Hej hej
A ja wyrastam ze staników, nawet tych sportowych, już tylko jeden taki luźniejszy jest na mnie dobry. Wczoraj się w kurtkę nie mogłam zapiąć, znaczy jak zapięłam, to było strasznie ciasno i mój mnie obśmiał i dał mi swoją. Majtki tez się robią przyciasne, najlepiej leżą takie stare, powyciągane i takie ciążowe pod brzuszek, co kupiłam, ale mam tylko 2 pary. No więc trzeba będzie kupić więcej. Brzuszek szaleje z tym rośnięciem
M w pracy, pasierb wyprawiony do szkoły, chyba wracam do łóżka
Mieliśmy mu wczoraj powiedzieć o rodzeństwie (no, pół-rodzeństwie, ale innego i tak nie będzie miał), ale mój jakoś się tak zbierał do tego i nie mógł zebrać. Strasznie się zestresował biedak [emoji14] W końcu mały już usypiał, to uznałam, że nic z tego. Może dzisiaj się uda, M ma sobie przemyśleć, jak to ująć. Ja tam myślę, że najlepiej prosto z mostu, mały i tak od jakiegoś czasu dopytywał, kiedy będziemy mieć dzidziusia i że on chce brata. No to nie ma co owijać w bawełnę moim zdaniem, tylko sprzedać mu "news miesiąca", że ten brat to nareszcie teraz. A Wy jak ogłaszałyście wiadomość swoim starszakom?