Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też nie zamierzam się denerwować. Cały tydzień umieralam przez mdlosci. Nie mogłam jeść. A dzisiaj co za odmiana! Cudownie się czuję, mam apetyt. Piersi jak bomby nadal i wyostrzony wech. Może ta wiosna za oknem tak na mnie wpłynęła.
Cieszy,ale ja nie chciałam nikogo informować do 10-12 tc,wiadomo,różnie bywa. A jak już wymyśliłam,że powiem,że wpadka-rodzina łatwiej przyjmie,to oczywiście musiał powiedzieć,że to planowane było. A teraz słucham od rana,że chyba mnie pojebalo,że jestem nienormalna,jedna osoba z rodziny powiedziała,że dopóki nie usunę,to mnie nie chce znać...Tego chciałam uniknąć.
I przez nich teraz mam poczucie,że ,jak to powiedzieli, mam nierówno pod sufitem i że lekkomyślnie postapilam. Ale liczyłam się z tym,że wsparcia od nich nie dostanę,tylko że to mimo wszystko boli.
Jest mi zwyczajnie przykro,tym bardziej jak bardzo bliska mi osoba nazywa mnie krolica rozplodowa...
Co to za rodzina, która nie okazuje wsparcia.... Odcięłabym się zupełnie od tego typu ludzi. Teraz musisz mieć dużo spokoju, a nie nerwów przez rodzinę.
Nie wierzę w to co widzę... Ale Ty kochana nawet nie myśl o tym, żeby się tym przejąć. Oboje chcieliście dzidziusia i to jest najważniejszeCieszy,ale ja nie chciałam nikogo informować do 10-12 tc,wiadomo,różnie bywa. A jak już wymyśliłam,że powiem,że wpadka-rodzina łatwiej przyjmie,to oczywiście musiał powiedzieć,że to planowane było. A teraz słucham od rana,że chyba mnie pojebalo,że jestem nienormalna,jedna osoba z rodziny powiedziała,że dopóki nie usunę,to mnie nie chce znać...
I przez nich teraz mam poczucie,że ,jak to powiedzieli, mam nierówno pod sufitem i że lekkomyślnie postapilam. Ale liczyłam się z tym,że wsparcia od nich nie dostanę,tylko że to mimo wszystko boli.
Jest mi zwyczajnie przykro,tym bardziej jak bardzo bliska mi osoba nazywa mnie krolica rozplodowa...
stresowac się nie możemy także wdech i do przodu :*
Gratulacje blizniakow ! [emoji4]
No i pięknie [emoji171]Ja juz po wizycie i na szczęście wszystko jest dobrze
Gratulacje !
