Heja, u nas też okropna pogoda, choć powietrze trzeba przyznać orzeźwiające. Teoretycznie kusi spacer, ale na razie jeszcze walczę z porannym kacem
Na dziś mam też misję żeby dokończyć sałatkę gyros, com ją wczoraj zaczęła dziergać, ale mnie północ zastała i mąż zawołał do łoża a no i tarty też nie skończyłam, więc dziś dzień pełen wyzwań, haha
Na dziś mam też misję żeby dokończyć sałatkę gyros, com ją wczoraj zaczęła dziergać, ale mnie północ zastała i mąż zawołał do łoża a no i tarty też nie skończyłam, więc dziś dzień pełen wyzwań, haha