reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mam to samo! :-)
Tylko teraz lekarz mnie mocno ograniczył, więc nie mogę wszystkiego w nerwach zrobić sama...
Do niedawna było tak, że raz, drugi... piąty prosiłam, a za 10 razem robiłam awanturę i ostentacyjnie robiłam wszystko sama :-)
Już te czasy się skończyły...
Mogę sie wkurzac, a on i tak ma wszystko w d....
Takie życie z tym moim mężem, ale czasem też potrafi być naprawdę kochany :-)



To widze ze nie tylko moj taki "chetny" zeby cos zrobic..tez sie musze prosic zeby cokolwiek poprawil...ostatnoo kran mi w kuchni przrciekal wystarczylo uszczelke wymienic...tyle sie prosilam...bo kapie az w koncu kurek sie przekrecil ze niestetu mysial naprawic...
A jak wspomne o malowaniu pokoju przed urodzeniem dziecka to juz slysze dopiero malowane bylo o co ci chodzi...juz nie mam sily do tego mojego meza...
 
reklama
Widzę, że jak pogoda piękna to nas tu coraz mniej ;-) Ja byłam tylko 2 razy na polgodzinnym spacerze z Frankiem. I z 10 minut posiedzialam na balkonie. Zrobiłam zupę ogórkowa i fasolkę po bretońsku na obiad, a prawie całe popołudnie przelezalam. Teraz trochę ogarnęłam w kuchni, jutro mają znajomi przyjechać, będę z mężem robić pizzę...
Powiem Wam, że prawie nic nie robię, a taka wymordowana chodzę, że nie wiem. Wcale nie mam ochoty na gości. W domu bałagan, nie mogę normalnie posprzątać, tak po swojemu...
 
To tak jak ja...
Wczeaniej czlowiek pracowal 8 godz dziennie..robil obiad..sprzatal..pralgotowal lekcje z dzieckiem robil ..a i jeszcze wieczorem na seks mialam ochote....a teraz ledwo wstane w lozka pokrece sie po mieszkaniu i juz zmeczona jestem...
 
Dzisiaj pogoda była piękna i faktycznie było nas mniej ale to dobrze :D ruch nam się przyda przecież :)
Widzę że wy tak jak ja nie macie na nic sił :D chociaż powiem szczerze że na początku , w okolicy 7 tygodnia było najgorzej , wtedy mieszkanie było w opłakanym stanie . Pełno "kotów" z kurzu po panelach latało a ja nawet nie miałam sił , żeby myśleć o sprzątaniu ha :) Teraz jest już lepiej staram się co dwa dni ogarnąć mieszkanie żeby w razie czego wstydu nie było z tym że ja nie mam dzieci więc mam o tyle lepiej że nikt mi nie bałagani , bo nawet męża całymi dniami nie ma :)
Niektóre z was narzekają na swoich lubych a ja akurat tutaj mam dobrze . Mąż zawsze pomoże jeśli go o coś poproszę . Nawet teraz na święta kazał mi wybrać sobie 10 lakierów hybrydowych i mówi że mi kupi , żebym miała co robić z czasem :D Zdarzają się kłótnie jak wszystkim , ale w gruncie rzeczy wiem , że lepiej nie mogłam trafić :)
 
Alpine z tymi wozkami to masz racje. Dla nas tez ważne zeby do bagaznika zmiescily sie jeszcze torby. Dlatego wybralismy wozek chicco 4w1 ale taki skladany w parasolke wiec nie zajmie duzo miejsca tym bardziej ze nie mamy duzego samochodu.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dzisiaj kolejny prawie cały dzien spędziłam na dworze :) pogoda przepiękna, córka nocowała u kuzynki mąż wyjątkowo musiał pojechać do pracy wiec z małym odwiedziliśmy wszystkie place zabaw, lodziarnie i nawet kaczki karmilismy :)
Ja do tej pory tez byłam wiecznie zmęczona chociaż nic takiego nie robiłam ale odkąd od rana swieci tak pięknie slonce i jest naprawdę ciepło to nawet sprzątać mi się chce
 
Hejka

Mi to się chce truskawek ! [emoji7]
Są nie zbyt dobre , ale i tak je pochlaniam , czekam na te nasze [emoji526]

Evi spełnienia marzeń [emoji8][emoji352][emoji512][emoji320]



[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 13t4d [emoji210]
Dziękuję
 
reklama
Witam
Piękne słonko za oknem, czekam aż mąż wróci z pracy i jedziemy do mojej mamy na weekend :biggrin2:
Evi spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego naj najlepszego :):)
Sylwuska Twoja dzidzia też widzę "zdjęcie do dowodu" zrobiła sobie :-D
Ewka też nie rozumiem takich ludzi a niestety jest ich sporo wokół nas, u nas na osiedlu jest taki duży wybieg dla psów, ogrodzony, super sprawa bo idę tam ze swoim i się wybiega z innymi psami, i co jakiś czas ktoś tam podrzuca jakąś karmę z gwoździami w środku, albo z trutką. I co komu te pieski zawiniły
Dziękuję za życzenia.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry