reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziękuję NaturalnaMama. Ja na ten moment robię to, co jest najlepsze dla mnie. Bo potrzebuję mimo wszystko mojego męża. No i naprawdę wierzę w niego.

A mój mąż będzie dopiero biedny jak moja teściowa do niego przyjedzie za tydzień... Moja mama nic mu nie mówiła, to taki łagodny typ jak ja. Ale moja teściowa to w tym momencie chodząca furia i może mu nawet porządnie wpierdzielić... Nie wiem czy kiedyś wam o niej pisałam: jej pierwsze pytanie do mnie 8 lat temu to było "kawa, herbata, czy wpier*ol". Ale to taki mały żarcik był (4 następne lata jej się bałam).

Nalezy mu się...bo żadna kara go poki co nie spotkała....żadnych konsekwencji nie ma.. póki co upieklo mu się... ja juz lubie Twoja tesciowa :)
 
reklama
Pojazd zamówiony :D:D:D
Teraz jeszcze fotelik do auta, podoba mi się ten cybex cloud Q ale jest strasznie ciężki baza pasuje tylko do tego pierwszego fotelika a do kolejnego już jest inna.
Druga opcja to maxi cosi jest dużo lżejszy a baza pasuje tez do następnego fotelika. Wiec chyba rozsądniejsza opcja. Wiem że pare mam tu ma fotelik z maxi cosi i chwalicie?

Zanim zdecydujecie się na bazę do fotelika warto zerknąć na ocenę fotelika adac z bazą i bez, żeby było bardziej wizualnie znalazłam tez crashtesty na youtubie.
Kupiliśmy Cloud Q, ale bazy nie dokupujemy zerknij sobie w linkach co się dzieje z fotelikiem wpiętym na pasy, a co z baza isofix :)
 
No wiem, rozumiem twój tok myślenia w zupełności. Ale muszę iść w jedną stronę albo w drugą. Jak będę mu ciągle to wypominać i będziemy ciągle żyć tym, co się stało, to nam obydwojgu będzie zbyt ciężko w tym małżeństwie. Wolę wyciągnąć wnioski i zmienić nasze relacje od podstaw niż go całe życie karać. Wiem, że to duże ryzyko i na pewno z nim porozmawiam na temat tego, że się boję o jego kontrolę nad sobą na imprezie z alkoholem. Ale więcej nie chcę robić. Zresztą to nie jest typ, któremu da się cokolwiek zabronić.
Wspominałaś, że pon twierdził że ją też kocha i nie ma zamiaru przestać się z nią spotykać... Dla mnie ten wyjazd to tak jakby alkoholik poszedł do baru napić sie wody...
 
Ja właśnie się zastanawiam czasami co w jej wieku powinna już sama robić. Zupełnie nie znam dzieci [emoji6] Ale przedszkole mnie trochę w tym wyręcza, tylko się pytam dziecka co może robić w przedszkolu, a co nie [emoji1] Wydawało mi się np. że jest za mała na zabawy nożyczkami, a okazało się, że w przedszkolu już od dawna się nimi bawi.

Ja na sierpien planuje naukę...
~ rysowac/ pisac po przerywanych liniach... pisac cyferki i literki samodzielnie...
..te karty sie sciera i na nowo mozna cwiczyc....
P_20180727_182054.jpg

P_20180726_153540.jpg

Kupilam wczoraj w biedronce... bo u nas fajnie sie sprawdza robienie tych książeczek... nie kazde dziecko usiedzi... no my od malego po trochu coraz wiecej przy stole cos rysowalismy...więc przyzwyczajony....ale za linie jak koloruje wychodzi...a przedszkolanka mowi ze juz dziecko powinno prawidlowo trzymac kredke. I coraz mniej wychodzic za linie... wiec pocwiczymy to...
P_20180727_182228.jpg

P_20180727_182407.jpg
~wyrazy do 6 liter drukowanymi przeczyta.
Nie ogarnia tylko rz sz cz ch
Jak mial 1.5 roku zaczynalismy tak w formie zabawy.... ze mial mi przynosic z podlogi konkretny wyraz....i cyferke... teraz cwicze to z 1.5 rocznym ale nie taka ilosc na raz :)
P_20180727_183655.jpg

~dodawac do 10 na palcach juz umie, więc chce przejsc na klocki czy kamyczki
I dodawanie do 20 i odejmowanie zrobic.. dziecko zalapalo w 1 dzien... motywatorem byly suszone jablka z lidla :) heheh
~ tata ma za zadanie w sierpniu codziennie brac na rower i uczyc.na 2 kolkach jezdzic... na biegowce po 5 km robil jak mial 2 lata.. na 4 kolkach i pedalach tez smiga od zeszlego roku....
Wiec wszysyko zalezy co dziecko juz umie... co lubi....
~ wyrazy po angielsku ok 200 juz zna..on po prostu szybko chlonie
Raz sie powie i on powtórzy...
~ zastanawiam sie nad nauka wiazania sznurowek....

jak cos juz umie to ide dalej.... jak czegos nie chce robic... to podchodze do tematu za miesiac lub dwa..wszystko w formie zabawy..i musi sam chciec...
Jak zobaczyl ile ksiazek kupilam 2 dni temu..to powiedial " ile nagród mama kupilas" wiec wiem ze to co robimy ma wydzwiek pozytywny...
 

Załączniki

  • P_20180727_182228.jpg
    P_20180727_182228.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 251
  • P_20180727_182054.jpg
    P_20180727_182054.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 252
  • P_20180727_182407.jpg
    P_20180727_182407.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 245
  • P_20180727_183655.jpg
    P_20180727_183655.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 250
  • P_20180726_153540.jpg
    P_20180726_153540.jpg
    452,5 KB · Wyświetleń: 246
dzięki dziewczyny, od 11 cały czas leżę, obiad robiłam "a raty" w stylu "co mam to dam" bo do sklepu nie poszłam bo bolało, teraz jest juz lepiej ;) brzuch nadal twardnieje a boli już "tylko" jak wstane albo sie przekręcam, narazie obserwuję, ni chce żeby mnie znów na IP wzięli za idiotkę.... choć z drugiej strony ważniejsze dla mnie by donosić ciążę... (dziś czytałam na fb mamy październik że dziewczyna książkowa ciąża urodziła w 28tc córeczkę 1200g, mała walczy, ale sam fakt...)
W ktorym tyg rodzilas 1 dziecko ?
 
dzięki dziewczyny, od 11 cały czas leżę, obiad robiłam "a raty" w stylu "co mam to dam" bo do sklepu nie poszłam bo bolało, teraz jest juz lepiej ;) brzuch nadal twardnieje a boli już "tylko" jak wstane albo sie przekręcam, narazie obserwuję, ni chce żeby mnie znów na IP wzięli za idiotkę.... choć z drugiej strony ważniejsze dla mnie by donosić ciążę... (dziś czytałam na fb mamy październik że dziewczyna książkowa ciąża urodziła w 28tc córeczkę 1200g, mała walczy, ale sam fakt...)
Jak źle się czujesz to nie wstawaj. Jeden dzień bez obiadu nikomu krzywdy nie zrobi. Ja np. dzis na obiad zaserwowalam puerogi. Z paczki
 
Jak od środka...? Przez powłoki brzuszne, tzw. Obrót zewnętrzny to słyszałam, ale od środka?

Ja to slyszalam... nie wiem czy to przy jakims konkretnym rozwarciu...czy pecherz musi byc przebity czy wklada reke i tam w " worku" prubuje przekrecac... nie zaglebialam sie w ten temat...
pewnie nie zawsze sie da... ale ogolnie nie raz to slyszalam... nie jest to jakos standard...
Ale nawet jak na IP sie jedzie przed porodem juz badanie nie jest tak mile jak co 4 tyg u ginekologa.... reke wklada prawie do gardla..i se maca glowe dziecka przez worek sprawdza.. lub jak wody odejda to bezposrednio glowy idzie dotknac czy to czym dziecko chce wyjsc na swiat... zalezy na jakim etapie jest porod..

Mi bez usg przed porodem wsadzila reke..i o główka do dolu....
Jesen lekarz w srodku gmera a drugi z zewnątrz...

Niby nacisk na brzuch z zewnatrz jest zabroniony... ale mi w 2014 podczas mojego nieszczesnego porodu chcieli doslownie wyrwac tamtedy dziecko.... niewazne ze bym cala sie porozrywala.... uslyszalam. Ze vacum... a drugi lekarz nacisnal na brzuch od gory.. krzyknelam ze NIE zgadzam sie... wiec pojechalam na cc..jakby chcieli to i dolem by wyciagneli z kazdej z nas... jakby rozwarcie nie szlo to taki masaz szyjki potrafia zrobić że ja dziękuję...
 
reklama
Ja to slyszalam... nie wiem czy to przy jakims konkretnym rozwarciu...czy pecherz musi byc przebity czy wklada reke i tam w " worku" prubuje przekrecac... nie zaglebialam sie w ten temat...
pewnie nie zawsze sie da... ale ogolnie nie raz to slyszalam... nie jest to jakos standard...
Ale nawet jak na IP sie jedzie przed porodem juz badanie nie jest tak mile jak co 4 tyg u ginekologa.... reke wklada prawie do gardla..i se maca glowe dziecka przez worek sprawdza.. lub jak wody odejda to bezposrednio glowy idzie dotknac czy to czym dziecko chce wyjsc na swiat... zalezy na jakim etapie jest porod..

Mi bez usg przed porodem wsadzila reke..i o główka do dolu....
Jesen lekarz w srodku gmera a drugi z zewnątrz...

Niby nacisk na brzuch z zewnatrz jest zabroniony... ale mi w 2014 podczas mojego nieszczesnego porodu chcieli doslownie wyrwac tamtedy dziecko.... niewazne ze bym cala sie porozrywala.... uslyszalam. Ze vacum... a drugi lekarz nacisnal na brzuch od gory.. krzyknelam ze NIE zgadzam sie... wiec pojechalam na cc..jakby chcieli to i dolem by wyciagneli z kazdej z nas... jakby rozwarcie nie szlo to taki masaz szyjki potrafia zrobić że ja dziękuję...
To o czym piszesz, to chwyt Kristellera - uciskanie dna macicy. Bardzo bolesny i niebezpieczny. W trakcie porodu lekarz może użyć kleszczy lub proznociagu. Obrócić może próbować doświadczony położnik uciskajac powłoki brzuszne z zewnątrz. Ale obracanie ręczne od wewnątrz? Nie robi się takich rzeczy...
 
Do góry