reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Hej dziewczyny[emoji4]
Igusiad przykro mi z powodu siostry [emoji53]
Cześć dziewczyny :) jestem zaskoczona ze tak rozumiecie mnie z tym kredytem. My wydajemy 3,200 na opłaty teraz. I dojdzie nam 300 zł kredytu. Nie jest najgorzej w stosunku do naszych zarobków. Ale my jesteśmy tacy niestety ze jak mamy stówę to będziemy żyli za stówę a jak mamy 4 tysiące to będziemy żyli za 4 tysiące...

Igusiad nie przepraszaj :) takie informacje trochę trzeźwia, dają kopa żeby o siebie bardziej dbać :)

Biedroneczka ale cudo *.*

Dostałam wczoraj paczkę z Bebilonu i tam jest taka kartka żeby zapisać wyobrażenia o swoim dziecku. Jak będzie wyglądało, do kogo będzie podobne, jakie będzie miało zainteresowania itp. Macie już jakieś wyobrażenia? :) ja przyznam ze mam czarna dziurę w glowie

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja też wczoraj dostałam ta paczkę ale taka slaba myślałam ze wiecej bedzie tych rzeczy[emoji53]
Ależ wczoraj popisałyście... nadrobię potem.

mam takie pytanko na szybko. Powiedzcie mi dziewczyny, bo mnie to niepokoi, jakie bóle w podbrzuszu są ok? Chyba Hajmal wcześniej pisała, że dobre są takie po bokach, a takie w okolicach pochwy niedobre. Mnie teraz boli tak z przodu jakby pod macicą, ale nie tam gdzie pochwa (bo ona jest tak bardziej z tyłu) tylko jakby w okolicach spojenia łonowego. No wiecie, tak bardzo z przodu. Te ból przyprawia mnie o zły humor. Zanim wstałam z łóżka, to było jak wbijanie cienkiej szpileczki w spojenie łonowe, a teraz to tak pobolewa trochę jak na okres.

Z jednej strony to może mnie ciągną tu jakieś więzadła, żeby więcej miejsca dla macicy zrobić,ale z drugiej, to ja nie wiem przecież co tam się dzieje... a nie chcę zlekceważyć czegoś nieodpowiedniego. Powiedzcie mi proszę, co o tym myślicie?
Wydaje mi się ze miednica sie rozchodzi bo macica rośnie i dlatego to kłucie w spojeniu też tak miałam w pierwszej ciąży [emoji5]

Cześć dziewczyny.

Ja nieprzytomna. Chora na całego, zatoki mnie bolą. Nos zapchany chyba mi zaraz odpadnie. Wczoraj to tak mnie głowa bolała, że aż mnie mdliło. Musiałam wziąć w południe i wieczorem paracetamol. Dzisiaj nie zaczeło się lepiej. Ale głowa nie boli (jeszcze).

Co do bólu brzucha.
W pierwszej ciąży brzuch bolał mnie non stop tak jakbym miała okres.
W tej ciąży tylko sporadycznie

Zdrowia zycze[emoji4] Mnie też bierze przeziębienie narazie ból gardła i katar[emoji53]

Kochane ponawiam Pytanko : My dziś jesteśmy zaproszeni na imprezkę urodzinową: na KRĘGLE , stąd moje pytanie ? Czy my możemy grać ? ;) Kule są w sumie ciężkie
Z tymi wydatkami Róża to faktycznie przesada :D .. my z Mężem wspólnie zarabiamy ok 7tys, kredyt na mieszkanie, rachunki, paliwo to wydatek max 2,5tys. Co miesiąc spokojnie odkładamy 2 tys ;)

Może lepiej jak nie będziesz grała bo nie dość że możesz coś naciągnąć to może się przytrafić jakiś upadek lepiej unikać takich sytuacji [emoji4]

Moja szwagierka wczoraj urodziła sliczna zdrową dziewczynkę Blaneczka waży 3,350 i ma 55 cm.
Miałam dzisiaj jechać ja zobaczyć ale przez to przeziębienie nie mogę [emoji34]

[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji221]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji197]synek 08/2009.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj pol wieczora przeryczalam...nie wiem czy to hormony...ale musialam wyrzucic z siebie co mi na sercu lezy...
Moj m ostatnio w ogole mnie niw rozumie...siedze w domu caly dzien gotuje..piore...a on przychodzi z pracy zje obiad i za chwile dzwoni tel i twierdzi ze musi wyjsc bo ktos cos od niego chce...i znika na kilka godzin...
Mam tego juz serdecznie dosc poklocilam sie z nim i powoedzialam ze jak tak ma dalej byc to ja mam w dupie takie malzenstwo...najchetniej to spakowalabym rzeczy swoje i dziecka i ucieklabym tam gdzie by mnie nie znalazl ..niech sie pomartwi troche...
Nie wiem juz czy ze mna cos jest nie tak...czy to normalne...
Wcale Ci sie nie dziwię ze sie wkurzylas. Mój tak miał na samym początku jak przyjechałam do niego. Nie dość ze pracował w delegacji i wracał tylko na weekend A ja cały tydz sama. To w sobotę i niedzielę chodził do kolegów. Więc pewnego dnia mu pow ze bukuje sobie bilet do Polski bo ja dłużej już tak nie mogę. I się wystraszył i ogarnął [emoji5] A teraz to czasem sama mu mówię żeby gdzieś szedł bo ja się źle czuje i idę spac więc szkoda żeby sam siedział. Ale częściej to wola jakiegoś kolegę do nas i sb grają w play

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochane ponawiam Pytanko : My dziś jesteśmy zaproszeni na imprezkę urodzinową: na KRĘGLE , stąd moje pytanie ? Czy my możemy grać ? ;) Kule są w sumie ciężkie
Z tymi wydatkami Róża to faktycznie przesada :D .. my z Mężem wspólnie zarabiamy ok 7tys, kredyt na mieszkanie, rachunki, paliwo to wydatek max 2,5tys. Co miesiąc spokojnie odkładamy 2 tys ;)
U mnie bardzo podobnie z finansami jak u ciebie, mimo że do tej pory nie przykladalismy sporej wagi do pieniędzy, to jakieś wyjazdy, imprezy, nowe telefony niczego sobie nie zalowalismy a spokojnie co miesiąc odkladamy.
Ja bym na pewno poszła na te kręgle i spróbowała raz rzucić najlzejsza kulą i obiema rękami i lekko ją pchnac bez jakiegoś zbędnego przekładania się a zawsze jakaś frajdę z tego masz może akurat coś trafisz :) jeśli poczujesz że jednak za bardzo się napinasz czy coś zawsze możesz zrezygnować wszyscy zrozumieją
 
Beczulinda oj jak ja to dobrze znam:D

Roza no to przy takich zarobkach to az nieodpowiedzialne, no ale wasze zycie ;) nie powinno sie komus zagladac;) no teraz troche rozumiem z ta karta, ale to nie dla mnie, nie lepiej byloby sie dzielic kasa ktora zostaje na czysto skoro to rodzinny biznes ;)


ja bym chyba w kregle nie grala, jak ewka pisze ;)

Sunday do hiszpanii, to zalezy na ile/ gdzie hotel/ co chcecie ogladac/ jakie macie wyzywienie/ jak chcecie sie poruszac/ ja teraz bylam z przyjaciolka na teneryfie tydzien hotel bez wyzywienia wiec wszystko na miescie, ona drinki ja soczki, samochod, paliwo i wydalysmy rowno 260 euro we dwie, a bilety fundnął maz na urodziny :D
 
No mamy mamy :)

Poszliśmy dzisiaj z mężem do kina uczcić jego podwyzke. A Wy jak spędzacie dzień?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja dziś syna próbuję namówić na kino, "Piękną i Bestię" chciałabym zobaczyć... Ale coś marnie mi te namowy idą [emoji12]

w57v3e3kdnfl41ek.png
 
Jakby sie dzielil
Beczulinda oj jak ja to dobrze znam:D

Roza no to przy takich zarobkach to az nieodpowiedzialne, no ale wasze zycie ;) nie powinno sie komus zagladac;) no teraz troche rozumiem z ta karta, ale to nie dla mnie, nie lepiej byloby sie dzielic kasa ktora zostaje na czysto skoro to rodzinny biznes ;)


ja bym chyba w kregle nie grala, jak ewka pisze ;)

Sunday do hiszpanii, to zalezy na ile/ gdzie hotel/ co chcecie ogladac/ jakie macie wyzywienie/ jak chcecie sie poruszac/ ja teraz bylam z przyjaciolka na teneryfie tydzien hotel bez wyzywienia wiec wszystko na miescie, ona drinki ja soczki, samochod, paliwo i wydalysmy rowno 260 euro we dwie, a bilety fundnął maz na urodziny :D

Nie da się podzielić... Teść ma więcej ziemi, jeszcze nie wszystko przepisał na męża. Byłyby problemy kto, gdzie, ile inwestuje itd.. potem wojna kto gdzie trzyma swoje zbiory... który kiedy używa jakiego ciągnika, który bierze pracownikow na swoje pole... Nie da się :-) jeszcze 3 lata i wszystko będzie męża. Ale teraz i tak wszyscy przyzwyczaili się do takiej sytuacji... :-) potem też pewnie będzie podobnie, bo przecież nie będZiemy teściom wydzielac pieniędzy na stare lata... A te emeryturki... pewnie nie będą wiedzieli na co wydac te grosze :-)
 
Beczulinda oj jak ja to dobrze znam:D

Roza no to przy takich zarobkach to az nieodpowiedzialne, no ale wasze zycie ;) nie powinno sie komus zagladac;) no teraz troche rozumiem z ta karta, ale to nie dla mnie, nie lepiej byloby sie dzielic kasa ktora zostaje na czysto skoro to rodzinny biznes ;)


ja bym chyba w kregle nie grala, jak ewka pisze ;)

Sunday do hiszpanii, to zalezy na ile/ gdzie hotel/ co chcecie ogladac/ jakie macie wyzywienie/ jak chcecie sie poruszac/ ja teraz bylam z przyjaciolka na teneryfie tydzien hotel bez wyzywienia wiec wszystko na miescie, ona drinki ja soczki, samochod, paliwo i wydalysmy rowno 260 euro we dwie, a bilety fundnął maz na urodziny :D
My lecimy do Madrytu i chcemy tam pozwiedzac plus Toledo, lecimy 30.04, wracamy 3.05 czyli 4 dni. Hotel ok 100e doba, jedzenie i bilety we wlasnym zakresie. Czyli za 3 noce 300e plus to co na miejscu wydamy. Bilety na samolot juz dawno kupione wiec tego nie licze. No zobaczymy, mam nadzieje ze moje legitymacje dadzą mi jakies zniżki:-) :)
 
Justa ja na początku beczalam o byle gowno... też ciągle chciałam sie wyprowadzać, nawet już do mamy mówiłam że wracam do niej :-D no ale mój nie znikał na noce :-) ja płakałam, bo musiałam sama leżeć, w domu bałagan, nic nie mogłam zrobić, nawet obiadu ugotować a mąż wracał wieczorem po całym dniu pracy i nie miał siły na mycie podłóg. Teraz go rozumiem, ale wtedy chciałam, żeby był na każde moje kiwniecie palcem. I tak przynosił mi śniadanie, wracał do domu zrobić kanapki na 2 śniadanie, podgrzewal obiad, po obiedzie znów przychodZił przynieść mi coś do jedzenia, później kolacja... miał się trochę ze mną :-) ale za to teraz wraca, ma obiadek podany :-)

Justa z jednej strony rozumiem i Ciebie i Twojego męża :-) Ty nie chcesz być kura domowa zamknieta w domu, chcesz mieć męża dla siebie przynajmniej wieczorami, żeby pogadać, wyzalic się, przytulić... Z drugiej strony on jak całe dnie pracuje, to chce czasem wyjść pogadać z kolegami, napić się piwa... no ale nie powinien balować do rana i nie odbierac telefonu...

Wstał już? Dałaś mi popalić, czy ochlonelas i trochę Ci złość przeszła ?? :-)
 
reklama
Sunday to sprawdz wczesniej, duzo znizek jest na karte euro26, no i Ty juz szukaj dobrego ubezpieczenia podroznego ktore obejmuje ew.powiklania jakby cos sie dzialo w ciazy. Ze mozesz sie zglosic do szpitala z marszu a nie konsultowac przez telefon z konsultantem i czekac na decyzje i czy enentualnie mozesz do szpitala czy nie itp wiem ze o tym sie nie mysli ale jednak warto.

Ewka ciezko faktycznie, moze lepiej dla was bedzie jak sie role odwroca:))
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry