reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ale piękne rzeczy już macie pokupione!
A ja nic jeszcze. Póki co wstrzymuje się do następnej wizyty jak się potwierdzi że dziewczynka to zaczne szał zakupowy.

Co do imion to mój młodszy synek (3latka) stwierdził że będzie Agatka :) więc będzie mała Agatka ;)

Oglądam wózki i wiecie co... Jak już jestem prawie zdecydowana to zaraz mi się już nie widzi i szukam na nowo.
Słyszałyscie coś o wózku Bugaboo Cameleon? Na necie tak go wychwalają ze ah i oh a tak serio urokliwy to on nie jest ale zalezy mi żeby wózek był w miarę lekki..
Mój mąż powiedział że ten bugaboo wygląda jak karakan hahaha

A i jeszcze jedno pytanie mam. Kłuje mnie z prawej strony wzgórka lonowego i z tej samej strony pochwy. Miała któraś takie coś? Nie jest to mocne kłucie, nic pozatym mi nie dolega. Mysle czy dzidzia tak się tam ułożyła bo akurat tam ja czuję czy więzadła.. oczywiście przez myśl mi tez przeszła skracajaca szyjka. Ale tydzień temu miałam 51 mm to chyba spoko.
Powinnam mieć zakaz czytania wujka gogla ;D

Coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam ...

Ten wózek widzę, że jest w Niemczech bardzo popularny! Mi się podoba, ale widziałam, że dość drogi.
 
reklama
Wszystkiego co najlepsze dla wszystkich obecnych i przyszłych mam. [emoji255][emoji255][emoji255][emoji257][emoji257]
No i oczywiście kciuki za dzisiejsze wizyty :-)
Ja dopiero wstałam ostatnio znowu chce mi się ciągle spać.
Takie ciuszki z napisami możecie zamówić również przez aplikację Wish. Mi wyświetla napisy w języku angielskim ale myślę że Wam w Polsce będą po polsku. Ja tam kupiłam body "mały brat" i koszulkę " duży brat" jeszcze mi nie przyszły ale ten zestaw na święta już jest i gatunkowo super. Nie wiem czy wam go pokazywałam.
1495786750-aaaaaa.jpeg

Na spodenkach jest jeszcze naszyty renifer.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry kochane :)
Wszystkiego najlepszego w dniu mamy! :)
Ja właśnie jem śniadanie, ogarnę trochę w domu, potem do przychodni i na grilla :]
Mam nadzieje że jednak nie będzie deszczu bo w pogodzie różnie pokazują, chociaż niedawno zapowiadali burze a niekiedy było więc mogą się zawsze mylić :)
 
Cześć dziewczyny!
Piszę dopiero po całym dniu wrażeń.
Jesteście szalone z tym pisaniem!
Endokrynolog mnie już wciągnęła na leczenie stałe.
Ząb mi się jakiś odezwał- zdejmowałam na szybko plombę i mam opatrunek. Ale dalej pobolewa mimo paracetamolu.. ech nie wiem sama. Chyba zaraz znowu pójdę do lekarza...
To najpierw Wam odpiszę.

Witamy Cię Ppaula! Jak już jesteś z nami to opowiedz o sobie więcej i dlaczego jesteś akurat z "problemowych mam"?

Moje gratulacje Ewka- męskie grono rośnie w siłę!

Ja też tym razem będę pakować się w walizkę na kółkach- u mnie sprawdziła się idealnie.

Lili- Co to za akcja? Narąbany był ten gość czy jak? Co go opętało?
Odnośnie Pampersów: Premium Care dobrze trzymają pierwsze kupki dziecka ale są droższe. Tym razem ich nie kupuję, choć polecam. New Baby Dry są ulepszoną wersją poprzednika i są generalnie najlepsze na rynku.

Agatki - dla spokoju warto poszerzyć diagnostykę, ale trzeba mieć z tyłu głowy, że zagrożenie jest bardzo nikłe :)

Ewi - moja promotor po przeczytaniu pracy magisterskiej zapytała czy dałam komuś kasę za napisanie jej, bo nic nie poprawiła [emoji44]

MammaMarta - gratulacje dla dumnej mały małego absolwetn! Pewnie łezka w oku się zakręciła?

paulinkamalinka - głowa do góry! Lecz opryszczkę według zaleceń, a dzidziuś sobie poradzi, bo jest silniejszy niż Ci się wydaje. Nic mu nie będzie!

Spokojnego wieczoru i nocki!

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Milena/Michał - 20+2

Hej Kochane!;) jestem dziś od rana bardzo podekscytowana! Połówkowe na 13:40!:biggrin2:

Wracając do mnie. Pochodzę z małej miejscowości niedaleko Zielonej Góry. Ciąża była niespodziewana. Lekarze nie mówili, że się nie uda, ale zaznaczali, że może być ciężko. Od 8 r.ż choruje na Hashimoto. Na ten moment nie ma już co ratowac w tarczycy, cała w guzach. Do tego przypałętal mi się reumatyzm. Najprawdopodobniej łuszcZowe zapalenie stawów, ale obecnie bezw oznak na skorze. Po leczeniu sterydami zaczęło wariować serce.. nadciśnienie i tachykardia. Także jak zaszlam w ciążę był wielki szok, a ja lykalam mnóstwo tabletek. Przez ciągle plamienia jestem na luteinie. Reumatolog powiedziała, że duża szansa, że choroba się wyciszy. Trochę tak, ale jak zaatakowała kolano to skończyło się leczeniem sterydami. Konieczne zmieniam ginekologa. Odstawil mi wszystkie leki i ciśnienie skacze.:eek:
To chyba tyle o mnie. Siedzenie na zwolnieniu bardzo mnie meczy, ale w obecnej pracy nie ma innegojuż wyjścia.

Najlepszego dla Was z okazji Dnia Matki!

Oglądam Wasze ciuszki i jestem załamana:szok::szok: ja mam chyba bodziaka i ze dwa rampersy. Pieluszke, kocyk i rozek. A gdzie wozek? :baffled: nawet nie wiemchce jakiego szukac. Jak zaszlam w ciążę to wydawało mi się, że to cała wieczność.a tutaj już końcówka maja!:szok:
 
A imienia nie mamy wybranego i przyznaje ze trochę się martwię bo nic mi sie nie podoba ;) tylko Lena ale mąż marudzi


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

To udanego odpoczynku! Mój niestety dzisiaj i jutro pracuje, ale wczoraj odpoczęliśmy :)
 
Hej Kochane!;) jestem dziś od rana bardzo podekscytowana! Połówkowe na 13:40!:biggrin2:

Wracając do mnie. Pochodzę z małej miejscowości niedaleko Zielonej Góry. Ciąża była niespodziewana. Lekarze nie mówili, że się nie uda, ale zaznaczali, że może być ciężko. Od 8 r.ż choruje na Hashimoto. Na ten moment nie ma już co ratowac w tarczycy, cała w guzach. Do tego przypałętal mi się reumatyzm. Najprawdopodobniej łuszcZowe zapalenie stawów, ale obecnie bezw oznak na skorze. Po leczeniu sterydami zaczęło wariować serce.. nadciśnienie i tachykardia. Także jak zaszlam w ciążę był wielki szok, a ja lykalam mnóstwo tabletek. Przez ciągle plamienia jestem na luteinie. Reumatolog powiedziała, że duża szansa, że choroba się wyciszy. Trochę tak, ale jak zaatakowała kolano to skończyło się leczeniem sterydami. Konieczne zmieniam ginekologa. Odstawil mi wszystkie leki i ciśnienie skacze.:eek:
To chyba tyle o mnie. Siedzenie na zwolnieniu bardzo mnie meczy, ale w obecnej pracy nie ma innegojuż wyjścia.

Najlepszego dla Was z okazji Dnia Matki!

Oglądam Wasze ciuszki i jestem załamana:szok::szok: ja mam chyba bodziaka i ze dwa rampersy. Pieluszke, kocyk i rozek. A gdzie wozek? :baffled: nawet nie wiemchce jakiego szukac. Jak zaszlam w ciążę to wydawało mi się, że to cała wieczność.a tutaj już końcówka maja!:szok:

Skad jestes ja tez mieszkam niedaleko zielonej góry :) a moj mężczyzna nawet pracuje w zielonej :) jaki swiat mały
 
Witam Was mamuśki w dniu naszego święta! :) Samych miłych wizyt życzę tym, które się dziś badają, a całej reszcie uroczego świętowania ;)

Ja wstałam po 8 i czułam się taka wyspana i wypoczęta, że sama nie pamiętam kiedy było mi tak dobrze :) Wczoraj i przed wczoraj z samego rana lekko bolał mnie sam dół brzucha, normalnie tak, jak kiedyś przed okresem. Rozmawiałam z położną i mnie uspokoiła, a dziś już na szczęście nic mnie nie boli, więc jestem z tego powodu bardzo zadowolona :)
Poszłam do sklepu po świeże bułki, zjadłam śniadanie i leniwie mija mi czas :)

Na 12 idę do pracy, chociaż tak miło i spokojnie zaczął się mój poranek, że wcale nie mam ochoty tam iść, ale cóż, mus, to mus. Mam tylko nadzieję, że wyjdę trochę wcześniej, bo nie lubię w piątkowe popołudnie kisić się w robocie.

Raz jeszcze życzę samych dobrych wieści na wizytach i miło spędzonego dnia każdej z Was :)
 
reklama

Super strona, duży wybór :) Daj znać jak z jakością materiału.

A tak w ogóle to cześć Dziewczynki :) Ja od rana mam stresa, bo jedziemy dziś z mężem na USG połówkowe. I tak bardzo bym chciała, żeby wszystko było ok, że nerwy mnie tłuką od rana :sad:
Dziewczyny, zaczynam sie stresowwac jutrzejsza wizyta.


Będzie dobrze, nie martwcie się na zapas, trzymam kciuki :)

KaSia86 a jak z popularnością Heleny? Bo u nas to faworyt na dziewczynkę ( no nadal nie wiemy czy to syn czy córka) a wydaje mi się ze ostatnio ciągle słyszę o Helenkach i sama nie wiem już czy jest popularne czy nie...

Tu jest fajny ranking z zeszłego roku. Mój nie chce dawać jakiegoś oryginalnego imienia i specjalnie mu tę tabelkę druknęłam, żeby się nadziwił - to co było oryginalne w naszym pokoleniu teraz może być w topce.
Link do: Najpopularniejsze i najrzadsze imiona w 2016!


Któraś mi tu pisał w, ze tez ma odstawiac luteine (przepraszam, tyle tu postów, ze że nie pamiętam co która pisala). Jak kazał Ci to odstawiac?
Bo ja już zrezygnowałam z 50 w południe, teraz mam 100 rano i 100 wieczorem i kazał z tej rannej zrezygnować. I zastanawiam się, czy może jednak ta ranna brac, na wszelki wypadek bo przecież cały dzień jestem aktywna, a zrezygnować z wieczorowej? Kurde no niby lekarz wie co mówi, ale boję się, jeszcze tej karty nie mam w razie czego... a może zamienię obie 100 na 50 tak jak kazał ten poprzedni...

Ja odstawiłam luteinę w 15 tc. Lekarz powiedział, żebym po prostu odstawiła i tyle. Okazałam trochę niepokoju i powiedział, żebym w takim razie setkę na noc brała, a potem 50 - choć się zaśmiał, że kobity tej luteiny tak się trzymają i to rzeczywiście to 10-12 tc może pomóc medycznie, a po 12 tc to chyba bardziej psychicznie. Z tym braniem na noc to rzeczywiście, chyba jest sens. Dzień masz pod kontrolą i można szybko zareagować. A jakby w nocy jakieś skurcze złapały to gorzej chyba logistycznie. Powiedział też, że jakbym się nipokoiła to 3 dni po odstawieniu mam sobie progesteron zrobić jak wychodzi. A na kolejnej wizycie jak szyjka twarda będzie i nic skracać się nie będzie to do luteiny nie ma co wracać.

Ogólnie po odstawieniu lepiej się poczułam, zniknęła praktycznie zgaga, zaczęłam normalnie oddychać, bo progesteron chyba nie tylko macicę blokował przed skurczami, ale i przeponę. Przestały boleć mnie nogi i zniknął depresyjny nastrój.


Haha, widzę, że nie tylko mnie kłuje tu i ówdzie. Że też o tych dolegliwościach towarzyszących nie ma na filmach. Dwie kreski, uśmiechnieta mama w ciąży, a potem o jaki słodki bobas. Od dzwonu któraś zwymiotuje. O kłuciu w piczy i innych dziwych bólach nigdy nic nie ma, dla mnie to szok bo głowa mnie raz na rok bolała. A teraz codziennie jak nie ciągnie to kłuje, jak nie gniecie, to spina. Upławy raz budyń, raz woda, a wszytkie badania w porządku. Świrlandia normalnie - możnaby namiot pod izbą przyjęć rozbić :)

Dziś po pracy jadę do żony kolegi, mają 2 córeczki - roczek i 2,5 latka - żona przebrała dzieciecą garderobę i będę mogła sobie coś wybrać :D Jak coś ładnego w oko wpadnie, to się pochwalę.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry