Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Haha nie to nie naziwsko, ale imię tak Ja przez to wieczne zmęczenie i pobolewanie nie wiem czy dotrwam czy jednak nie pójdę pomiędzy ;(@Popielasia jakos trzeba wytrwac pocieszam sie tym ze dzisiaj zaliczylam pierwsze spotkanie z polozna plus zrobiono mi badania krwi a czas tak szybko pewnie zleci ze nie ogladniemy sie a bedziemy juz po USG tak przy okazji jesli Twoj nick sklada sie z nazwiska i imienia to sie identycznie nazywasz jak moja znajoma
Jeżżżu ja też już marzę o brzuszne, chociaż np. nasi sąsiedzi południowi robią usg dowcipne podobno prawie do końca, bo lepiej widać. Najwyzej takie i takie. Ja ostatnio siedziałam chyba z 20 min z tym badylem, albo tak mi się dłużyłooooo czyli niedlugo nieprzyjemne badania sie skoncza. Na pewno w 13 tc mialam przez brzuch juz ale nie pamietam w 10 tc, a teraz bede szla w sumie podobnie bo w 9;p
Nieraz tyle katuja.hehe polowkowe miałam 30 minut bo moja Pipa pupa papa nie chciała pokazać płci. Całe szczęście że przez brzuch. Xd ale tamten lekarz też mnie konkretnie gniótł żeby ta się ruszyła i zabrała ręce z krocza.Haha nie to nie naziwsko, ale imię tak Ja przez to wieczne zmęczenie i pobolewanie nie wiem czy dotrwam czy jednak nie pójdę pomiędzy ;(
Jeżżżu ja też już marzę o brzuszne, chociaż np. nasi sąsiedzi południowi robią usg dowcipne podobno prawie do końca, bo lepiej widać. Najwyzej takie i takie. Ja ostatnio siedziałam chyba z 20 min z tym badylem, albo tak mi się dłużyło
W którym tygodniu rodziłaś? Miałaś jakiś taki termin ustalony, że jeśli się nie zacznie do któregoś dnia, to znowu cc? Gin mi powiedział, że jeśli zależy mi na vbac, to super, ale na pewno nie będziemy tak długo czekać jak z Zośką (ona z cc po kilkudniowej indukcji z 41t5d). Nie wiem jak to rozumieć@anio0 ja jestem po vbac, pierwsze miałam cc, drugi poród SN, i teraz też pewnie SN jak wszystko bedzie ok
No to ja już standardowo zapytam - co to vbac?Pytanko z rana: któraś z Was szykuje się może na vbac?
naturalnie po cesarce o poród chodzi.No to ja już standardowo zapytam - co to vbac?
O kurna, gniótł? To dziad. To ja tam pierniczę, nie muszę znać płci jak ma mnie jakieś dziadzisko uciskaćNieraz tyle katuja.hehe polowkowe miałam 30 minut bo moja Pipa pupa papa nie chciała pokazać płci. Całe szczęście że przez brzuch. Xd ale tamten lekarz też mnie konkretnie gniótł żeby ta się ruszyła i zabrała ręce z krocza.