natasza_intro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2017
- Postów
- 2 041
Jak Wam zazdroszczę, że już jesteście po wizytach... ja dopiero mam za tydzień... Ta niepewność mnie wykończy...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja pani ginekolog na nfz przyjmuje w przychodni. Też tam nie ma aparatu do usg, za to zapisuje do swojego prywatnego gabinetu w ramach wizyty, czyli też nic nie płacę za to
U mnie tak było na NFZ ja z Lenka w ciąży chodziłam nie było usg w gabinecie , tylko na 2 piętrze i tylko 3 przysługiwały .Róża u mnie na nfz też normalnie zawsze robią. Szczerze, to jeszcze nie trafiłam na gabinet bez usg.
Hej ja też z Warszawy ja chodzę na NFZ do lekarza w przychodni i on w gabinecie nie ma usg, daje skierowanie i zapisuję się na inny termin do takiej lekarki z Brodnowskiego szpitala która robi usg też w przychodni.Gratuluje!!!! Ale masakra z tym remontem.... [emoji35]
Dziewczyny które mieszkacie w Polsce powiedzcie mi proszę jak to jest z tymi wizytami na NFZ? Robią wam tam usg na wizycie normalnie? Ja mieszkam w Warszawie, jestem zapisana do jednego z lepszych szpitali a tam nawet ultrasonografu nie maja w gabinecie [emoji53] i tak się zastanawiam czy zrobią mi dzisiaj usg czy nie?? Idę normalnie jak na pierwsza wizytę chociaż już byłam wcześniej prywatnie... ale nie mam zamiaru się przyznawac
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hej ja też z Warszawy ja chodzę na NFZ do lekarza w przychodni i on w gabinecie nie ma usg, daje skierowanie i zapisuję się na inny termin do takiej lekarki z Brodnowskiego szpitala która robi usg też w przychodni.
Na NFZ przysluguja 3 badania ale ja i tak jeszcze jeżdżę do mojego gina prywatnie na samo usg bo on ma lepszy sprzęt niż ten w przychodni i mam porównanie jak dzidziuś rośnie. A Ty w jakiej dzielnicy mieszkasz?
Hej, ja już po wizycie Dzidziolek rośnie i ma już 87 mm, serducho pięknie bije Wg usg 6t6d a wg om 7t3d, czyli różnica niewielka.
Co do objawów, to jeszcze czasem mdłości dopadną, ale jest o niebo lepiej pod tym względem.
Jestem trochę do tyłu z forum, bo choròbsko mnie dopadło i cały dzień śpię. Robię tylko inhalacje, herbata z miodem i cytryną i trochę czosnku na kanapkę. mam nadzieję, że do końca tygodnia będzie lepiej, wzięłam urlop w pracy.
No a w poniedziałek mieliśmy niemałą przygodę Sąsiadka nas porządnie zalała, a mieszkanie nawet rok po remoncie nie jest. Masakra, czekam na pana z ubezpieczalni.
Gratuluję udanych wizyt, a za te które dopiero idą trzymam kciuki.
Idę dalej leżeć
Jak nie beda mieli w gabinecie usg to w najgorszym wypadku dadzą Ci skierowanie na usg na nfz. [emoji53] Ale w szpitalu to juz przesada zeby nie było...Ja mieszkam na Pradze południe. Konkretnie niedaleko ronda Wiatraczna a do szpitala chodzę na Woloska.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom