Miska nie stresuj sie, pojdziesz na wizyte to popros żeby gin pobral. Ja tez poprosze bo wole byc spokojna.
Natasza zazdroszcze morza. W tym roku z uwagi na ciaze nie jedziemy i tak nam smutno, jak by bylo blizej to bysmy sie wybrali ale mamy 700 km
wiec to nie do pokonania dla mnie.
Tak wogole to po badaniu pojechalismy do Iwonicza Zdroju przeszlismy sie kawalek i jestem na 100% pewna ze sie teraz nie nadaje do turystyki. Tylko taras, lezak i swiety spokoj.
Hajmal ja mam w góry ok 700km i bardzo rzadko jeździmy... Wyprawą już jest wyjazd do mojej mamy w odwiedziny na Śląsk.... a w góry jeszcze od niej spory kawał...
Idź koniecznie do lekarza z tym kaszlem. Może to zapalenie płuc?? Nie czekaj aż samo przejdzie.
Ja pieprze! Co za ludzie? Współczuję takich teściów...
I popieram, jak teść się uchla przy Waszym dziecku to ogranicz z nimi kontakty i tyle... domyślam sie jak Twojemu mężowi musiało być przykro jak taka szopkę odstawili jego rodzice...
Do Niemczech też bym z nimi nie pojechała! Żeby patrzeć na zachlana twarz teścia i wiecznie nadeta teściowa? Albo na szczęśliwe, kochające sie małżeństwo na wakacjach, a po powrocie do domu znów to samo... nie cierpię takich ludzi! Nie cierpię! Szczerze współczuję weekendu.
Dziewczyny strasznie się martwię. Wczoraj w ogóle nie czułam ruchów. Dopiero wieczorem ze 3 lekkie musniecia. Dziś rano nic. Już były bardzo wyczuwalne. Widać bylo nawet na brzuchu, czuć pod ręką, a teraz nic. Nawet po śniadaniu jak się położyłam to nic nie czułam....
Ja małej w ogóle nie czuje jak leże. Może spróbuj innej pozycji? Ja czuję małą jak buszuje gdy jestem w pozycji półleżącej na fotelu z nogami położonymi na pufie. Jak leżę na płasko to nic nie czuję ruchów.
No to ja już po
Pani doktor powiedziała, że dawno nie miała tak upartego dziecka
cały czas buźką do dołu i nic się nie dało zobaczyć ani zbadać twarzy. Kazała mi się odwrócić na bok bo może wtedy by się obróciło ale gdzie tam. Za to stopy... piękne- tyle pozwoliło nam oglądać
Jednak jak leżałam na boku do przez chwilę się ujawniło. Doktorka widziała, mąż też a ja nie ale muszę wierzyć więc mamy siusiaka
Mały waży 358 gram więc idealnie jak na swój wiek
Pozdrawiam trzymam kciuki za inne wizytujące dziś mamusie
Gratuluję synka
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Idę wywiesić pranie i spadam na leżak
Miłego dnia dziewczyny!