Październikowe mamy 2017

[karotka00]

xBUMx tabelka świetna Myślę,że rzeczywiście obejdzie się bez terminów wizyt,bo to się co chwilę zmienia,a tak tutaj jest ładnie i przejrzyście.
My wróciliśmy z zakupów, znowu ponad 30 euro poszło,nawet nie wiem na co.
Ale w planie jutro rosołek i makaron ze szpinakiem, ewentualnie mrożona pizza.
Mam ochotę na kajzerki od kilku dni,tzn. ja je w ogóle od zawsze lubiłam,ale u nas są dostępne tylko w Lidlu i modliłam się,żeby jeszcze nie zdążyli wykupić.
Nakarmiłam Alexa obiadem, młoda dalej na dworze... a ja mam spokój, zaraz P. idzie zagrać w piłkę z kolegami,więc żyć -nie umierać.

 

[Lenna_a]

Robiłaś sobie jakieś badania czy tylko testy ciążowe ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Do polskiej przychodni w Coventry. Mam godzinkę drogi wiec nie jest źle. U mnie w mieście niestety polskiej przychodni nie ma.
Robiłam tylko testy. Ja mam bardzo regularne cykle, praktycznie co do dnia. I po 4 dniach spóźnienia zrobiłam pierwszy test.[/QUOTE]

 

[campari0202]

Ja też się nie mogę doczekać wizyty w środę,pewnie nie będzie widać serduszka,bo za wcześnie,ale ja się muszę naocznie upewnić,że jestem w ciąży,bo na te moje testy patrzę jak na ufo.
Pogoda super,młoda od 2 godzin już na dworze.

Też tak miałam że nie mogłam uwierzyć patrzac na test [emoji13] dziewczyny z forum były oburzone że przecież jest kreska i dlaczego te moje watpliwości ale tak właśnie jest że nie można uwierzyć w to szczęście [emoji7]
A nawet pomimo że już widziałam na usg jeszcze to do mnie nie dociera [emoji13]

 

[karotka00]

campari dokładnie tak jest
Zresztą u mnie komiczna sytuacja: trzecia ciąża,a pierwszy raz w życiu miałam pozytywny test ciążowy,bo w pierwszej była beta,a w drugiej o ciąży dowiedziałam się już z USG w 12 tygodniu.
Weekend leniwie mija, jak tam u was?

 

[campari0202]

campari dokładnie tak jest
Zresztą u mnie komiczna sytuacja: trzecia ciąża,a pierwszy raz w życiu miałam pozytywny test ciążowy,bo w pierwszej była beta,a w drugiej o ciąży dowiedziałam się już z USG w 12 tygodniu.
Weekend leniwie mija, jak tam u was?

A teraz który byłby to tydzień? [emoji7] gratuluję trójeczki [emoji38] też mi się tak marzy[emoji38]

 

[karotka00]

campari teoretycznie 5t1d ,ale to tylko na podstawie ostatniego okresu,a że cykle mam nieregularne, to w zasadzie nic nie wiem. Myślę,że wyjaśni się w środę po USG.
Ja o trójeczce też marzyłam od jakiegoś czasu,ale teraz napadły mnie obawy i lekkie przerażenie...że co ja w ogóle zrobiłam??? Tzn. oczywiście cieszę się,ale...no właśnie.

 

[hajmal]

Ja za to leze. Czy wy tez parcie w pecherzu czujecie jako lekki bol
Moi panowie maja nowe hobby od 2 tygodni graja regularnie w szachy

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[igusiad]

Witam się i ja w sobotnie popołudnie. Z rana zanim posprzątałam trochę, potem obiad. No a po obiedzie krótka drzemka. Dzisiaj na noc miałam siostrzenicę. I oczywiście noc zarwana bo w jej połowie młoda przyszła do nas spać a my z mężem już odwykliśmy od dzieci w łóżku nasz 10 latek czasami wieczorem tylko poleży z nami. No ale trzeba się wprawiać[emoji6]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[campari0202]

campari teoretycznie 5t1d ,ale to tylko na podstawie ostatniego okresu,a że cykle mam nieregularne, to w zasadzie nic nie wiem. Myślę,że wyjaśni się w środę po USG.
Ja o trójeczce też marzyłam od jakiegoś czasu,ale teraz napadły mnie obawy i lekkie przerażenie...że co ja w ogóle zrobiłam??? Tzn. oczywiście cieszę się,ale...no właśnie.

Wiem jest strach czy się podała[emoji38] my bardzo czekaliśmy na odpowiedni moment z ciaża i kiedy się w końcu zdecydowaliśmy bardzo się cieszyłam A teraz kiedy już wiem że jest we mnie mała fasolka zaczęłam się bać[emoji13]

 

[ja89]

Ha!! Ja dziś pobiłam samą siebie rano wspomniałam mężowi że zjadłabym bulkę z Nutellą... Mąż poszedł na spacer z psiakiem i po powrocie w ciągu chwili na stole miałam moją wymarzoną bułę. Nie jadłam tego chyba z pięć lat a tak mnie naszło... Cóż moj Maludek w brzuszku chyba lubi słodycze