reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Dziwne, że takie restrykcje w tych waszych przychodniach. U mnie to tylko trzeba mieć maskę i można siedzieć ile się chce.

Jak dobrze, że dziś już chłodniej. Od razu więcej sił w człowieka wstąpiło. Zrobiłam dziś nawet z zamrażarką generalny porządek, bo od najbliższych dni mam zamiar gotować i mrozić żarło na czas po szpitalu. 😀
Tez staram się mrozic jedzonko. Zamrozilam trzy pudełka leczo i jeden bigosu :D dziś robię na obiad strogonowa, może coś zostanie to też pójdzie do zamrazalnika. Mąż sie dziwi, twierdzi, że niepotrzebnie to robię :D haha to się jeszcze okaże
 
reklama
No-spe profilaktycznie już dawno odstawilam jakoś w II trymestrze. Zdarzyło mi się z 2 razy wziąć doraźnie w III trym, ale raczej unikam. A Ty dużo bierzesz tej nospy teraz?
Nie też unikam, w szpitalu karmili nimi i magnezem dożylnie, po tym jak mnie wk..dali mi 6tabletek o 12 żebym miała do wieczora ale wzięłam dwie naraz a potem jedna od nerwa.po powrocie z dwie trzy może przez te dni i nie biorę.
 
Tez staram się mrozic jedzonko. Zamrozilam trzy pudełka leczo i jeden bigosu :D dziś robię na obiad strogonowa, może coś zostanie to też pójdzie do zamrazalnika. Mąż sie dziwi, twierdzi, że niepotrzebnie to robię :D haha to się jeszcze okaże
Ja czekam do skończenia 36tyg tak trochę po i się też wezmę ....choć u mnie się tak biorę i biorę i się co chwilę coś dzieje i się wszystko przestawia😒
 
Tez staram się mrozic jedzonko. Zamrozilam trzy pudełka leczo i jeden bigosu :D dziś robię na obiad strogonowa, może coś zostanie to też pójdzie do zamrazalnika. Mąż sie dziwi, twierdzi, że niepotrzebnie to robię :D haha to się jeszcze okaże
Ja też mówię, że może by coś pomrozić, a mój mąż mówi, że on będzie gotował (lubi to bardziej niż ja). Też w to nie wierzę, może na początku tak będzie. Dziś zrobił gar zupy krem z dyni, także może nie będzie tak źle :D
 
Ja nie robię zapasów, mąż zobligował się do gotowania i wiem że moja mama i babcia coś naszykują... Bo moja babcia strasznie przeżywa że ja mam cukrzycę i nie mogę jej pierogów jeść (daje tylko dla męża) i już zapowiedziała że mi naszykuje paczki zamrożonych pierogów po porodzie 😁 mój mąż też lubi gotować, więc liczę że będzie mnie rozpieszczał w tej kwesti 🤣
 
Ja nie robię zapasów, mąż zobligował się do gotowania i wiem że moja mama i babcia coś naszykują... Bo moja babcia strasznie przeżywa że ja mam cukrzycę i nie mogę jej pierogów jeść (daje tylko dla męża) i już zapowiedziała że mi naszykuje paczki zamrożonych pierogów po porodzie 😁 mój mąż też lubi gotować, więc liczę że będzie mnie rozpieszczał w tej kwesti 🤣
A mój mąż ma istne dwie lewe ręce do gotowania, inne rzeczy ogarnie, ale tego to jestem pewna, że nie. Umie robić jedno danie, spaghetti alaa bolońskie. A mamy i teściowej na miejscu nie mam, jedynie szwagierka, ale ona do gotowania też raczej się w kolejce nie ustawia. Mam zamiar pierogi polepić, jakieś klopsiki z indyka z warzywami i rybę taką coś jak po grecku. Może jeszcze jakiś gulasz.
 
A mój mąż ma istne dwie lewe ręce do gotowania, inne rzeczy ogarnie, ale tego to jestem pewna, że nie. Umie robić jedno danie, spaghetti alaa bolońskie. A mamy i teściowej na miejscu nie mam, jedynie szwagierka, ale ona do gotowania też raczej się w kolejce nie ustawia. Mam zamiar pierogi polepić, jakieś klopsiki z indyka z warzywami i rybę taką coś jak po grecku. Może jeszcze jakiś gulasz.
Mój gotuje ale głównie smazeniny. Czyli schabowe, mielone, szyncle na okrągło :D
 
Coś chyba jednak jest nie halo z tym układem moczowym u mnie. Zamiast leczyć mnie na grzybicę której nie mialam, mogła mi zapisać jednak wtedy coś ambitniejszego niż witamina C i żurawina :/ Wzrosly mi bakterie i erytrocyty w moczu, pojawiły się kryształy. Dr pewnie powie że wszystko jeszcze w dopuszczalnych granicach.
 
reklama
Coś chyba jednak jest nie halo z tym układem moczowym u mnie. Zamiast leczyć mnie na grzybicę której nie mialam, mogła mi zapisać jednak wtedy coś ambitniejszego niż witamina C i żurawina :/ Wzrosly mi bakterie i erytrocyty w moczu, pojawiły się kryształy. Dr pewnie powie że wszystko jeszcze w dopuszczalnych granicach.
Widzisz mi nic nie powiedzieli na temat ketonów białka leukocytów erytrocytów i bakteri w szpitalu co wyszły w moczu taka obsługa wszędzie 😡
 
Do góry