reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Dzisiaj sobie zrobiłam obiad który za mną chodził od chyba 2 tygodni - makaron a’la carbonara. Oczywiście gdy już wszystko zezarlam (bo w ciąży to ja pochłaniam wszystko) zobaczyłam, ze ser grana padano jest z mleka niepasteryzowanego plus do sosu się daje 2 jajka surowe a później merda na patelni. Btw. Sos to 2 jajka: 1 żółtko, 1 żółtko i troszkę białka plus wsypujesz grana padano aż się zrobi taki gęściejsze sosik. Później do makaronu na patelni się to rzuca, merda z makaronem i „włala”. Teraz mam schize, ze mogłam się przez swoja pazerność i głód czymś zarazić 😒🫣
No jak to wszystko na patelni czy w garnku trochę podsmazysz to nie ma ryzyka.
 
reklama
A ile Ci jeszcze zostało do 36+0? Rozumiem, że Maluszek rośnie ale nadal w tych niskich centylach?
Dziś mam 33+1, czyli liczona jestem jako 34 tydzień, zatem dwa tygodnie. O ogromnym ryzyku zahamowania wzrastania płodu przed 32 tygodniem ciąży wiem dzięki badaniom PLGF i SFLT-1 od bardzo dawna, więc nic tu nie jest niespodzianką. Tzn. niespodzianką są przepływy, które cały czas są w normie, choć zapowiadało się, że spadną poniżej normy już miesiąc temu, łożysko, które jest wydolne, choć powinno już funkcjonować dużo gorzej na tym etapie, preeklampsja, do której się zbliżam, ale o wiele wolniej, niż ktokolwiek się spodziewał (szacowane ryzyko przed 32 tygodniem miałam 1:9, a przed 34 tygodniem 1:4). Informacja o tym, że jest możliwość zakończenia ciąży przed 36 tygodniem (najgorszy scenariusz), ale być może później, to jest dobra wiadomość.

Wiadomość dla cukrzyków ciążowych. Powyższe nie ma nic wspólnego z cukrzycą. To akurat przypadek :-)

Aspekt. Pytałam mojej diabetolog. Cukry rosną najgwałtowniej do 34 tygodnia, po 34 powinny się stabilizować lub polepszać. Ale najlepiej byłoby jakbyś dopytała swojej. Z tego, co się naczytałam, to moja robi dużo rzeczy nieco inaczej, niż większość lekarzy, ale u mnie się sprawdza i jej ufam.
 
Mi ostatnio wlasnie moja lekarka coś wspominała, ze łożysko jest w tym 3 stadium. Nie wiem czy to dobrze, ale ponoć to znaczy, ze już bliżej porodu.


Dzisiaj sobie zrobiłam obiad który za mną chodził od chyba 2 tygodni - makaron a’la carbonara. Oczywiście gdy już wszystko zezarlam (bo w ciąży to ja pochłaniam wszystko) zobaczyłam, ze ser grana padano jest z mleka niepasteryzowanego plus do sosu się daje 2 jajka surowe a później merda na patelni. Btw. Sos to 2 jajka: 1 żółtko, 1 żółtko i troszkę białka plus wsypujesz grana padano aż się zrobi taki gęściejsze sosik. Później do makaronu na patelni się to rzuca, merda z makaronem i „włala”. Teraz mam schize, ze mogłam się przez swoja pazerność i głód czymś zarazić 😒🫣
carbonarra to moje ulubione danie! pytałam o to moją ginekolog i powiedziała, że patelnia jest nagrzana, makaron też i ta temp wystarczy żeby zabić to co niedobre, żółtko mimo wszystko trochę się ścina i to już wystarczy, żeby sobie nie zawracać tym głowy. zjadłam ze 3 razy w ciąży, normalnie jem 3x w miesiącu 🙊
 
reklama
@kaha216 a jak Twoje wyniki ?czy zaś się wysikalas w nocy 😋
Jutro idę, no dzisiaj cały dzień załatwiania od 7 mnie nie było w domu, teraz wróciłam... skarbówka, administracja takie tam 'przyjemności'.

Od kilku dni zupełnie inaczej odczuwam ta ciążę, czuje dziecko już bardzo nisko, bolą mnie kopniaki w pęcherz, czuje ją w pochwie, czasem mnie w niej zakłuje.... patrzyłam dzisiaj nawet czy brzuch mi nie opadł, ale raczej nie chyba tak to już jest na tym etapie, co?
 
Do góry