Ajj wspolczuje, meczylam sie z taka jedna kilka lat, co jakis czas sie odpalala i nie dawala mi zyc, pol twarzy spuchniete, nie bylam w stanie nic jesc, bolalo niesamowicie i kazda jej proba wyrosniecia konczyla sie antybiotykiem, potem chwile spokoj i powtorka. Jak postanowilam zaczac starac sie o dziecko to stwierdzilam, ze czas najwyzszy, zeby ja usunac, zdazylam miesiac przed zajsciem w ciaze
i ciesze sie niesamowicie bo nie wiem co bym zrobila jakby teraz zaczela wyrastac, zadnego antybiotyku czy plynow do plukania..
Mozesz sprobowac z mascia dla niemowlat na rosnace zabki, pamietam ze na samym poczatku mojej przygody z osemkami calkiem mi to pomagalo ale potem juz niestety tylko antybiotyk sobie z nimi radzil. Mimo wszystko, warto sprobowac, moze akurat pomoze. Mozesz tez poplukac buzie woda z sola i soda, zeby sciagnac opuchniecie i stan zapalny