reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Hej. Ja też już nie śpię, mąż poszedł do pracy, a ja nadrabiam forum bo wczoraj tylko jednym okiem czytałam i objadlam się krakersów :) tetaz czuje ze Zaraz zasne i chyba nie będę z tym walczyć ;)
Trzymam kciuki za wizyty !
 
reklama
To mnie zaskoczylas :) wszyscy mowia ze bedzie chlopiec bo ladnie wygladam a moj to mowi ze napewno chlopiec bo wie co robil :)
Do mnie też wszyscy mówili, że chłopiec na bank, ladnie wyglądam a mąż to wręcz byl pewien na 100%. Ale się zdziwił jak lekarz powiedział że dziewczynka :D ja od początku chciałam dziewczynkę nawet bardzooo, jak tylko zobaczyłam test pozytywny to mówiłam że będzie kobietka i tak wyszło, no mam nadzieję że się nie zmieni, chociaż wiem że najważniejsze jest aby było zdrowe :)
 
A ja od 7;30 w pracy, zapowiada się ciężki dzień :( jeszcze ta pogoda dobijająca człowieka. Mam dość nudną pracę, bo pracuje w bibliotece i już tych książek przez cały dzień się czytać nie chce... mam ich serdecznie dość :D ludzi też mało przychodzi, więc czas jeszcze bardziej się dłuży :(
Równeż trzymam kciuki za wizyty !
 
Ha ha no i co mówiłam żeby do konca nie wierzyć że na prenatalnym powiedzą dobrą płeć [emoji38] moja córeczka w 12 tc na usg właśnie miała być chlopcem[emoji38]
Kciuki za wizyty i oby już żaden lekarz się nie mylił [emoji38]
[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji221]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji197]synek 08/2009.
 
Ja te jutro mam na 12 , ale zapewne mi USG nie zrobi bo w gabinecie ma tylko docipne ... Ale badania robilam to chociaż obejrze czy wyniki sa oki.

An a na usg ci nie mowili płci?

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 16t2d [emoji272]
Nie

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny
Trzymam kciuki za wizyty.

Ja mam nadzieje, że nasz prawdopodobnie chłopak zostanie chłopcem...szybko przyzwyczaiłam się do tej myśli. Choć płeć była mi bez znaczenia. Zobaczymy jak urodzimy.
Są czasami takie sytuacje, że do końca ciąży ma być np dziewczynka a rodzi sie syn (albo odwrotnie), znam przynajmniej 2 pary (akurat oba przypadki to były dziewczynki które urodziły się chłopcami).
 
Ja już się zbieram, bo najpierw mam położna. Zobaczymy co powiedzą, bo chodzę na NFZ i ogólnie mają raczej w dupie takie sprawy jak plec

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
Myślę, że wszystko zależy od lekarza.
Ja przed pierwszą ciążą chodziłam do mojej ginekolog prywatnie. Prywatnie też poszłam potwierdzić ciąże i wtedy jak już potwierdziła, powiedziała mi (sama z siebie!) żebym się zapisała do niej na przychodnie przez nfz żebym miała wszystko za darmo. Wizyty miałam często z racji mojego stanu zdrowia co2-3 tyg (raz była przerwa 4 tyg bo akurat święta). Mogła nic nie mówić i ciągnąć kase, ale to była w porządku kobietka i u niej nie odczułam w opiece żadnej różnicy między wizytą prywatną a na nfz. I płeć powiedziała normalnie w 15 tyg (potwierdziła w 18).
 
Ja mam znajomych u których przy pierwszej ciąży cały czas mówili, że dziewczynka miała często usg bo dziecko miało wadę serca. Ona kupiła praktycznie wszystko różowe. I co urodził się chłopak. Śmiesznie wyglądał w różowym wózku. :-) przy drugim lekarz zarzekał się że chłopiec ale ona już nie dała się zmylić. I dopiero 2 tyg przed była u innego lekarza bo jej miał urlop i ten powiedział, że dziewczynka. No i urodziła się dziewczynka.
Ja z synem nie chciałam wiedzieć. I całą ciążę mówiłam ono. A mój mąż jakoś 3 tyg przed porodem zaczął mówić on. Jak to mnie wkurzało :-) Ale musiałabyś cie zobaczyć minę położnej jak się mnie pytała jakie ma ciuchy przynieść różowe czy niebieskie a ja jej na to że nie wiem. Patrzyła na mnie jak na kosmitę.
Mój mąż miała akurat wtedy służbę na lotnisku i wiadomo tam cie nikt wcześniej nie puści. Ale pewni byliśmy że zdarzy. Pierwszy skurcz miałam o 3 w nocy. No i mąż pyta czy zaczekam na niego a ja ze tak. Skończył pracę o 8 a ja urodziłam 8 05. Poczekałam no nie :-) i płeć mu podawałam przez tel. Chyba 4 razy powtarzałam, że ma syna. Aż lekarz się zaczął śmiać i mówi że on mu powie. :-)
Ale się rozpisałam. A miałam tylko napisać Dzień dobry i że trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :-)

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dobrze, że nam nie powiedział płci, bo pępowinka wszystko zakryła :-) Nie nastawiam się na nic, ale od początku miałam przeczucie na chłopaka :-)

Moja sąsiadka chodziła prywatnie całą ciąże do ginekologa i okazało się przy porodzie, że zamiast jednego dziecka jest dwoje. Taka niespodzianka :-) Także te płeć będzie pewna dopiero po porodzie :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry