No jak to wszystko na patelni czy w garnku trochę podsmazysz to nie ma ryzyka.Dzisiaj sobie zrobiłam obiad który za mną chodził od chyba 2 tygodni - makaron a’la carbonara. Oczywiście gdy już wszystko zezarlam (bo w ciąży to ja pochłaniam wszystko) zobaczyłam, ze ser grana padano jest z mleka niepasteryzowanego plus do sosu się daje 2 jajka surowe a później merda na patelni. Btw. Sos to 2 jajka: 1 żółtko, 1 żółtko i troszkę białka plus wsypujesz grana padano aż się zrobi taki gęściejsze sosik. Później do makaronu na patelni się to rzuca, merda z makaronem i „włala”. Teraz mam schize, ze mogłam się przez swoja pazerność i głód czymś zarazić
reklama
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 543
Dziś mam 33+1, czyli liczona jestem jako 34 tydzień, zatem dwa tygodnie. O ogromnym ryzyku zahamowania wzrastania płodu przed 32 tygodniem ciąży wiem dzięki badaniom PLGF i SFLT-1 od bardzo dawna, więc nic tu nie jest niespodzianką. Tzn. niespodzianką są przepływy, które cały czas są w normie, choć zapowiadało się, że spadną poniżej normy już miesiąc temu, łożysko, które jest wydolne, choć powinno już funkcjonować dużo gorzej na tym etapie, preeklampsja, do której się zbliżam, ale o wiele wolniej, niż ktokolwiek się spodziewał (szacowane ryzyko przed 32 tygodniem miałam 1:9, a przed 34 tygodniem 1:4). Informacja o tym, że jest możliwość zakończenia ciąży przed 36 tygodniem (najgorszy scenariusz), ale być może później, to jest dobra wiadomość.A ile Ci jeszcze zostało do 36+0? Rozumiem, że Maluszek rośnie ale nadal w tych niskich centylach?
Wiadomość dla cukrzyków ciążowych. Powyższe nie ma nic wspólnego z cukrzycą. To akurat przypadek :-)
Aspekt. Pytałam mojej diabetolog. Cukry rosną najgwałtowniej do 34 tygodnia, po 34 powinny się stabilizować lub polepszać. Ale najlepiej byłoby jakbyś dopytała swojej. Z tego, co się naczytałam, to moja robi dużo rzeczy nieco inaczej, niż większość lekarzy, ale u mnie się sprawdza i jej ufam.
Olafasola1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 930
Tak, przeleciałam to na patelni aby się ser rozpuścił a jajko ścięło.ale później na górę trochę posypałam tego seraNo jak to wszystko na patelni czy w garnku trochę podsmazysz to nie ma ryzyka.
olala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 4 992
Hmm, piszą, że w twardych serach jak parmezan ryzyko namnażania bakterii jest znikomeTak, przeleciałam to na patelni aby się ser rozpuścił a jajko ścięło.ale później na górę trochę posypałam tego sera
Olafasola1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 930
No ja kupiłam ten biedronkowy grana padano, zjadłam a później pomyślałam…Hmm, piszą, że w twardych serach jak parmezan ryzyko namnażania bakterii jest znikome
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 543
Coś mi nie pasuje.. na.opakowaniu miałas napisane, że z mleka niepasteryzowanego?No ja kupiłam ten biedronkowy grana padano, zjadłam a później pomyślałam…
Ee to ja go już milion razy jadłamNo ja kupiłam ten biedronkowy grana padano, zjadłam a później pomyślałam…
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 325
carbonarra to moje ulubione danie! pytałam o to moją ginekolog i powiedziała, że patelnia jest nagrzana, makaron też i ta temp wystarczy żeby zabić to co niedobre, żółtko mimo wszystko trochę się ścina i to już wystarczy, żeby sobie nie zawracać tym głowy. zjadłam ze 3 razy w ciąży, normalnie jem 3x w miesiącuMi ostatnio wlasnie moja lekarka coś wspominała, ze łożysko jest w tym 3 stadium. Nie wiem czy to dobrze, ale ponoć to znaczy, ze już bliżej porodu.
Dzisiaj sobie zrobiłam obiad który za mną chodził od chyba 2 tygodni - makaron a’la carbonara. Oczywiście gdy już wszystko zezarlam (bo w ciąży to ja pochłaniam wszystko) zobaczyłam, ze ser grana padano jest z mleka niepasteryzowanego plus do sosu się daje 2 jajka surowe a później merda na patelni. Btw. Sos to 2 jajka: 1 żółtko, 1 żółtko i troszkę białka plus wsypujesz grana padano aż się zrobi taki gęściejsze sosik. Później do makaronu na patelni się to rzuca, merda z makaronem i „włala”. Teraz mam schize, ze mogłam się przez swoja pazerność i głód czymś zarazić
reklama
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 325
Jutro idę, no dzisiaj cały dzień załatwiania od 7 mnie nie było w domu, teraz wróciłam... skarbówka, administracja takie tam 'przyjemności'.@kaha216 a jak Twoje wyniki ?czy zaś się wysikalas w nocy
Od kilku dni zupełnie inaczej odczuwam ta ciążę, czuje dziecko już bardzo nisko, bolą mnie kopniaki w pęcherz, czuje ją w pochwie, czasem mnie w niej zakłuje.... patrzyłam dzisiaj nawet czy brzuch mi nie opadł, ale raczej nie chyba tak to już jest na tym etapie, co?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: