reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Ja zazdroszcę wszystkim, kórzy się dobrze czuja i mogą normalnie pracować oraz żyć.
Myslałam, że będę sobie na spokojnie pracować i pisać doktorat, ale mam problem z konstruowaniem zdań, skojarzeniami itp. Z kolei jak odpoczywam to myslalam, że nadrobię zaległości w książkach i filmach, a ja tymczasem leżę bez żadnego dźwięku (nawet audioboka nie daję rady słuchać). I każda czynność w domu zabiera mi mnóstwo czasu, bo się męcze łatwo i mam zawroty głowy
O! Mam podobnie z pustą głową ;) z czego piszesz doktorat?
 
reklama
A słuchajcie czy też tak macie, że dużo częściej jesteście głodne? Niby jeszcze nie powinnam mieć większego zapotrzebowania, ale co chwilę mnie ssie w żołądku, mimo że jem w miarę zdrowo (staram się stosować zasady dla IO). Próbuję wytrzymać jak najdłużej przy tym ssaniu, nie chcę nadmiernie przytyć, ale zastanawia mnie czy może faktycznie mój organizm potrzebuje aż tyle jedzenia...
 
Heja, ja poszłam w zeszłym tygodniu na wizytę w ramach prywatnej opieki medycznej (taki pakiet z pracy) i tam spotkałam tak świetną babkę ginekolog, że mi kopara opadła! Rozmawiałyśmy o tych prenatalnych i powiedziała mi, że ręczy tylko za jednego ginekologa, który wykonuje prenatalne (ona też u niego robiła), zadzwoniła do niego i powiedziała, że będę się kontaktować. Jak zadzwoniłam okazało się, że zwolniło się miejsce na NFZ akurat jak będę w 11 tygodniu. A prenatalne robi się między 10 a 14 tygodniem z tego co wyczytałam.

Tu ciekawe inf.na ten temat:

A tu jest lista lekarzy FMF (Fetal Medicine Foundation) jakby ktoś chciał rzucić okiem i/lub wyszukać swojego gina :-)
Googlałam tu mojego w 1 ciąży :D On jest fenomenalnym lekarzem i wspaniałym człowiekiem. Szpital w Miastku, w którym rodziłam z jego własnie polecenia, pobił wszystkie moje szpitalne doświadczenia na głowę. Szpital sam w sobie wygląda obskurnie, ale opieka... marzenie!
 
A słuchajcie czy też tak macie, że dużo częściej jesteście głodne? Niby jeszcze nie powinnam mieć większego zapotrzebowania, ale co chwilę mnie ssie w żołądku, mimo że jem w miarę zdrowo (staram się stosować zasady dla IO). Próbuję wytrzymać jak najdłużej przy tym ssaniu, nie chcę nadmiernie przytyć, ale zastanawia mnie czy może faktycznie mój organizm potrzebuje aż tyle jedzenia...
Ja to z kolei mogłabym prawie w ogóle nie jeść...
 
A słuchajcie czy też tak macie, że dużo częściej jesteście głodne? Niby jeszcze nie powinnam mieć większego zapotrzebowania, ale co chwilę mnie ssie w żołądku, mimo że jem w miarę zdrowo (staram się stosować zasady dla IO). Próbuję wytrzymać jak najdłużej przy tym ssaniu, nie chcę nadmiernie przytyć, ale zastanawia mnie czy może faktycznie mój organizm potrzebuje aż tyle jedzenia...
ja jem mniej, mniejsze porcje bo inaczej to bardzo potęguje mdłości 🤯
 
U mnie z jedzeniem też różnie. Ale raczej jem mniej niż normalnie i nie ciągnie mnie aż tak do słodkiego. Zawsze kochałam naleśniki zwłaszcza na słodkie a ostatnio jak zrobiłam to zjadłam raptem jednego i zagryzlam zaraz go testem z serem i parowka [emoji1787] a wczoraj włączyła mk się faza ba mielonke konserwowa, bo akurat miałam w domu albo na jajka gotowane [emoji23]
 
Ja mam straszne napady głodu, częściej niż przed ciąża i wrażenie że umrę z głodu jak nie zjem. Więc jem częściej zdecydowanie, ale mniejsze rzeczy 😀 już przez moment myślalam ze wycofała mi się większość objawów i została ospałość i właśnie te napady głodu, ale wczoraj dla równowagi miałam wielki płacz wieczorem którego nie dalo się powstrzymać nawet jak już sama z siebie się śmiałam przez łzy 😂😂😂
 
reklama
Ja mam straszne napady głodu, częściej niż przed ciąża i wrażenie że umrę z głodu jak nie zjem. Więc jem częściej zdecydowanie, ale mniejsze rzeczy 😀 już przez moment myślalam ze wycofała mi się większość objawów i została ospałość i właśnie te napady głodu, ale wczoraj dla równowagi miałam wielki płacz wieczorem którego nie dalo się powstrzymać nawet jak już sama z siebie się śmiałam przez łzy 😂😂😂
Haha no dokładnie, to takie uczucie że muszę zjeść bo nie wytrzymam :D gorzej, że na nic nie mam ochoty ani pomysłu co by tu zjeść.
 
Do góry