reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
@Kordosia tak się składa, że pracuję z domu z półtoraroczną córeczką w domu. Jak tylko synka odstawię na autobus. Oprócz tego mam jeszcze swój mały biznes na boku. Też z różnych względów mam wizyty dwa czy trzy razy w tygodniu. Rozumiem, że są różne kobiety. I różne samopoczucia. Ale naciąganie systemu mi nie odpowiada. Bo każda idzie to ja też - to raczej kiepskie podejście, zwłaszcza jak nie ma ku emu powodów. Pracuję do końca każdej ciąży, gdzie mojego męża bardzo często w domu nie ma. U nas poprostu jest inaczej. Do tego jak u nas jest jestem już przyzwyczajona. Dlatego patrzę na to nieco inaczej.
@Amica20 gratki! Więcej? Wow! Podwójne gratki? [emoji12]
Kojarzę Twoja historię,każdy ma prawo do swojej opinii, ja uważam,że wszystko jest ok dopóki się nie narzuca innym swojego zdania :) ja natomiast nie idę bo inne idą. Nie jestem typem osoby, która poświęca wiele bo tak,dla zasady, w ciąży chce czuć się komfortowo i przede wszystkim zminimalizować stresy,nie każdy jest na nie odporny. Myślę,że jest tak wiele argumentów,że po prostu nie ma co namawiać innych a szczerze mówiąc w każdej ciąży spotykam mamy,które do ostatniego dnia pracują. Nie jest to dla mnie dziwne,każdy ma wybór :)
 
Co do imion to ja mam w domu Michasia i uwielbiam to imię,mój brat bliźniak tak właśnie ma na imię i jest chrzestnym młodego. Nie mieliśmy innych typów,takie było moje marzenie odkąd pamiętam a i mężowi bardzo się podobało to imię (Jego sp Dziadek też Michał). Teraz byłby dylemat ale ostatnio stanęło na Jan (jak pradziadek męża) i Wanda (to z kolei wybór raczej przypadkowy ale faktycznie pewna sąsiadka o tym imieniu zastępowała mi babcie) także chyba u nas sentymenty wygrywają ;)
 
Zgadza się - każdy ma wolny wybor dziewczyny, naprawdę nie ma się co bulwersować. L4 w ciąży jest naszym prawem i ja również nikim innym się nie zainspirowałam, że idę. Od zawsze marzyłam o tym stanie w którym teraz jestem, to dla mnie piękny czas i chcę go przeżyć jak najlepiej i jak najmądrzej. A że polskie prawo mi tutaj sprzyja, to tylko uśmiecham się do losu.
 
To moja trzecia ciąża na forum i zawsze gdzieś pojawia się i wraca temat zwolnienia-czy w ogóle,kiedy, dlaczego itd. pojawiają się stwierdzenia,że to nie choroba a tak kończąc humorystycznie - od kilku tygodni tak właśnie się czuję hahah :)
 
@Liza śliczny dzidziuś ;) gratulacje ;)
@25_pixels ja też sie pytam gdy nie rozumiem. Tylko ja tak mam że jak oni mi tlumaczą to nie rozumiem jeszcze bardziej ;P ale myśle ze będę rozumieć wszystko, jestem na poziomie komunikatywnym.
 
9+0
Cześć dziewczyny :) ja na chwilkę pochwalić się :) dzidzia ma 2.20cm .wszystko w normie . ale najbardziej się cieszę z widoku jak się dzidzia ruszała i nóżkami i rączkami :) widziałam też kość nosową :) kolejna wizyta 21.03
Co do l4 ja od dziś jestem . Wszyscy mamy swoje zdanie. Mam pracę mocno stresującą, do tego 8 godzin przed komputerem nie mogę wytrzymać a telefony zdarzają się wieczorami i w weekendy gdzie muszę rozwiązywac zaistniałe problemy. Mam prawo do l4 i korzystam z niego dla dobra fasolki, mojego zdrowia fizycznego i psychicznego, dla dobra mojej rodziny męża i syna bo często odbija się i na nich. Każdy ma swoje życie i wybory :) ważne żeby być szczęśliwym i spokojnym w tym pięknym naszym czasie :)
Chwale się jeszcze foteczką i uciekam bo dziś wyjątkowo mnie boli głowa i ząb :(((
Trzymajcie się:*
20190228_183637.jpg
 
reklama
9+0
Cześć dziewczyny :) ja na chwilkę pochwalić się :) dzidzia ma 2.20cm .wszystko w normie . ale najbardziej się cieszę z widoku jak się dzidzia ruszała i nóżkami i rączkami :) widziałam też kość nosową :) kolejna wizyta 21.03
Co do l4 ja od dziś jestem . Wszyscy mamy swoje zdanie. Mam pracę mocno stresującą, do tego 8 godzin przed komputerem nie mogę wytrzymać a telefony zdarzają się wieczorami i w weekendy gdzie muszę rozwiązywac zaistniałe problemy. Mam prawo do l4 i korzystam z niego dla dobra fasolki, mojego zdrowia fizycznego i psychicznego, dla dobra mojej rodziny męża i syna bo często odbija się i na nich. Każdy ma swoje życie i wybory :) ważne żeby być szczęśliwym i spokojnym w tym pięknym naszym czasie :)
Chwale się jeszcze foteczką i uciekam bo dziś wyjątkowo mnie boli głowa i ząb :(((
Trzymajcie się:*Zobacz załącznik 947452

Bardzo dużo informacji zebrałaś ze swojego usg! :) jeśli chodzi o wymiary, idziemy łeb w łeb Haha.
To i ja wkleję swoje szczęście:
F454A06C-499E-4798-9DCB-321BA9A04C0B.jpeg
 
Ostatnia edycja:
Do góry