Ode mnie przed chwilą koleżanka pojechała, dla odmiany zaprasza na wieczór do siebie, żeby zobaczyć jak pomalowali mieszkanie i nowe meble, ale chyba nie chce mi się jechać specjalnie "na zwiady". Przy okazji zobaczę :-)
Ogarnęłam trochę w kuchni, powiesiłam pranie, włączyłam kolejne a teraz sobie leżymy z Frankiem, ale nic ciekawego nie ma w tv, więc może się prześpię...
Ogarnęłam trochę w kuchni, powiesiłam pranie, włączyłam kolejne a teraz sobie leżymy z Frankiem, ale nic ciekawego nie ma w tv, więc może się prześpię...