reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Statystycznie to jednak po 12stym tyg ryzyko poronienia gwałtownie spada, dlatego chyba tak się utarło, ze się mówi potem.
Pewnie, ze sa przypadki, gdzie coś sie dzieje pózniej - moja sąsiadka straciła dziecko jakoś koło 18tyg. Nawet nie wiem dokładnie co sie stało, bo strasznie była załamana i nie chciała o tym rozmawiać. Ale myśle, ze to tak jak ze wszystkim. Jak sie moja córka juz urodziła i spała to latałam sprawdzić czy oddycha... teraz zreszta tez czasem sprawdzam.

Ja sie dzis rano czułam fatalanie, najgorzej od początku. Teraz na szczęście mi przeszło. Jeszcze tylko mąż mnie wkurza, ale nie wiem czy to z powodu ciąży, czy poprostu mu sie należy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Beczulinda nie ma bezpiecznego czasu. Przynajmniej dla mnie. Moja druga ciaza a pierwsza ktora stracilam byla idealna. Lykalam tylko kwas foliowy. Chodzilam do pracy, wszystko w domu i ogrodzie robilam sama. Kochalam sie z mężem. Nie plamilam, nic mnie nie bolalo wrocilam z pracy troszke mnie brzuch bolal a ze to byl 16 tydzien a ja nie znalam plci to bardziej dlatego wybralam sie do lekarza. Jak dojechalam na 17 bolalo juz bardzo. Szybko do szpitala pecherz wystaje-dziecko zyje-19 odeszly wody - 11:55 urodzilam aniolka
To nie tak ze was strasze, ja przestrzegam zeby nie sluchc ludzi co mowia - "ciaza to nie choroba- ja tam w ciazy robilam wszystko, tylko zeby sie oszczędzać".
Druga ciaze stracilam w 9 tygodniu, dlugo puste jajo od 6,5tyg wiedzialam ze sie nie uda. Zarodek sie pojawil a nie rosl

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Straszna historia, przykro mi :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Beczulinda nie ma bezpiecznego czasu. Przynajmniej dla mnie. Moja druga ciaza a pierwsza ktora stracilam byla idealna. Lykalam tylko kwas foliowy. Chodzilam do pracy, wszystko w domu i ogrodzie robilam sama. Kochalam sie z mężem. Nie plamilam, nic mnie nie bolalo wrocilam z pracy troszke mnie brzuch bolal a ze to byl 16 tydzien a ja nie znalam plci to bardziej dlatego wybralam sie do lekarza. Jak dojechalam na 17 bolalo juz bardzo. Szybko do szpitala pecherz wystaje-dziecko zyje-19 odeszly wody - 11:55 urodzilam aniolka
To nie tak ze was strasze, ja przestrzegam zeby nie sluchc ludzi co mowia - "ciaza to nie choroba- ja tam w ciazy robilam wszystko, tylko zeby sie oszczędzać".
Druga ciaze stracilam w 9 tygodniu, dlugo puste jajo od 6,5tyg wiedzialam ze sie nie uda. Zarodek sie pojawil a nie rosl

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie również strasznie przykro..
 
Co do zachcianek, to nie mam jako takich,ale póki co,słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć. Nie odrzuca mnie,ale absolutnie nie mam ochoty,za to na warzywa,mięso,ogórki,chipsy,sery...jak najbardziej.:szok: A ogólnie słodycze bardzo lubię i np. truskawki z bitą śmietaną ubóstwiam,a teraz jakoś...ble.:baffled:
Objawowo nadal nic.:no: Chyba będzie jak w poprzednich dwóch ciążach...
 
Beczulinda nie ma bezpiecznego czasu. Przynajmniej dla mnie. Moja druga ciaza a pierwsza ktora stracilam byla idealna. Lykalam tylko kwas foliowy. Chodzilam do pracy, wszystko w domu i ogrodzie robilam sama. Kochalam sie z mężem. Nie plamilam, nic mnie nie bolalo wrocilam z pracy troszke mnie brzuch bolal a ze to byl 16 tydzien a ja nie znalam plci to bardziej dlatego wybralam sie do lekarza. Jak dojechalam na 17 bolalo juz bardzo. Szybko do szpitala pecherz wystaje-dziecko zyje-19 odeszly wody - 11:55 urodzilam aniolka
To nie tak ze was strasze, ja przestrzegam zeby nie sluchc ludzi co mowia - "ciaza to nie choroba- ja tam w ciazy robilam wszystko, tylko zeby sie oszczędzać".
Druga ciaze stracilam w 9 tygodniu, dlugo puste jajo od 6,5tyg wiedzialam ze sie nie uda. Zarodek sie pojawil a nie rosl

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

bardzo mi przykro, że musiałaś coś tak strasznego przechodzić :(
 
A ja z zachcianek jem nałogowo gerberki.... Dajcie spokój, już 2 dzien nie jem prawie nic innego :eek:
 
A ja z zachcianek jem nałogowo gerberki.... Dajcie spokój, już 2 dzien nie jem prawie nic innego :eek:

Hehe, ja jakoś nigdy nie miałam specjalnej ochoty na te słoiczki. :p Faktycznie takie dobre? :D
Ja wolę sobie zjeść normalnego owoca albo zrobić sałatkę z bitą śmietaną. Ale już nie pierwszy raz czytam,że dziewczyny w ciąży pożerają Gerberki i takie tam. ;) Może spróbuję,w ramach eksperymentu.:-D
Leniwy wieczór dziś, chyba sobie po 21:00 jakiś film włączymy. Jeszcze nie wiem. Coś bym zjadła, nie wiem co,a z szafki krzyczy do mnie bardzo ostra zupka chińska Vifona z polskiego sklepu.:rolleyes2: Nie jadam tego często,ale jak już mnie napadnie,to nie ma zmiłuj. :yes:
 
Hajmal bardzo mi przykro, współczuję Ci takich przeżyć :( Podobnie jak pozostałym dziewczynom, które mają takie doświadczenia :(
Mówi się, że rzeczywiście pierwszy trymestr jest najbardziej ryzykowny, później poronienia też się zdarzają, ale jest już ich stosunkowo dużo mniej. Myślę, że za miesiąc będziemy już wszystkie dużo spokojniejsze.
Mocno trzymam kciuki, żeby wszystkim nam się udało szczęśliwie dotrwać do końca i urodzić zdrowe dzieciaczki &&&&
 
reklama
Ja zrobiłam żurek na jutro po raz pierwszy w życiu i wyszedł mi mega pyszny aż się jutra nie umię doczekać :p

Remont mi się w końcu powoli kończy też się cieszę :D

a po jutrze wizyta , szybko zleci :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry