Październikowe mamy 2021

[Agnieszka_1988]

Trzymaj się [emoji8][emoji8][emoji8] Też dziś aż mnie łzy poleciały z tej bezsilności [emoji2368]

Ja też dzisiaj zdycham... Na szczęście jutro mam prenatalne, to się dowiem jak Maleństwo się czuję. Ja dziś już się popłakałam że nie daję rady... Trochę się poruszam i już czuję podbrzusze, pół dnia przespałam, strasznie mnie wszystko denerwuje, pogoda dobija ... Powiem Wam z doświadczenia że te ciąże gdzie pierwszy trymestr przypada na środek wiosny lub początek lata były przyjemniejsze i pogoda wtedy bardziej sprzyjająca. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

 

[PierwszaFasolka2020]

Ja też dzisiaj zdycham... Na szczęście jutro mam prenatalne, to się dowiem jak Maleństwo się czuję. Ja dziś już się popłakałam że nie daję rady... Trochę się poruszam i już czuję podbrzusze, pół dnia przespałam, strasznie mnie wszystko denerwuje, pogoda dobija ... Powiem Wam z doświadczenia że te ciąże gdzie pierwszy trymestr przypada na środek wiosny lub początek lata były przyjemniejsze i pogoda wtedy bardziej sprzyjająca. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

Ja tez dzisiaj cały dzień miałam podły nastroj, ta pogoda jeszcze sprawia ze się non stop martwię.... nie jesteś sama

 

[niunia456]

Witam was w niedzielny wieczór widzę że temat ósemek był tutaj poruszany ja miałam zatrzymane dwie 8 dolne nic z nimi nie robiłam bo niby nie było potrzebny . Aż tu pewnego pięknego dnia nie mogłam otworzyć japy ból niemiłosierny antybiotyki i potem ekstrakcja dwóch ósemek w odstępie dwóch miesięcy żaluje że nie zrobiłam tego wcześniej ile się umordowałam przez te zapalenie dziąsła . Prędzej czy później te zatrzymane 8 dadzą o sobie znać . Nie wspomnę że mój zgryz jest fatalny czeka mnie aparat po raz drugi ale teraz mogę o nim zapomnieć w czasie ciąży.

 

[Celia89]

zęby są wredne niestety Zwłaszcza 8. U mnie naszczescie tylko 2 dolne bo górne też miały się nie przebic a wylazły i jak piękne. Teraz mam czas żeby pomyśleć co dalej. Narazie temat odkładam na ciąże i okres rekonwalescencji po ciąży. Jak mi wylazł ten ropień to byłam gorowa usuwać za każdy pieniądz te zęby jeszcze tego samego dnia no ale tak jak mowie, ochotnika nie znalazlam. Moze to i lepiej. Jakby mi ktos mial to spie... i bym miala odczuwac tego skutki cale zycie to na spokojnie znajde sobie pro chirurga.

 

[Hashi]

Witam was w niedzielny wieczór widzę że temat ósemek był tutaj poruszany ja miałam zatrzymane dwie 8 dolne nic z nimi nie robiłam bo niby nie było potrzebny . Aż tu pewnego pięknego dnia nie mogłam otworzyć japy ból niemiłosierny antybiotyki i potem ekstrakcja dwóch ósemek w odstępie dwóch miesięcy żaluje że nie zrobiłam tego wcześniej ile się umordowałam przez te zapalenie dziąsła . Prędzej czy później te zatrzymane 8 dadzą o sobie znać . Nie wspomnę że mój zgryz jest fatalny czeka mnie aparat po raz drugi ale teraz mogę o nim zapomnieć w czasie ciąży.

Jeżeli jest stan zapalny owszem, potrzeba jest ekstrakcja. W wielu przypadkach natomiast zęby które zatrzymane, mogą uciskac bardzo ważny nerw, gdzie poprzez ekstracje takiego zęba możeby spowodować paraliż. W klinice gdzie robiłam staż widziałam pare przypadków, gdzie przez taka sytuacje opadała twarz, nie było czucia itd. Są przypadki gdzie trzeba, a są gdzie sie nie powinno.

 

[PierwszaFasolka2020]

Dziewczyny, dzisiaj mialam bardzo dobrą noc, wyspalam się. Ale jak się obudziłam pierwsza mysl jaka mi się pojawiła w głowie to, ze coś jest nie tak. Mam jakieś dziwne uczucie ze brzuch jest dziwnie płaski, piersi w ogóle nie bolą, nie powiem nawet ze w weekend czułam się „tak jakbym w ogóle nie była w ciąży” . Jestem w 11+1. Czy to możliwe ze na tym etapie te pierwsze objawy ciąży już się wyciszyły? Obiecałam sobie, ze nie będę panikować, wizytę mam dopiero 31.03 - czekac czy iść wcześniej? Co robić? Nie mam plamien ani krwawień ale biorę 2x dziennie luteinę.

 

[dreamsellerka]

Dziewczyny, dzisiaj mialam bardzo dobrą noc, wyspalam się. Ale jak się obudziłam pierwsza mysl jaka mi się pojawiła w głowie to, ze coś jest nie tak. Mam jakieś dziwne uczucie ze brzuch jest dziwnie płaski, piersi w ogóle nie bolą, nie powiem nawet ze w weekend czułam się „tak jakbym w ogóle nie była w ciąży” . Jestem w 11+1. Czy to możliwe ze na tym etapie te pierwsze objawy ciąży już się wyciszyły? Obiecałam sobie, ze nie będę panikować, wizytę mam dopiero 31.03 - czekac czy iść wcześniej? Co robić? Nie mam plamien ani krwawień ale biorę 2x dziennie luteinę.

u mnie jakoś tydzień temu ustąpiły mocne mdłości, wymioty, piersi raz bolą mniej a raz bardziej, myśle ze nie ma się czym przejmować zawsze może wrócić

 

[mokka123]

Dziewczyny ze Śląska macie już umówione wizyty prenatalne? Gdzie ostatecznie się umówiłyscie?

ja dziś idę do gyncentrum do Katowic

 

[anio0]

Ach, zaczyna się prenatalny szał! Ja muszę czekać jeszcze tydzień... w środę chyba skoczę na pappę, bo na razie nie mam jak się wyrwać ze zdalnej od ósmej, a labo od 7.30 działa...

Zawiozłam Młodą do przedszkola i szykuję się do onlajnów. Miłego dnia!

 

[PierwszaFasolka2020]

Ach, zaczyna się prenatalny szał! Ja muszę czekać jeszcze tydzień... w środę chyba skoczę na pappę, bo na razie nie mam jak się wyrwać ze zdalnej od ósmej, a labo od 7.30 działa...

Zawiozłam Młodą do przedszkola i szykuję się do onlajnów. Miłego dnia!

U mnie 10 dni do wizyty u mojego lekarza, 11 dni do badań prenatalnych a już WARIUJE!!!!!!