Właśnie nowiutki dostałamMoże masz glukometr jakiś już starszy
reklama
olala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 5 077
moja córa na 32 tygodnie ważyła 2100, ale myślę, że z tą wagą końcową to jeszcze się okaże syn się urodził na 39 tyg. z wagą 3960 (indukcja) a córka 39+7 3690, też była duża koło 30 tygodnia, ale potem przystopowała ze wzrostem. Teraz też lekarz powiedział, że będziemy obserwować i w razie podejrzenia makrosomii wywoływać w okolicy terminu porodu. Teraz akurat chciałabym uniknąć indukcji, bo to mój trzeci poród i myślę, że i tak dam radę, ale przy pierwszym myślę, że to mogła być dobra decyzja przy zestawie zwapnienia łożyska, cukrzyca i ryzyko makrosomii też pewnie nie będą długo czekać ja to mam teraz wrażenie, że brzuch rośnie w oczach, więc pewnie już sporo przybrała przez 1,5 tygodnia od ostatniej wizyty.Na III prenatalnych oszacował wagę porodową na 4000-4300 gram jestem ciekawa czy dobije do aż tak wielkiej wagi
Ja chodzę prywatnie na wizyty, więc ktg robione jest raz w tygodniu od 29 tygodnia, przy cukrzycy od 36 tygodnia zaczyna się robić 2 razy w tygodniu ktg, a ze u mnie wyszło jeszcze to łożysko starzejące to już od teraz mam zwiekszona ilość. I jak prywatnie to tez płatne - u nas akurat 30 zł kosztuje
@kaha216 serniczek mi się zamarzył, muszę męża jutro ścignąć niech kupi składniki albo gdzieś kawałek gotowego jak mi się nie uda zwlec z łóżka
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 928
Brzmi jakbyś była dobrze zaopiekowana. Ja dzisiaj byłam u diabetologa, jak zwykle 3 minuty, "wszystko dobrze", następna wizyta za miesiąc, bo ma urlop. Umówiłam się, ale szczerze mówiąc to za miesiąc nie widzę siebie w przychodni. Mam nadzieję, że to co dziewczyny piszą, że w 34tc zaczynają im szaleć cukry i muszą przejść na insulinę, u mnie się nie sprawdzi. Spytałam, czy może wystawić skierowanie na ktg z powodu cukrzycy ciążowej - twierdzi, że nie. To po drodze zapukałam do położnych, chciałam spytać czy mimo prowadzenia ciąży prywatnie, mogę jakoś sobie u nich robić to ktg na NFZ. Nie otworzyły mi drzwi, nie miałam siły już tam czekać. U mojego gin ktg kosztuje 80 zł i całkiem możliwe, że jeszcze dodatkowo za interpretację lekarza muszę zapłacic. W przychodni prywatnej obok mojego domu ktg 120 zł. A u gina ostatnio zapłaciłam 320 zł za wizytę, nawet nie dostałam opisu USG wypełnionego z góry na dół "prawidłowe" ani z szacowana masa i terminem porodu wg USG. Zapamiętalam tylko, że w 33tc wyszło około 2250, ale chyba coś było większe niż termin OM, podejrzewam, że głowa, ale przecież od mojego gina to się nic nie dowiem. O zwapnieniach nawet nie było mowy, co oczywiście nie oznacza, że ich nie mam. Ale pamiętam, że z pierwszym dzieckiem miałam kilka tyg przed terminem już zwapnienia i ani ktg, ani częstszych wizyt nie zalecali (a chodziłam wtedy do 2 ginow w tym do ordynatora), urodziło się w terminie i nie było niedożywione Oni mi wtedy mówili, że mam się nie przejmować tymi zwapnieniami.My tez dzisiaj już po wizycie. 33 tc mała waży 2400 gram ładnie się rozwija, dalej leży główka w dół, aby łożysko jest już zwapniałe ktg teraz dwa razy w tygodniu będę musiała robić przez to łożysko i cukrzyce. I waga mi bardzo zeszła chociaż jem normalnie to mam 3 kg na minusie od ostatniej wizyty. Od początku ciąży obecnie mam 0,5 kg na plusie
Poziom glukozy mierzę godzinę od zakończenia posiłku... Jak czasami jem 15 minut to jest to spora różnica... Diabetolog kazał liczyć Ci czas od rozpoczęcia posiłku?Mierze godzinę od zaczęcia jedzenia
Ostatnia edycja:
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 858
Obudziłam się dzisiaj i ósemka spuchnięta. Czy to jest jakieś zaraźliwe? A byłam z nią przed ciążą i chciałam profilaktycznie usunąć. Z drugą ósemką na dole miałam wcześniej spore problemy. To dentystka powiedziała, że nie ma po co.... jak mi się zrobi to co z tą drugą to masakra. Zaraz zaczynam płukanie i muszę kupić ten eludrill.
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 650
Moja tak właśnie kazała I z tego, co wiem nie jest jedyna.Poziom glukozy mierzy się godzinę od zakończenia posiłku... Jak czasami jem 15 minut to jest to spora różnica... Diabetolog kazał liczyć Ci czas od rozpoczęcia posiłku?
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 650
Jednak ciąża geriatryczna ma w końcu jakieś medyczne plusy Ale współczuję Wam, bo to jednak spory kłopot w ciąży. Trzymam kciuki, żeby opuchlizna się zaczęło i na opuchliźnie skończyło. U mnie tak właśnie było.Obudziłam się dzisiaj i ósemka spuchnięta. Czy to jest jakieś zaraźliwe? A byłam z nią przed ciążą i chciałam profilaktycznie usunąć. Z drugą ósemką na dole miałam wcześniej spore problemy. To dentystka powiedziała, że nie ma po co.... jak mi się zrobi to co z tą drugą to masakra. Zaraz zaczynam płukanie i muszę kupić ten eludrill.
reklama
Ja dostaję jak nawet bez zdjęcia to wydruk z pomiarami zawsze.Zobaczymy jak ten mnie dziś obsłuży i co powie,koszmary miałam w nocy... Ale za te 200zl co pobiera go będę wypytywać o ile z nerwów jak zwykle mi nie wyleci połowa. @aspekt u Ciebie to dopiero ceny z kosmosu ...Brzmi jakbyś była dobrze zaopiekowana. Ja dzisiaj byłam u diabetologa, jak zwykle 3 minuty, "wszystko dobrze", następna wizyta za miesiąc, bo ma urlop. Umówiłam się, ale szczerze mówiąc to za miesiąc nie widzę siebie w przychodni. Mam nadzieję, że to co dziewczyny piszą, że w 34tc zaczynają im szaleć cukry i muszą przejść na insulinę, u mnie się nie sprawdzi. Spytałam, czy może wystawić skierowanie na ktg z powodu cukrzycy ciążowej - twierdzi, że nie. To po drodze zapukałam do położnych, chciałam spytać czy mimo prowadzenia ciąży prywatnie, mogę jakoś sobie u nich robić to ktg na NFZ. Nie otworzyły mi drzwi, nie miałam siły już tam czekać. U mojego gin ktg kosztuje 80 zł i całkiem możliwe, że jeszcze dodatkowo za interpretację lekarza muszę zapłacic. W przychodni prywatnej obok mojego domu ktg 120 zł. A u gina ostatnio zapłaciłam 320 zł za wizytę, nawet nie dostałam opisu USG wypełnionego z góry na dół "prawidłowe" ani z szacowana masa i terminem porodu wg USG. Zapamiętalam tylko, że w 33tc wyszło około 2250, ale chyba coś było większe niż termin OM, podejrzewam, że głowa, ale przecież od mojego gina to się nic nie dowiem. O zwapnieniach nawet nie było mowy, co oczywiście nie oznacza, że ich nie mam. Ale pamiętam, że z pierwszym dzieckiem miałam kilka tyg przed terminem już zwapnienia i ani ktg, ani częstszych wizyt nie zalecali (a chodziłam wtedy do 2 ginow w tym do ordynatora), urodziło się w terminie i nie było niedożywione Oni mi wtedy mówili, że mam się nie przejmować tymi zwapnieniami.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: