy po macierzyńskim zaczął się dopytywać kadrowej czy może się nie zgodzić
Wykonczylismy dom i mieszkam teraz 30 km od miejsca pracy, więc już tam nie wracam


Jak miałam taką sytuację w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 27 lipca, ostatnia miesiączkę miałam 23/26.06 poszłam do ginekologa 31 lipca, pierwsza ciąża więc chciałam wszystko wiedzieć co i jak.Powiedzial że nic nie widzi, kazał przyjść za tydzień znowu nastraszył i na tym się skończyło. Betę miałam wtedy na poczatku 66 więc malutka, poszłam na wizytę 14sierpnia już do innego lekarza i dopiero wtedy był widoczny zarodek z serduszkiem.

Czyli ja mam jeszcze szansę ..?jest nadzieja ,że mimo wszystko będzie na dobrej drodze

@Kati33 zawsze jest szansa! Teraz stres jest najbardziej szkodliwy, staraj się nie myśleć o tym, chociaż wiem, że trudno.. Ale trzeba być dobrej myśli! Mocno trzymam kciuki za Ciebie

Dziękuję Ci za słowa otuchy !