reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Cześć Katee :-) witaj w gronie październikowych mam :-)


Niżej nasz obiad :-)
Rosół z podwójną ilością żelaza , który ugotowałam wczoraj (chyba przeczuwalam , że dziś bede mieć takiego lenia ) :-)
I kasza gryczana z sosem borowikowym z kurczakiem, do tego pieczone szparagi z szynką parmeńską :-)
Pyyycha :-)

Zobacz załącznik 803518 Zobacz załącznik 803519
Szparagi wyglądają obłędnie [emoji7] Nie chcesz mnie zaadoptować? [emoji23]

w57v3e3kdnfl41ek.png
 
reklama
Cześć Katee :-) witaj w gronie październikowych mam :-)


Niżej nasz obiad :-)
Rosół z podwójną ilością żelaza , który ugotowałam wczoraj (chyba przeczuwalam , że dziś bede mieć takiego lenia ) :-)
I kasza gryczana z sosem borowikowym z kurczakiem, do tego pieczone szparagi z szynką parmeńską :-)
Pyyycha :-)

Zobacz załącznik 803518 Zobacz załącznik 803519
O boże... podaj mi adres swój i zapakuj się. Zabierz tylko najpotrzebniejsze rzeczy, resztę Ci zapewnie :D i będę Cię przetrzynywac u siebie :D ja będę sprzątać, a Ty będziesz gotować!
 
Clexane jest przeciwzakrzepowy. Miałam go do ubiegłego tygodnia, ale już został odstawiony. Wyniki krwi satysfakcjonowały lekarza i dlatego już nie muszę go brać. Tydzień miałam bez zastrzyków... nawet siniaki mi się nie pogoiły jeszcze... Teraz mam progesteron w zastrzykach. Do tej pory brałam dopochwowy, ale ze względu na mój obolały i twardy brzuch lekarz zmienił na zastrzyki.
Clexan ma tępe igły jak nie wiem. Zamiennikiem tańszym i łatwiej dostępnym jest flexyparyna - ma jeszcze bardziej tępe igły niestety. Clexan przepisuje się po in vitro, u osób które mają problemy z krzepnięciem krwi, z żylakami lub jak w morfologii płytki krwi są za wysokie.
No wlasnie nie wiem dlaczego mi to przepisal... Wiem ze chce za wszelka cenę utrzymac ciaze bo w pierwszej urodzilam w 26 tyg... Wyniki wszystkie mam dobre... Boje sie troche tych zastrzykow... Naczytalam sie o siniakach i zrostach... Ale musze jak ma to w czyms pomoc... Brzuch mi sie tez napina od kilku dni ... Jezeli chodzi o progesteron to biore luteine dopochwowo...do tego luteine i aspargin... Powiedz ze te zastrzyki sa do wytrzymania... :(
 
Szparagi wyglądają obłędnie [emoji7] Nie chcesz mnie zaadoptować? [emoji23]

w57v3e3kdnfl41ek.png


Hihi :-) mogę! Od czasu do czasu machniesz mi paznokcie i obie będziemy zadowolone :-D



O boże... podaj mi adres swój i zapakuj się. Zabierz tylko najpotrzebniejsze rzeczy, resztę Ci zapewnie :D i będę Cię przetrzynywac u siebie :D ja będę sprzątać, a Ty będziesz gotować!


Ależ się uśmiałam z mężem :-)
Niesamowita jesteś :-D
Powiedział, że może mnie jedynie wypożyczać od czasu do czasu :-) haha :-)
 
reklama
A to super ;) bo nie lubię kaszy ;) ale napewno spróbuje zrobić; )


A ja kiedyś dla odmiany nie lubiłam ryżu :-) nauczyłam sie go jeść jak mąż był na diecie i uważałam, że to głupota gotować osobno dla niego i osobno dla siebie :-) przemoglam się wtedy, polubiłam i teraz ryż jemy bardzo często :-)

Jutro planuje smażony ryż z indykiem w curry :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry