reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Co do zdjęć USG i określania płci w pierwszym trymestrze... Mój gin na 80% mówił mi, że będzie chłopak.... a ja mu ripostę że będzie dziewczynka, bo zrobiłam Nifty. Był w szoku. Mówił, że na tym etapie ciąży tylko hipotetycznie podaje się płeć dziecka i to zazwyczaj strzela się w chłopaka, bo w ok 14 tygodniu łechtaczka u dziewczynek jest przerośnięta i znajduje się na zewnątrz, więc wygląda jak siurek :p Dopiero na 98% płeć z USG można określić w 20tyg. Przynajmniej tak mówił mi gin :)
 
reklama
Co do zdjęć USG i określania płci w pierwszym trymestrze... Mój gin na 80% mówił mi, że będzie chłopak.... a ja mu ripostę że będzie dziewczynka, bo zrobiłam Nifty. Był w szoku. Mówił, że na tym etapie ciąży tylko hipotetycznie podaje się płeć dziecka i to zazwyczaj strzela się w chłopaka, bo w ok 14 tygodniu łechtaczka u dziewczynek jest przerośnięta i znajduje się na zewnątrz, więc wygląda jak siurek [emoji14] Dopiero na 98% płeć z USG można określić w 20tyg. Przynajmniej tak mówił mi gin :)
I to potwierdza to co Wam wczoraj pisałam :-)

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój małż na szczęście do męskich i damskich robot :) on w domu wynosi śmieci, myje Okna i robi pranie bo ja tego nienawidzę za to ja gotuje, wychodzę z psem i robię resztę rzeczy :)
 
A mój mąż nie ma zdolności ani do męskich rzeczy, prędzej ja bym coś zrobiła, zawsze pomagałam tacie w remontach, naprawach, czasem pomoże w sprzątaniu, ale nie ma go w domu od 7 do 21 więc nawet nie ma kiedy. Nawet jak ja pracowałam to albo 6-14 albo 14-22 to i tak było to na mojej głowie
 
Cześć dziewczyny!
Udanych wizyt życzę!
Witaj alexszy! Ale się przyczaiłaś[emoji12]
Co do sprzątania przez innych domowników i pomocników to z doświadczenia powiem, że ciężko zaakceptować kiedy ktoś robi inaczej niż my. Mnie pomogło zdrowie, 8 lat temu kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa, leżałam 2 tyg, a potem nie było wiele lepiej. Wtedy obowiązki domowe przejął mąż. Pewnie, że miałam zastrzeżenia, ale co z tego-mogłam tylko sobie w łóżku pogdakać [emoji16] Później starszy syn otrzymał trochę obowiązków, a od 2 lat też młodszy. W tej chwili jest tak, że od 8 lat może 3-4 razy tknęłam podłogę w mieszkaniu (i to najwyżej kawałek), okna w swoich pokojach chłopcy myją sami, ja czasami machnę w kuchni. Do mnie należy łazienka-wiadomo, żaden facet tego tak nie ogarnie. A resztę ogarnia mąż. Jak wyjeżdża, sprzątają chłopcy, a on po przyjeździe zarządza "generalkę" [emoji6]
Nie było łatwo się z tym pogodzić, ale teraz absolutnie nie narzekam [emoji16] Warto wytrzymać [emoji2][emoji2][emoji2]
Miłego dnia Nam wszystkim!

34bw90bvj7s2yzfl.png

82dokqi1appe9g4w.png

wff2kqi19yndsbel.png
 
Dziewczynki ja już po wizycie [emoji5] stres odszedł w nie pamięć( mój gin potrafi rozładować sytuację coś tam sb śpiewając bądź pogwizdujac i mówi nie stresuj się jakoś się dogadamy )... Ale do sedna wyników PAPPA jeszcze mu labo nie wyslalo, mówi ze bd w przyszłym tyg i jak coś bd nie tak to bd dzwonił. Słuchał tętna dziecka mówi ze ok. Mnie zbadał ginekologicznie wszystko tam jest ok. Nie ma żadnych infekcji. I kazał chodzi na basen na kręgosłup. A to kłucie spojenia narazie tak bd bo wszystko pracuje. Teraz mogę spokojnie jechać na zakupy [emoji16]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny!
Udanych wizyt życzę!
Witaj alexszy! Ale się przyczaiłaś[emoji12]
Co do sprzątania przez innych domowników i pomocników to z doświadczenia powiem, że ciężko zaakceptować kiedy ktoś robi inaczej niż my. Mnie pomogło zdrowie, 8 lat temu kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa, leżałam 2 tyg, a potem nie było wiele lepiej. Wtedy obowiązki domowe przejął mąż. Pewnie, że miałam zastrzeżenia, ale co z tego-mogłam tylko sobie w łóżku pogdakać [emoji16] Później starszy syn otrzymał trochę obowiązków, a od 2 lat też młodszy. W tej chwili jest tak, że od 8 lat może 3-4 razy tknęłam podłogę w mieszkaniu (i to najwyżej kawałek), okna w swoich pokojach chłopcy myją sami, ja czasami machnę w kuchni. Do mnie należy łazienka-wiadomo, żaden facet tego tak nie ogarnie. A resztę ogarnia mąż. Jak wyjeżdża, sprzątają chłopcy, a on po przyjeździe zarządza "generalkę" [emoji6]
Nie było łatwo się z tym pogodzić, ale teraz absolutnie nie narzekam [emoji16] Warto wytrzymać [emoji2][emoji2][emoji2]
Miłego dnia Nam wszystkim!

34bw90bvj7s2yzfl.png

82dokqi1appe9g4w.png

wff2kqi19yndsbel.png

Przydałoby mi się 3 takich pomocników :D Szczególnie teraz przed świętami. :) To będą moje najbrudniejsze święta :p Jestem Ślązaczką, więc od dziecka nauczona jestem czystości... a teraz raz w tygodniu pobieżnie myję podłogi. Mój mąż z mopem się nie lubią, za to sam naprawi samochód, położy płytki, założy instalację z prądem. Czekam do wizyty - może wówczas lekarz pozwoli mi trochę więcej chodzić :)
 
A ja sobie przypomniałam że dziś powinnam zadzwonić zapytać o wyniki z pappa... męża nie ma w domu a sama się boję dzwonić... ehhh...
U mnie też mąż umył okna, całkiem nieźle mu to poszło :) pomaga mi również myjąc podłogi,odkurzając i czyszcząc kibelek (czytałam że w ciąży się nie powinno tego robić), więc nie narzekam na niego :)
zjadłam małą paczkę chipsów, pistacje i mus owocowy naraz... czy któraś z Was też ma taki apetyt na pomarańcze? mogłabym je jeść i pić z nich soki 24h/dobę :p

Lili91 super że z dzidzią wszystko ok, teraz możesz się zrelaksować :)
 
reklama
Ja też już bym chciała wiedzieć co tam noszę pod serduchem Ale u mnie to dopiero w czerwcu się dowiem bo wtedy bd mieć USG. Ale oboje z mężem mówimy byle zdrowe było. Kochać będziemy tak samo [emoji173]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry