reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

@Klaudia555 wychodzę z tego samego założenia :) staram się nie stresować każdym dziwnym bólem czy ukłuciem, bo to nic nie da. Nie mamy na to wpływu i już, trzeba wierzyć, że będzie dobrze :)

U mnie mdłości raczej nie ma, chyba, że je sobie sama wkręcam do czasu do czasu ;) Najgorzej cycki, na koniec dnia to sutki tak bolą, że masakra. Poprzednio tak nie miałam.

Trzymajcie się i pamiętajcie, że każda ciąża jest inna i każda z nas przechodzi ją inaczej, więc nie ma się co porównywać i stresować :)

Ja w pierwszą ciażę miałam bezobjawową oprócz zatrzymania @. Żadnych bólów piersi brzucha, żadnych wymiotów kompletnie nic. Dopiero pod koniec drugiego trymestru miałam problemy ze skracającą się szyjką.
Więc w pełni się zgadzam , że każda ciąża inna i nie ma co się porównywać
 
reklama
Ja hybrydkę cały czas robię. Mam plan zdjąć gdzieś tam w trzecim trymestrze dopiero ;) Jak się niespodziewanie wyląduje w szpitalu, to troche ponarzekają piguły, ale da się wszystko monitorować z hybrydą suma sumarum ;)
 
Hej laseczki,mi sie dzis zrobilo niedobrze w pracy ale dalam rade,a pozniej tak mi sie w glowie zakrecilo ze myslalam ze padne i nie stane,akurat siedzialam ale maskaryczne to bylo i sie przestraszylam,macie zawroty glowy?
 
Hej laseczki,mi sie dzis zrobilo niedobrze w pracy ale dalam rade,a pozniej tak mi sie w glowie zakrecilo ze myslalam ze padne i nie stane,akurat siedzialam ale maskaryczne to bylo i sie przestraszylam,macie zawroty glowy?
Ja mam, ale nie codziennie, wczoraj było ciężko, za każdym razem jak wystawałam to robiło mi się ciemno przed oczami, ale dzisiaj jest ok. A jakie masz ciśnienie?
 
Hej :)

Przeżyłam maraton zumby, teściowa pojechała, mąż wrócił.... Matko ale się stęskniłam. @Matkaroku miałaś rację, fajnie tak się stęsknić :)
Ja wychodzę z założenia, że jak z ciąża wszystko ok to można robić właściwie wszystko to, co się robiło przed ciążą. No wiadomo, poza alko itp :) ale siaty dźwigam, dzieci dźwigam, rowerem jeżdżę, biegam itd. Dzisiaj wyczekana wizyta i jestem mega podekscytowana. I lekko zestresowana, bo nie wiadomo co tam się w środku dzieje.
Wyprawkę po chłopakach właściwie mam, bo planowaliśmy trzecie więc niczego się nie pozbywałam :) jeśli by się trafiło że bedzie dziewuszka to z dziką radością dokupię dziewczęcych ciuszków :D ale mąż studzi mój entuzjazm, że na pewno bedzie chłopak ;)

Matkaroku, to koleżanka wózek i łóżeczko też miała różowe? :D

Kordosia, kurcze, ale Cię dopadło. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało :*
Skąd się biorą te krwiaki tak w ogóle?

Kora152, ja w ogóle bardzo rzadko maluje paznokcie, a w ciąży nie zamierzam. A włosy farbuje henną więc nie mam problemu. Jedyna moja bolączka to krem do depilacji, bo stosuję w okolicach intymnych a to taki syf. Niestety golenie mi podrażnia skórę, ale chyba się przerzucę. Ja mam lajtowe podejście do tego co można a co nie można w ciąży - poza właśnie wszelką chemią. Unikam :)
 
To też duże wyzwanie.ja pamiętam,że trafiłam do szpitala z poronieniem zatrzymanym a mąż akurat miał pierwszy dzień w nowej pracy. Stres ogromny i niewielkie pole manewru ale jakoś to bylo.
Kordosia bardzo mi przykro, widzę że wiele przeszłaś..... Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze. Odpoczywaj i zdrówka!
 
Dzień dobry ! :) Jak tam mamusie na dziś? Na południu PL piękna pogoda i wiecie co? [mam nadzieję, że nie zabrzmi to fatalnie] - ale serce mi się kraje, że nie mogę iść na rower... Nawet w śniegu po górach jeździłam, a na ostatniej wizycie Pani Gin kazała odpoczywać i ograniczyć aktywność (miała na myśli sprzątanie ) ;(
Liczę w duchu, że za 8 dni na wizycie okaże się że jest dobrze i chociaż troszkę popedałować mi pozwoli...
Oczywiście zjazdy w lesie odpuściłam :p nie zostaje mi nic innego jak obrać jakiś kierunek i iść na spacer :) - najpierw po śniadanie bo jak się wstaje o 7 ale idzie spać dalej i ponowne wstawanie o 12 to tak bywa, że brzuszek pusty.
 
reklama
A mnie dzisiaj jakoś pobolewa w podbrzuszu i każde siku to strach, co zobaczę na bieliźnie. Wy też tak macie?
Co do zasłabnięć to mam do tej pory, choćby dzisiaj w kolejce do rejestracji na kolejne badania. Ale nie zemdlałam, bo wcześniej sobie usiadłam.
 
Do góry