reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Z tymi serami pleśniowym to chodzi o listerie, bakterie która może w takim serze być. U kobiet w ciąży wywołuje powikłania aż do poronienia. W takim wypadku nie chodzi o ilość, bo jak jest kawałek z bakterią, to sie człowiek zarazi i koniec. Tylko że sery pleśniowe w PL sa robione w większości z mleka pasteryzowanego, wiec bakterią jest zabijana. Trzeba czytać etykiety i można jeść.
Tu artykuł:
Link do: Ser pleśniowy w ciąży: czy w ciąży można jeść ser pleśniowy? - Ciąża - m.mjakmama.pl


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dokładnie tak jak piszesz, w Polsce wszystkie sery typu brie czy camembert są z mleka pasteryzowanego (co oczywiście sprawdzamy na etykiecie) nie wiem jak to wygląda za granicą, ale na etykiecie na pewno jest informacja. I te właśnie z mleka pasteryzowanego są całkowicie bezpieczne w ciąży, należy jedynie unikać właśnie tych z niepasteryzowanego. W Polsce najlepszym przykładem są oscypki, i oczywiście to nie tak że jak się zjadlo to na pewno zaszkodzilismy dziecku, po prostu mogą mieć te bakterie więc się nie powinno ich jeść. Polecam wam dziewczyny polubić profil "Mamaginekolog" i śledzić też jej instagram, rozwiewa dziewczyna wszystkie takie wątpliwości:)
 
reklama
żelazo mozna uzupełniać warzywami liofilizowanymi jeśli mamy problemy z anemią, ja np mam buraka liofilizowanego , jagodę i jarmuż , a to tylko dlatego że teraz łatwiej mi zjeść łyżke liofilizowanego niż np kilka liści jarmużu:baffled:
No ja muszę dobrze bilansować dietę, bo ilości jedzenia po mojej operacji są naprawdę minimalne i boję się właśnie żeby w anemię się nie wpędzić...

hchy3e3klmq5cy16.png
 
witam a ja kolejny dzień... bez żadnych dolegliwości. Juz czasem myślę czy testy i beta się nie pomyliły bo nic nie czuje! No może poza niewielkim bólem piersi. Wczoraj miałam USG piersi i wszystko super. Jest to chyba pierwszy weekend od dawna gdzie modlę się żeby jak najszybciej minął gdyż w poniedziałek rano USG i wreszcie zobaczę czy tam w środku ktoś zamieszkał pozdrawiam życzę miłego weekendu
 
Jezeli chodzi o żelazo to suzo wiecej jest go jednak w mięsie w wołowinie np i lepeiej sie wchłania z miesa ale zeby poprawic przyswajanie żelaza najlepiej je jesc z witamina c ona poprawia znacznie przyswajanie żelaza czyli np sałatka ze szpinakiem papryka ( masa witamy c) i wołowina

Ja walczyłam cała ciąże z za niskim brama suplement a dostałam krwotoku na porodzie i dupa spadło jeszcze bardziej byłam żółta i biała dwa miesiace po hahahahah


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
witam a ja kolejny dzień... bez żadnych dolegliwości. Juz czasem myślę czy testy i beta się nie pomyliły bo nic nie czuje! No może poza niewielkim bólem piersi. Wczoraj miałam USG piersi i wszystko super. Jest to chyba pierwszy weekend od dawna gdzie modlę się żeby jak najszybciej minął gdyż w poniedziałek rano USG i wreszcie zobaczę czy tam w środku ktoś zamieszkał pozdrawiam życzę miłego weekendu

Mam dokładnie tak samo prawie żadnych objawów może i jest mi trochę nie dobrze i mam ochotę na różne rzeczy ale równie dobrze mogę sobie to wkręcić :) ja wybieram się za tydzień do lekarza na usg żeby upewnić się :) ze ktoś tam faktycznie jest :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też się nie mogę doczekać wizyty w środę,pewnie nie będzie widać serduszka,bo za wcześnie,ale ja się muszę naocznie upewnić,że jestem w ciąży,bo na te moje testy patrzę jak na ufo.:-D
Pogoda super,młoda od 2 godzin już na dworze.:)
 
gratuluje wszytskim pazdziernikowym mamom :) jestem w 7 tygodniu ciąży,jest to moja druga ciąża,niestety rok temu poronilam,w zwiazku z tym zaczynam swirowac gdy przez jeden dzien nie mam objawów ciązy..a jak wyglada to u Was jesli chodzi o objawy?sa codziennie czy tak jak u mnie jeden dzien sa,nastapengo nie?jakie macie objawy?
Pozdrawiam :)
Ja mam cały czas, bolą mnie piersi i mam mdłości już nawet w nocy :(

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
olgape witaj :) U mnie dopiero 5 tc,w zasadzie jutro zacznę 6 tc,ale objawów brak. Każda ciąża jest inna,także myślę,że wszystko powinno być w porządku. Bardzo współczuję poronienia i oczywiście trzymam kciuki,aby tym razem było wszystko ok do samego końca. :)
Ja się czuję taka senna,że szok...:szok: Już o 17 dzisiaj na chwilę wzięłam tableta i mi się oczy zamykały. No cóż,nikt nie mówił,że będzie łatwo.:-D
Jeśli lubicie takie programy,to mogę wam polecić np. na Youtube jest taka seria "Położne" po kilka odcinków, to jest program dokumentalny z brytyjskich szpitali i pokazuje pracę położnych,przy okazji też oczywiście sporo o pacjentkach,pokazane są porody itp. Niestety,po polsku jest tylko kilka odcinków 2 sezonu,ale jeśli znacie dobrze angielski,to 1 sezon jest też dostępny po angielsku. :-) :) Ja się niesamowicie wciągnęłam i już kilkakrotnie oglądałam wszystkie odcinki.
A może znacie jakieś inne tego typu programy dostępne online (niestety u mnie np. tvn player odpada,bo mieszkam w Niemczech,a to działa tylko w Polsce.:realmad:) ?
Na kolację będę jeść camemberta na gorąco. Uwielbiam,i do tego jeszcze maczam w tym chlebek albo bułeczkę. :-D Mój P. kupił aż 3 sztuki, śmiał się,że ze mną teraz nic nie wiadomo, czy np. nie wstanę o 2 w nocy z wilczym głodem i awanturą,że nie ma w lodówce tego,co chcę. Ale do humorów jeszcze chwilę trzeba poczekać,to dopiero koniec 5 tygodnia.:sorry2:
Ja jadłam ostatnio, chociaż czytalam, że sery pleśniowe i feta nie są wskazane, bo mogą tam być jakieś bakterie

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam z rana :)
Bum żyję, żyję :) Objawy na szczęście się uspokoiły na tyle, że mogę normalnie funkcjonować, a nawet rano było co nie co z mężem, bo biedak od miesiąca na głodzie :D Z objawów to został mi wilczy wręcz apetyt i wstręt do kawy. Jeśli chodzi o wagę to 0,5 kg na +, a zaczynałam od wagi 65,4, niestety po wrześniowym skoku tarczycy 4 kg przybyło i mimo ruchu nie udało się zarzucić:(
Miłego dnia:)
Mój mąż to już mnie ochrzanil dzisiaj, że jak jestem w ciąży to mi się nie chce i o nim zapominam [emoji14]

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry