reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Bum mi mowili ze jak tylko skoncze 37 tydz i mialam 37,0 jak poszlam na cc. Lekarz mowil ze wowczas dziecko nie jest traktowane jak wczesniak czyli bez dodatkowych badan, wizyt kontrolnych itd
Moj 37,0 bedzie 14 wrzesnia w czwartek, moje urodziny sa 3 a tesciowej 15, dopiero by sie ucieszyla.

Paulik wyglada przepysznie ale przepraszam tez pomyslalam jak Anja. Od razu mam smaka i jestem glodna, a jutro mam na cukier isc :(

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No, dla ginekologów dziecko 36-37 tc to już donoszona ciąża, i mogą rozwiązywać. Ja niby mam maksymalnie donosić, żeby mały był największy jak tylko się da, bo wiadomo, że operacja, która go czeka będzie obciążeniem dla jego organizmu i mojej gin. zależy na każdym gramie malucha. Ale dopiero w praniu wyjdzie kiedy wg. nich nastąpi ten czas maksymalnego donoszenia. Boję się trochę, że długo przed porodem będę musiała w szpitalu leżeć. Wolałabym tego uniknąć, bo te szpitalne klimaty wywołują we mnie taką załamkę, że głowa mała :( Ale coś czuję, że bez leżenia przed porodem się nie obejdzie. No i zastanawiam się, jak to będzie już po porodzie. Mały będzie po operacji musiał zostać w szpitalu, mnie pewnie po kilku dniach wypiszą.. Będę musiała wynająć jakiś hotel blisko szpitala, żeby nie musieć codziennie jeździć w tą i z powrotem do Bełchatowa, tylko być ciągle przy maluszku. Będę musiała to wszystko ogarnąć i się przygotować zawczasu.
 
reklama
Oooo jaaa! To już jest przestępstwo! Jak tak można?! Wieczorową porą TAKIE obrazki?? Jak ja teraz usnę?? o_O Boziuniu, jaka ta szarlotka musi być pyszna :( Widzę to po tych zdjęciach, że jest cudowna :( Wpadam w depresję. Sorry Paulik, ale będziesz miała moje zdrowie psychiczne na sumieniu :(
Zapraszam, poczęstuję :D i juz nie bede miala cie na sumieniu, uff!

12.10.2017 [emoji480]
 
No, dla ginekologów dziecko 36-37 tc to już donoszona ciąża, i mogą rozwiązywać. Ja niby mam maksymalnie donosić, żeby mały był największy jak tylko się da, bo wiadomo, że operacja, która go czeka będzie obciążeniem dla jego organizmu i mojej gin. zależy na każdym gramie malucha. Ale dopiero w praniu wyjdzie kiedy wg. nich nastąpi ten czas maksymalnego donoszenia. Boję się trochę, że długo przed porodem będę musiała w szpitalu leżeć. Wolałabym tego uniknąć, bo te szpitalne klimaty wywołują we mnie taką załamkę, że głowa mała :( Ale coś czuję, że bez leżenia przed porodem się nie obejdzie. No i zastanawiam się, jak to będzie już po porodzie. Mały będzie po operacji musiał zostać w szpitalu, mnie pewnie po kilku dniach wypiszą.. Będę musiała wynająć jakiś hotel blisko szpitala, żeby nie musieć codziennie jeździć w tą i z powrotem do Bełchatowa, tylko być ciągle przy maluszku. Będę musiała to wszystko ogarnąć i się przygotować zawczasu.
No tak , ale tez bym wolała by dzidzol mial chociaż te 3.5kg [emoji4] wiec wydaje mi sie , ze 38tydzień byłby piękny [emoji38]
Ty masz ze szpitalem tak jak ja , ja to wylam dzień w dzień w szpitalu a lezalam od 32tc a cc mialam w 39tygodniu [emoji58] mówili mi, ze mala jest właśnie malutka - urodzi sie do 3kg i nie chcieli wczesniej nic robic ze mną a młoda 3.490 wyszła [emoji5]


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t6d [emoji272]
 
hajmal a ile młody ważył w 37tc? [emoji4] oo tez by mi pasowało w tym tugodniu rodzić bo mam cały tydzień wolny [emoji23][emoji23]
no u mnie z młoda było podobnie moj dziadek 23go - moj tata 26go a młoda z 24go [emoji38]

Anja haha nie no , jak bedzie trzeba to wole isc szybko [emoji4] z rodziną P nie chce mi sie siedzieć akurat [emoji23][emoji23][emoji23]
A ty tez masz miec cc?


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t6d [emoji272]
Tak, będę miała cc ze względu na wadę dziecka. Prosto po porodzie mały na operację i mam nadzieję, że Bóg wysłucha moich modlitw i wszystko dobrze się skończy, a my szybko wrócimy do domu, do normalności.
 
1494877245-aaaaaa.jpeg


1494877260-aaaaaa.jpeg


Dziewczyny zapraszam na ciepla szarlotke :)

12.10.2017 [emoji480]

O Boże... Ja miałam w środę pięć szarlotkę, bo w czwartek mama z siostra mają przyjechac... Przez ta cukrzycę nie będę piekła, bo tylko by mnie kusilo... straszne... A ja mam takie ciągoty do wszystkiego co niezdrowe... No nic... przeprosze się z parowarem, może i mojemu to na dobre wyjdzie, bo 113kg żywej wagi!!



Spark dzieki,

Do dentysty trzeba chodzić, wiem jak to niemiłe ale lepiej wcześniej niz potem sie męczyć bardziej, może nie bedzie tak zle

Ewka współczuje cukrzycy, co powiedział lekarz, czy wystarczy sama dieta ? po ciąży sie podobno wszystko reguluje, tylko żebyś najbliższe miesiące jakoś przecierpiała.


Widzę, że nie tylko ja miałam traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa? ;-)
Powiem Wam, że od kiedy trafiłam na tego dentyste, do którego chodzę, to zaczęłam lubić te wizyty :-)
1. Przystojny jak cholera :-)
2. Milutki, że ho ho. Wszystko tłumaczy co po kolei będzie robił, kiedy może zaboleć przez chwilę itp, ale nigdy nie boli.
3. Tylko 1 zęba mi zresztą robił, dość duża dziurę miałam i uzupełniał ubytek bez żadnego znieczulenia i nic nie czułam ;-)

Co do tej cukrzycy, to kazał sprawdzać na początku godzinę po każdym posilku, żebym wiedziała po czym mi skacze ten cukier i żeby wykluczyć to z diety. Jak nie opanuje tego, to mam się zgłosić do diabetologa.
Najgorsze to te okienka za mną chodzą... ze tez nie zrobiłam ich sobie przed wizytą...
No i jak tu widzę taka pyyyszna szarlotkę, to aż mnie skręca w środku :-)
 
Właściwie też wolałabym urodzić we wrześniu (termin mam z usg na 10.10), bo pół rodziny i znajomych ma w październiku urodziny! (po kolei 1,5,6,7,16,18...). A jeszcze początkowo na wrzesień planowaliśmy remont i wyjazd! Remont zrobiony, a z wyjazdu nici... będziemy się seksić chyba dniem i nocą na urlopie żeby jakoś przyspieszyć, bo raczej nie planuję świadomie cc.

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Milena/Michał - 18+6
 
Właściwie też wolałabym urodzić we wrześniu (termin mam z usg na 10.10), bo pół rodziny i znajomych ma w październiku urodziny! (po kolei 1,5,6,7,16,18...). A jeszcze początkowo na wrzesień planowaliśmy remont i wyjazd! Remont zrobiony, a z wyjazdu nici... będziemy się seksić chyba dniem i nocą na urlopie żeby jakoś przyspieszyć, bo raczej nie planuję świadomie cc.

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Milena/Michał - 18+6
Jak nie ma wskazań do CC to nie bedzie [emoji4] zależy kiedy dzidzia bedzie chciała wyjść , czasem sa takie uparciuchy, ze siedza i siedzą po terminie dalej [emoji14]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t6d [emoji272]
 
Ale to jest powiedziane gdzies, ze rodzi sie wczesniej? Mi 12.10 czyli w dniu terminu wypada rowniotki 40 tydzien

12.10.2017 [emoji480]
 
Moja glowa wyraznie mowi ze jest zmeczona, myslalam o jednym a pisalam o drugim. Chcialam napisac ze fajbie byloby urodzic juz pod koniec wrzesnia, jakos tak srednio mi pasuje pazdziernik :D

12.10.2017 [emoji480]
 
reklama
Jak nie ma wskazań do CC to nie bedzie [emoji4] zależy kiedy dzidzia bedzie chciała wyjść , czasem sa takie uparciuchy, ze siedza i siedzą po terminie dalej [emoji14]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t6d [emoji272]
No raczej nic takiego się chyba nie wydarzy żeby wskazania powstały, więc pozostaje liczyć na wcześniejszy "cud" [emoji12] córka wyszła 4 dni po terminie, ale widać było, że przenoszona...

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Milena/Michał - 18+5
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry