Ja mam dwie sisotry i zrobie wsyzstko zeby moja corka miała rodzeństwo ... Wydsje mi sie dosc dziwne ze ktos kto nie ma rodzeństwa mowi ze nigdy mu nie brakowało - zgadzam sie ale to tak jak ktos kto nie ma dzieci mowi ze ich nie potrzebuje, spok rozumiem tylko ze jak ktos juz ma dziecko wie jak wyjątkowa wiez to jest i tak samo jest z rodzeństwem. To chyba ktos kto ma moze powiedziec czy to fajne czy nie a nie ktos kto nie ma, to tak samo o byciu mama nie moze sie wypowiedziec ktos kto nie ma dziexi i juz, nikogo nie chce urazić taka mam refleksje bo sama długo nie miałam dzieci i wydawało mi sie ze wiem jak to bedzie
A moze tez dlatego ze mieszkam 10 lat poza Polska a moja wiez z siostrami jest coz, bardzo wyjątkowa
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie zgadzam się. To ze nie mam rodzeństwa nie znaczy ze nie mogę powiedzieć ze mi go nie brakowało. Nie odczuwałam żadnej pustki, nie było mi przykro z powodu tego ze nie mam rodzeństwa, miałam własna intymność i prywatność. Tak samo jak ktoś nie ma dzieci bo nie może ale może odczuwać pustkę z tego powodu, może mu ich brakować. To dosyc częsta sytuacja. Nie rozumiem Twojego sposobu myślenia do końca.
Osobiście znam bezdzietne małżeństwa które bardzo chciały mieć dzieci i brakuje im tego. Wiec dlaczego ja nie mając rodzeństwa nie mogę powiedzieć ze mi go nie brakowało? Nie brakowało i już. Taka sytuacja.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom