Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
Aaaa i gratulacje [emoji7]Jest wynik u mnie dziś 4+4 a beta 378
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aaaa i gratulacje [emoji7]Jest wynik u mnie dziś 4+4 a beta 378
Dziękuję :*Aaaa i gratulacje [emoji7]
Mocno trzymam za Was kciuki :* będzie dobrze :*Cześć Dziewczyny. Właśnie piszę do was ze szpitala. Dostalam jakiegoś krwawienia. Na badaniu widzieli pecherzyk ale nic po za tym mowia że czasem za wczesnie i nie widać. Pobrali krew na bete i czekam. Mam jeszcze dostać antyglobuline D bo mam niezgodność serologiczną. Ale to zalezy od wyników bety. Nie wiem ale mam przeczucie ze nic z tego nie bedzie...
A to krwawienie to nie może być implantacyjne?Cześć Dziewczyny. Właśnie piszę do was ze szpitala. Dostalam jakiegoś krwawienia. Na badaniu widzieli pecherzyk ale nic po za tym mowia że czasem za wczesnie i nie widać. Pobrali krew na bete i czekam. Mam jeszcze dostać antyglobuline D bo mam niezgodność serologiczną. Ale to zalezy od wyników bety. Nie wiem ale mam przeczucie ze nic z tego nie bedzie...
Ja robiłam w czwartek bete to wyszło ponad 6000 wg wskaźnika 5 tydzień. A na implatacyjne nie wiem czy powinna być taka żywo czerwona krew. W pierwszej owszem miałam plamienia ale raczej brazowo brunatne i wtedy byłam pół ciąży na luteinie.A to krwawienie to nie może być implantacyjne?
Ja trafiłam do szpitala z bólem w 4+4 i nawet pęcherzyka nie widzieli. Zaczęli mnie straszyć pozamaciczną, bo beta rosła, a pęcherzyka zero. 3 razy mi robili betę, bo podobno dopiero powyżej 1000 widać pęcherzyk. Wyglądałam jak ćpun, bo się wkłuwać nie umieli. Jeden siniak nie zszedł mi do tej pory. Na końcu się że mnie nabijali, że z tak wczesną ciążą przyszłam. Ogólnie totalna znieczulica jest w szpitalach.