reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Pewnie ja zawsze u mnie corona szumi juz


Ida ty w moje rejony się nie wybierasz przypadkiem?
 
Ostatnia edycja:
reklama
warecki niestety siega dna,,, ja nie wiem, kto wymyślił dno w puszce od piwa?:wściekła/y::rofl2:;-)
więc spadywać będę lulu, a jutro mam nadzieję że wszystkie będziecie miały rozjaśnione w główkach a na buźkach :-) takie cuś
:*
 
witam sie wieczornie i szlak mnei trafil od razu.... podobnie jak ALICJA mam glupie odczucie... powstala jakas zamknieta grupa, o ktorej nie wiem. czy ja w niej jestem??? gdzie ona jest ??? jesli nie ma mnie to czy mam dostep/zasluguje/nie zasluguje* nieptorzebne skreslic. jesli tak, to prosze o zaproszenie, albo podeslanie linka jesli w niej jestem.

NAT taaa, przyznaje zdarza sie ze nei odpisuje nieraz ale postaram sie poprawic, bo ostatnio to jakos wpadam, nadrabiam, pisze co u mnie a potem.... pol zapomne co chcialam wam odpisac i nie chce mi sie od nowa przerabiac wszystkiego od moich ostatnich odwiedzin.

IDA co do dna w puszce piwa to uwazam ze to jest niezgodne z prawem:))))))))

a co do nas to powiem tak: w zwiazku wielka wojna ktora omal nei skonczyla sie definitywnym odejsciem moim, a jutro mialam spakowac siebie i Leane i odejsc. nei bede sie rozkminiac....
i tak cud ze jestem w domu dzisiaj, ze wrocilam o pracy, bo zamiar mialam inny... mialam wrocic jutro po pracy po moje i Leane rzeczy. nie jest dobrze i na razie nie bedzie.

Leane dzisiaj dospala do 9.20 ale w nocy sie przebudzila i nie wiem po co. u niani podobno po poludniu ryczala. cos jej sie nei podobalo i koniec. tak jakby nei chciala u niej byc.

tyle. spadam bo na rano do pracy.
 
przyznaj sie natolin z kim sie bilas : ) a na powaznie mam nadzieje, ze sie poprawidoris bardzo mile zachowanie prezesa, wspolczuje przebojow z trasa, ale wazne, ze impreza udana, ja mam wigile firmowa w czwartek, ale u nas jest firmowo, bez rodzinki i w sopocie, wiec blizutko
kania teraz odliczamy do 4000 :)

e-lona no i jest wyjscie, jak sie chce, to sie znjdzie
kroma- olaboga, ale aplinista ci rosnie
sheeney podoba mi się Tymek



i też się wypowiem, bo trochę chyba emocje niektórych poniosły, nie mam nic przeciwko, że ktoś coś z kimś wyjaśnia gdzieś, ale nie podobają mi się bardzo co nie które argumenty, że ktoś się nie wypowiadał, to teraz ma mliczeć, że zamknięty jest do obgadywania innych itp... jest mi bardzo przykro, bo nie o wszystkim chcę tu mówić otwarcie, z pewnych powodów i grupa zamknięta była do tego właśnie stworzona, i co dla niektórych dziewczyn też, a teraz "modne" jest wypisywanie się, itp. a jeszcze jedno Happy nie ładnie było tak szyderczo podejść do słów Alicji, myślę, że Twój post był zbyt mocny, wstydaj się :)
bardzo mi zależy nie na forum a na Was, choć chcę byście dalej się na nim udzielały, Alicja, Rysia, Ida ... i inne, które przestały pisać, kurcze, zacytuję ike
hej dziewczęta idą święta i może czas skończyć całą tą szopkę?
makuc ty też zezygnowałaś z "starego" zamkniętego, bo na liście cie nie ma więc, gdzie uciekasz?

może warto coś wymyślić współnie,


wymyśliłam coś takiego, żeby jakoś zrobiło się weselej i odrzegnać się od tego co było: wymyślmy wspólnie bajkę, tzn. ja zacznę a każda kolejna dopiszę zdanie do historyjki, potem to opubikujemy i będziemy boagte i sławne, co wy na to? zaczynamy post od kopiuj wklej

Za górami za lasami, zielonymi dolinami i krętymi rzeczkami w małym miasteczku gdzieś w Polsce żyła sobie mała dziewczynka...


to co pomożecie ;)
 
Ostatnia edycja:
hejo
Chcialam tylko napisac, ze odechcialo mi sie spac ;) jak to wszystko sobie przeczytalam.... I generalnie znow mam ochote to skomentowac, ale tego nie zrobie(bo zawsze wydawalo mi sie, ze jestem szczera i raczej nikomu nie slodze ot tak)....I te slowa mi sie dzis nie spodobaly....tak samo napisane do Alicji.....bo to jedna z osob, ktora tak szczerze i pieknie o wszystkim pisze i wszedzie doszukuje sie dobra tego swiata ehhhh

Happy nie zgodze sie tez jak napisalas, ze sparrow ktos tylek obrabial?sama sie pograzyla i brnela w coraz wieksze klamstwo.....i to wszystko to bylo chyba stwierdzeniem faktow...no chyba ze sie myle

Jesli chodzi o kolejna grupe.....a wyjasniajcie sobie co tam chceeie skoro konflikty zazegnane...
Dawidowe zdrowka dla Was
Kania i dla Was
Margeritko ja sie nie nadaje na opowiadania, ale cos z checia dorzuce :)
Kroma to maly kombinator...to ja chyba wole rozowe ;) mniej ekstremalnych pomyslow
Ika kolorowych i podziwiam za nerwy
Ida, Nat kciuki trzymam za szczeoienie jutro
Dziulasek a co tam u Was? Co to za kinfikta z malzem?
Elona race masz kogos.lubimy bardziej kogos mniej...najwazniejsze, zeby zyc w zgodzie z soba, bo jak czlowiek nie udaje, ze kims innym jest to i siebie nie zatraci
Emis sa dwa imina Tymon(sorki za tymka),Tymoteusz, a Tymek to zdrobnienie....a o Franka pytalam, bo jak niebieskie bedzie to tak mi do zuzy pasi ;)...wiem wiem, ze to za wczesie na imie, ale ja tak to prxezywam wszystko jakbym 1raz w ciazy byla haha

To tyle......idem spac, a jutro bede Was zarazac mym wspanialym humorem :)

Ps. A jednak cos napisalam...a tak chcialam trzymac jezyk za zebami ;)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry, oby dla wszystkich był.
Sporo zajęć na głowie, jak to przed świętami bywa u wszystkich.
Przerobiłam teraz prawie godzinny maraton dzisiejszego dnia na bb. Mam mega niesmak. Tylko tyle.:no:
Przykry jest fakt, że dzisiaj było 16 stron na głównym, a w poprzednich dniach panowała grobowa cisza.

Pozdrawiam z zarwanej dla bb nocki :-(
 
i ja przez was jeszcze nie spie, wpadlam sie zameldowac, a od godziny nadrabiam.
Padam, wiec nic nie napisze. Mam nadzieje tylko, ze jak zajrze tu jutro wieczorkiem, to nastroje beda lepsze
pozdrawiam
szczegolnie tulam Nat i Alicje, bo obie to wszystko bardzo przezywaja..
 
reklama
dziuluś....współczuję kłótni...to taki trudny ,przedświąteczny czas...ja trzymam za Was kciuki,by jednak wszystko się ułożyło...Co do grupy,to nie,nie masz do niej dostępu ,bo,jak usiłowałam tu wyjasniać do znudzenia,to nie jest grupa "zwyczajnie zamknięta".Rozumiem,jeśli z powodu swoich obecnych problemów nie mialaś czasu wczytywac się w to,co na jej temat tu wyjaśniałam,jeśli chcesz,Tobie chętnie jeszcze raz wytłumacze.Zresztą w swietle ostatnich ,wczorajszych wydarzeń,głęboko sie zastanawiam nad sensem jej dalszego istnienia.I wcale nie dlatego,że jej istnienie wzbudziło tu takie kontrowersje-to byłabym w stanie przezyc,wiedząc,że jest nadal potrzebna.W związku z tym jednak,że ilośc jej uczestników dramatycznie spadła- z różnych powodów,to teraz juz nie wiem,czy reszta osób w niej będacych jeszcze nadal widzi sens jej istnienia.Jako że nie czuję się jej carem i władcą,a jedynie "technicznym moderatorem",musze to skonsultowac z pozostałymi osobami,jeszcze tam będącymi.
Z postu Idy zacytuję z pamięci fragment:
"Zastanówcie się,czego chcecie- czy żeby o wszystkim tu mówic publicznie,tylko żebyście potem nie mowiły,że są kwasy"

Sariska- nikt ci nie zarzucał,że słodzisz itp.Właśnie wprost przeciwnie- to Ty byłaś wymieniana,jako ta ,co odezwała się wprost i szczerze.A co do "sprawy Sparrow" to chyba nie ma sensu teraz jej odgrzewac i zastanawiac się,czy kłamała czy nie i to wszystko jeszcze raz wałkować,nie o to mi chodziło,tylko o to JAK to było "załatwione".Że oprocz naszego zamkniętego jeszcze na innym "wtajemniczone" to omawiały,co zreszta mnie ani ziębi,ani grzeje,to tylko był przykład,że nie jest prawdą to,co Alicja pisała na temat grup zamkniętych.Nie chce mi się zwyczajnie teraz sprawdzać,czy miała do nich dostęp czy nie,czy to,co o nich napisała,wynikało z błogiej nieświadomości czy usiłowania lekkiego nagięcia rzeczywistości do swoich celów.
margerrita- pomysła z bajeczka bardzo ładny,może warto osobny watek na nią załozyć?
A co do mojego ostrego potraktowania Alicji...że się przejęła....cóż...szczerze mówiąc,to nic osobistego,tylko ,niestety,jak się zaczyna taką dyskusję,trzeba miec świadomość,że może być niemiło,ze mogą paść ostre słowa,że komuś "rykoszetem" może się oberwać.W tej całej sprawie akurat oberwała osoba najmniej na to zasługująca,czyli mamaagusi.ale kogo tu to obeszło?(poza nielicznymi,oczywiście).No,ale wszyscy sie przejmują Alicją,która sama to wywołała,a nie niczemu nie winną mamąagusi...Dlaczego do niej akurat się "przyczepiły",a nie np. do mnie?co ja robię w tej grupie?Hm...?
Na mnie samą niejednokrotnie tu sypały sie gromy w różnych dyskusjach ze strony niektórych osób,ale jakoś nie mam o to do nich żalu,nie obraziłam się i nie zabrałam zabawek z piaskownicy.Czegos nie rozumiem?Jedna są "pod ochroną " i nie można im ostrzejszego słowa powiedzieć,a innym tak?Jak to się ma znowu do tak wytykanego nam podejścia do "równych i równiejszych".bo mi to moralnością Kalego zalatuje.Jak Kali komuś ukraść krowa to dobrze,jak ktoś Kalemu ukraść krowa to źle.Mi się wydaje,że tu,na forum,wszystkie powinnyśmy byc "równe",co jest oczywiście naiwne i niemożliwe.I dlaczego o "zaufaniu" krzyczą osoby,które tego samego zaufania odmawiają innym?W czym Wioli czy Renata np. są "gorsze " od Alicji czy Malej Mi?A moze to,o czym pisałyśmy na grupie miało więcej wspólnego z właśnie Wioli np.,niż z Alicją?Dlaczego od razu przyjeły,że jako "starsze stażem" mają w tym akurat wypadku większe" prawa"?
I jeszcze jedno :
NAWET GDYBYM założyła sobie tę grupę ,aby pisac o "dooopiemaryni" i zaprosiła do niej osoby ze względu na osobiste preferencje,to czy to zbrodnia????Czy nie mam prawa tu sie spotykac i rozmawiac o swoich bardzo osobistych sprawach w wąskim gronie osób?Makuc chyba tu usiłowała powiedziec,ze raczej nie jest możliwa dyskusja w większym gronie osób przez privy i smsy.Ale jak zwykle prawie nikt tego nie zauważył.
a to o zamkniętym że niby do obgadywania innych,to ja tak nie uważam(akurat obgadywanie według mnie miało miejsce gdzie indziej,ale z tym mniejsza).Tylko dlaczego niektóre osoby przyjmują od razu,że jak powstaje grupa,to służy do obgadywania innych?Bo to nam było zarzucane- spiski,robienie czegoś za plecami itp.
Naprawdę,powiem jeszcze raz- gdybyśmy chciały spiskowac i robić cos za czyimiś plecami,śa inne,bardziej "tajne" kanały,niż grupa,której powstanie było poniekąd tu omawiane,której istnienie każdy moze widzieć na naszych profilach itp....I kto tu mówi o "zaufaniu"????A moze tak troche w druga stronę,co?dlaczego my mamy Wam ufac,skoro Wy nam nie ufacie????

A w ogóle to taka refleksja mnie nachodzi juz od dobrych kilku dni- o tym wszystkim ,co się tu dzieje ostatnio.
Może to taki prztyczek w nos od "sił wyższych"?;-)Zawsze uważałyśmy się za taki zgrany i wyjątkowy "team"...to może to wszystko dzieje się,by nam pokazac,że...niekoniecznie tak jest?Że wcale nie jesteśmy takie "zaj....ste",jak sie nam wydawało?Że to taka mydlana bańka,którą jedno słowo może przebić....
 
Do góry