reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Jesli chodzi o jedzenie to chyba nie mam z nim problemu, nie jadam cukru prawie ogóle, jestem wegetarianką i mam radykalne podejście do żywienia, poza tym zawsze byłam szczupła, można powiedzieć że chuda a ostatnio schudłam z 50 do 45 i ąz sie przestraszyłam ale teraz jak się ważę to mi wychodzi 47,5.
 
reklama
To ja też opowiem swoją przygodę z wagą. Przed pierwszą ciąża moja waga była ok. W ciąży przytyłam tylko 7 kg a po ciąży zgubiłam 10. Ale gdy przestałam karmić zaczęłam tyć w oczach. Ogólnie ok 20kg. Poszłam do gin a on do mnie, że widocznie mam problem z gospodarką hormonalną i dał plastry anty. Wagę prawie całą zgubiłam licznymi dietami. Zaszłam w ciążę i po poronieniu znowu tyłam w oczach tym razem prawie 30 kg. Znowu poszłam do gin a on do mnie że nie da mi plastrów bo jestem tak gruba że i tak nie zajde w ciążę a badań nie ma sensu robić tylko mniej żreć. To była ostatnia wizyta u tego lekarza. Po jakimś czasie koleżanki poleciły panią gin. Pojechałam do niej a ona ze ona udowodni mu że będę w ciąży. Zrobiła mi dużo wyników na hormony m.in tarczyca prolaktyna testosteron progesteron. I wszystkie wyniki miałam złe. Rok leczenia żeby doprowadzić je do norm. Ale waga stała. Ciąży brak. I kolejne badanie kazała mi zrobić w kierunku insulinooporności. I bingo. Na lekach i diecie o niskim ig w ciągu 7 msc 30 kg mniej. Wszystko fajnie ale po kolejnym poronieniu znowu szaleństwo. Ale od razu zwiększyła mi dawki hormonów i tylko 10 kg na plusie. No i na koniec stycznia miałam podczas pobytu w Polsce zaopatrzyć się w leki na IO ale okazało się, że muszę się zaopatrzyć w ciążowe. Także mam nadzieję, że jak nie dojdzie znowu do poronienia to też dużo nie przytyje. Bo potem dużo pracy mnie czeka.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie :) Powtorzylam rano test,nie mogłam się powstrzymać i kreseczka ciemniejsza....chyba zwariuje do środowej wizyty,mam na 8.30..Cały czas jeszcze jestem w szoku.:-) :) Pogoda tragiczna dziś u nas. Ble.
 
Kasia jak to zrobiłaś? Gdzie sie trzeba umówić ? mi po cesarce tłuszcz zwinęli na brzuchu w taki wałeczek i on sobie żyje swoim życiem i mogę chudnąć a on dalej jaki był to jest, na dodatek nie mam w tym miejscu prawie czucia na brzuchu wiec zastrzyki wbijam prawie tylko tam bo nie boli.
Napisz mi proszę gdzie sie udać i jak długo czekasz na zabieg.

Ememes podziwiam Twoją siłe woli :). W pierwszej ciąży przytyłam 8 kg wiec nie duzo bo tej wody w ostatnim tygodniu nie liczę przy gestozie. Teraz po poronieniach przybyło mi sporo bo 8 kg i w sumie to miałam sie starać od kwietnia i do tego czasu trochę zrzucić.
Wiesz te operacje są refundowane jako kontynuacja chirurgicznego leczenia otyłości, Nie każdy szpital ma umowę na operacje plastyczne... Ale wiem, że są lekarze z którymi da się dogadać i np zrobią Ci plastykę brzucha a w karcie wpiszą że miałaś przepuklinę [emoji6]

hchy3e3klmq5cy16.png
 
Witajcie :) Powtorzylam rano test,nie mogłam się powstrzymać i kreseczka ciemniejsza....chyba zwariuje do środowej wizyty,mam na 8.30..Cały czas jeszcze jestem w szoku.:-) :) Pogoda tragiczna dziś u nas. Ble.
tym wieku testy ykryaja bardzo wczesna ciążę ale wiem o czym piszezs bo też robiłam 2:yes:
 
Agusik no właśnie,mam ochotę zamówić jeszcze kilka z ebaya. :-) :)
Mój luby już zaczyna myśleć o przemeblowaniu mieszkania,mamy 3 pokoje. Damy radę,będzie dobrze,musi być.
Co do wagi,ja od zawsze chuda jak patyk,teraz waze 45 kg...a przytyć się nie da,już się z tym pogodzilam.:wściekła/y: I tak dobrze,bo po pierwszej ciąży schudłam do 41 kg i przez 3 lata tak było,mimo że obzeralam się wszelkimi fast foodami i wyniki badań były ok.
 
Cześć dziewczyny!
Dołączam do Waszego grona - termin 06.10. Nadal nie mogę uwierzyć w to szczęście.
Staraliśmy się 4 lata - pierwsza ciąża obumarła w 10tc, druga była pozamaciczna i niewiele brakowało, abym przypłaciła ją życiem. Po moich przejściach lekarze odradzali mi naturalne zachodzenie w ciąże, więc zdecydowaliśmy się na in vitro. I się udało :)
Ciągle boję się, że skończy się jak poprzednio... :sad:
 
Nie nadrobie wszystkiego, tylko kilka stron dzisiaj, @karotka00 j i tu! :)
@hajmal kciuki za wizytę dzisiaj! :)
Ja póki co schudłam 2kg...
Co do diety to tak naprawdę tylko ona i zioła wspomagające pomogły mi zajść w ciążę... wcześniej liczyłam się bardzo długo, clo i inne, które miały skutki uboczne...tak się z tym bujałam 2.5 roku... od 3 miesięcy dieta i zioła i proszę...:D
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Dołączam do Waszego grona - termin 06.10. Nadal nie mogę uwierzyć w to szczęście.
Staraliśmy się 4 lata - pierwsza ciąża obumarła w 10tc, druga była pozamaciczna i niewiele brakowało, abym przypłaciła ją życiem. Po moich przejściach lekarze odradzali mi naturalne zachodzenie w ciąże, więc zdecydowaliśmy się na in vitro. I się udało :)
Ciągle boję się, że skończy się jak poprzednio... :sad:
Cześć, życzę powodzenia, i nie zamartwiaj się na zapas kochana (choć wiem, że po takich przejsciach trudno)... byłaś na wizycie już? :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry