Październikowe mamy 2022

[Rosi97]

Jeju ja ciagam moje 8kg na plusie i ledwie żyje w tych upalach
Lekarz nie jest zaniepokojony, że tak malo przytyłaś?

Te upały są teraz najgorsze.. ja się ledwo dzisiaj doczłapałam na tą wizytę
Mówi że mała bardzo ładnie rośnie i moje spadki wagi nie mają żadnego wpływu na szczęście

 

[Rosi97]

a na wcześniej wizycie łożysko było ok czy już były jakieś info ze wapnieje? Ja właśnie o tym dzisiaj myślę i czytam, czy można jakoś zauważyć że łożysko zaczyna się starzec...

Ostatnią wizytę miałam 27 lipca to wtedy jeszcze nic się nie działo z łożyskiem bo za każdym razem wszystko sprawdza dokładnie. Dopiero dzisiaj to wyszło, ale zlecił aby to ktg dwa razy w tygodniu żeby kontrolować i zobaczymy na następnej wizycie jak to będzie wyglądało

 

[crainte]

Te upały są teraz najgorsze.. ja się ledwo dzisiaj doczłapałam na tą wizytę
Mówi że mała bardzo ładnie rośnie i moje spadki wagi nie mają żadnego wpływu na szczęście

Moja diabetolog się krzywi, że tyję, mówi, że powinnam tracić. A ja mam plus 6, z czego przez ostatnie 1,5 miesiąca, od diagnozy cukrzycy, plus 1

 

[JM*]

My tez dzisiaj już po wizycie. 33 tc mała waży 2400 gram ładnie się rozwija, dalej leży główka w dół, aby łożysko jest już zwapniałe ktg teraz dwa razy w tygodniu będę musiała robić przez to łożysko i cukrzyce. I waga mi bardzo zeszła chociaż jem normalnie to mam 3 kg na minusie od ostatniej wizyty. Od początku ciąży obecnie mam 0,5 kg na plusie

To też masz zmartwienie

 

[Rosi97]

Moja diabetolog się krzywi, że tyję, mówi, że powinnam tracić. A ja mam plus 6, z czego przez ostatnie 1,5 miesiąca, od diagnozy cukrzycy, plus 1

Moja tez na pierwszej wizycie mi mówiła ze najlepiej jak waga stanie w miejscu, a nie żeby szła w górę po pierwszej wizycie zakończyłam chodzenie, bo ceny prywatnie to jak z kosmosu, a sama dieta dawała radę, ale jutro niestety muszę wrócić bo znowu mi zaczął cukier skakać dość wysoko i lekarz dzisiaj kazał zacząć brać jednak insulinę

 

[Rosi97]

To też masz zmartwienie

Im bliżej końca to coraz więcej tych zmartwień się pojawia, już się nie mogę doczekać rozwiązania..

 

[JM*]

@Rosi97 ale mała już ma ładną wagę nawet bardzo ładna

 

[JM*]

Im bliżej końca to coraz więcej tych zmartwień się pojawia, już się nie mogę doczekać rozwiązania..

Wiesz że ja wiem że dni leca a co chwilę w apke patrzę i odliczam byle by jak najdłużej wytrzymać i żeby już wszystko skończyło się dobrze. Zmęczona jestem tymi ekscesami ,ja mam w piątek 33tyg. A ktg to gdzie będziesz chodzić do przychodni ? Bo nie wiem czy prywatnie chodzisz czy na NFZ, ciekawa jestem czy ten prywatnie czy jak stwierdzi żeby ktg robić czy mnie wyśle do przychodni w której przyjmuje też na NFZ.

 

[crainte]

Moja tez na pierwszej wizycie mi mówiła ze najlepiej jak waga stanie w miejscu, a nie żeby szła w górę po pierwszej wizycie zakończyłam chodzenie, bo ceny prywatnie to jak z kosmosu, a sama dieta dawała radę, ale jutro niestety muszę wrócić bo znowu mi zaczął cukier skakać dość wysoko i lekarz dzisiaj kazał zacząć brać jednak insulinę

To ja mam ze swoją fajną umowę. Mam receptę na Insulinę, mam wskazowki kiedy zacząć brać i mam się pojawić, jak przestanę wiedzieć, co mam robić

 

[JM*]

No właśnie też jestem ciekawa co z ktg, bo u mnie położne mówiły że na NFZ raz w tygodniu przysługuje

Ja 2tyg temu co czekałam na wizytę to w tym czasie wiedząc , że krawiwlam mogły mi zrobić ktg ale nie one bez nakazu od lekarza nie podłącza.A ktg to chyba od 38 tyg raz w tyg właśnie coś mówiły.