reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
To myslicie zeby przelozyc to usg na tydzien pozniej?

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
Ja bym na Twoim miejscu przełożyła. Może być tak, że pójdziesz teraz, a lekarz odprawi Cię z kwitkiem, bo maluszek będzie jeszcze za mały. Albo nie będzie dokładnie widać pewnych rzeczy, ze względu na jego wielkość. A po co później snuć domysły? Ja bym przełożyła, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo, że wszystko będzie dokładnie widać. Wiadomo, że każda z nas chciałaby to mieć zrobione najlepiej już, ale jak widać, całe macierzyństwo, już włącznie z okresem ciąży, to jeden wielki egzamin cierpliwości ;)
 
reklama
Ale sie wk... pół dnia straciłam i okazało się że dziś mój gin nie przyjmuje bo sam jest w szpitalu... Ja pieprze! Wiedział, ze dziś będę, mógł znać, żebym przyjechała w poniedziałek... zła jestem jak cholera!!
Ewcia nie denerwuj się. Tzn. wiem, że nie jest łatwo się nie wkurzać, ale pamiętaj, że Twoje nerwy odczuwa Twój maluszek ;) A przyjmie Cię w poniedziałek? Jeśli tak, to wiesz, nie jest jeszcze tak źle. 3 dni i już. Jakoś wytrzymasz ;)

Ja właśnie wróciłam z wizyty u swojej gin. Tak jak przypuszczałam, wizyta bez większych rewelacji, bo jak się nie ma w gabinecie usg, to co można nawyczyniać? W każdym razie wyniki krwi w porządku, szyjka w porządku, wszystko ładnie i bez jakichkolwiek nieprawidłowości. Tylko mam problem, bo z obliczeń wynika, że najlepiej by było, żebym między 25-31 maja zrobiła połówkowe, a moja lekarka już wie, że w tym czasie nie będzie lekarza, który ma mi to zrobić :( (Oni razem pracują i ona w kwestii tych badań ma do niego pełne zaufanie i zależy jej, żeby to właśnie on zbadał malucha) Powiedziała mi, że będzie do niego dzwoniła, żeby dowiedzieć się, kiedy wraca do pracy i oddzwoni do mnie, żeby mi powiedzieć, na kiedy dokładnie mnie z nim umówi :/ Niby jak zrobię do 2.06 to też będzie ok, ale teraz odczuwam niepokój, ponieważ nie wiem, czy uda się w tym czasie dostać do tego lekarza. Jak coś, to może jeszcze jest szansa, żeby mnie skierowała do siebie do Łodzi do Matki Polki, żeby mi tam wykonali to badanie. Zresztą, już nawet pojadę do tej Łodzi prywatnie, tylko niech mi to ktoś wykona :( :(
 
ja mam 28 dopiero prenatalne to będzie 21,3 tc tak mnie umówiła położna, w sumie to nie miałam wielkiego wyboru zaufałam ze ona wie lepiej bo umawia ciągle.

Ewka trudno, nie denerwuj się, szkoda żeby dzidzia sie stresowała

Ania, myślę ze lekarka Cię nie wystawi nie martw się
 
Hejmal, trzymam kciuki, żeby jednak w pn okazało sie, ze jest lepiej niż w tej chwili myślisz.

My mamy w aucie te bazę i ja ja bardzo lubię. Szczególnie jak dziecko jest takie małe i sie nosi cały fotelik z dzieckiem do domu, wtedy tylko klik i koniec. Pasy sie człowiek tez nauczy, ale to jest każdym razem pare minut. My też jednak sporo samochodem, wiec kupimy druga bazę dla drugiego dzieciaka.

Beczulinda, niezła akcja z tym mieszkaniem, szkoda, ze gość nie kupił jednak. A teściom juz powiedzieliście?

Ja byłam wczoraj u położnej, posłuchałam serduszka i kopniaków. Z dzidziusiem wszystko dobrze. Ja mam troche po niżej normy żelaza, może dlatego tak sie kiepsko czuje. Dała mi tabletki. Nie chce mi sie ich brać, jeszcze żadnej nie wzięłam. Nic dobrego o tych tabletkach nie słyszałam. Bleee....



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
Teściom musimy mówić o wszystkim bo na papierze właścicielem jest teściowa. No ale co szczerze mówić nie ma za wiele do gadania. Na początku coś tam kręciła nosem bo przecież cudne to mieszkanie, ale już się oswoila z myślą. Za to ja pogadam w coraz większą panikę.. oby poszło to wszystko szybko i sprawnie zanim się rozmyśle do reszty..
 
Ja mam tak samo. Mam zero ochoty :( Mąż jednak odwrotnie, więc muszę sobie racjonalizowac i jak mnie trochę pozacheca to jakoś daje radę.
Jak brałam tabletki, to miałam tak samo, dlatego szybko je odstawiłam .

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom

To mój mąż by umarł. Co najmniej raz na tydzień, bo już mi marudzi "wiesz, ze 3 dni Cię nie ruszyłem " haha

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
O to my bardzo podobnie ;) ja nie koniecznie mam ochotę, ale żal mi mojego męża i ratujmy się właśnie żelem [emoji14] zakazu nie mieliśmy wcale, ale no mowie jakoś tak sama z siebie nie mam ochoty
 
To ja jutro zrobie fote co kupiłam to mi powiedzie o rozmiarach ^^ Bo musze podpytać mamy ktore juz rodzily jakie rozmiary kupic do szpitala^^
 
Hej, ja po wizycie[emoji6]wyniki super, szyjka idealna. Położna kazała mi się położyć i sluchalysmy serduszka[emoji173]tylko że małe tak się wiercilo, ze ciągle chlupanie slyszalysmy. Ale serduszko tez[emoji176][emoji176][emoji176]. Powiedziała ze skoro tak wczesnie czulam ruchy to pewnie dziecko duże...
Gin dal mi skierowanie na badania w tym glukoze[emoji4]i na usg, mowie mu że sie zapisalam na poniedzialek i to bedzie przelom 20/21tc a on, zeby moze tydzien później.... No i teraz nie wiem czy przekładać.... Juz sie nastawilam na 15maja.... Z drugiej strony sąsiadka pojechala do tego samego lekarza na usg i kazal jej za 2tyg przyjsc bo dzidzia za mala....

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jutro zaczynam już 20 tydz. a dr kazała mi przyjechać 26 maja na połówkowe, bo mówi, że dzidzia będzie w sam raz. Może faktycznie przesuń, szkoda byłoby, żebyś jechała na darmo
 
reklama
Mi już dwóch innych ginekologów mówiło, że najlepiej widać w 22-23 tygodniu na połówkowym.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry