reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Nat trzymam kciuki za jutro.
Kroma to teraz tylko małe maskotki wrzucaj. Laura też zaczęła mi wchodzić gdzie popadnie. Idzie jak czołg i na nic nie zwraca uwagi.

Dobra i ja spadam, bo jeszcze nic nie udało mi się sprawdzić. Jutro wracam dopiero ok 15.00 i do wieczora sama. Nie wiem kiedy zajrzę. Chociaż zajrzeć to zajrzę, ale pewnie nie dam rady wszystkiego przeczytać.

Dobrej nocy.
 
reklama
Doris z tym robieniem na bostwo bym nieprzesadzala wystarczy ze ludzi niebede straszyć ;-)fajnie ze szefuncio wyróżnił dorianka należało mu się
Kania niema czym cię chwalić robiłam tylko jasne pasemka obcielam końcówki i uczesala mi klosa zeby było wygodnie ,cieszę się ze się układa u ciebie u mnie tez juz największe porządki za nami jeszcze tylko okna
Nat powodzenia na szczepieniu. I idź do lekarza z tym okiem jak nic niepomaga
Sheeney ja nie kupuje pangi ale raz moja mama kupiła dzięki Bogu jej nie jadlam bo teraz bym Pawia puscila muszę ta informacje rozpuscic po familiadzie
Zaczęłam czytać ta wymianę zdań miedzy Alicja i happy i nic prócz tego juz nie pamietam sorki ze wam nie odpisze
Odnośnie sytuacji juz się wypowiedzialam ja tam nie należę do żadnej grupy i żal mi tylko dlatego bo chciałabym was zobaczyć

Alicja mam nadzieje ze wrócisz na forum bo mi osobiście będzie ciebie bardzo brakować i nie smuc cię kochana

Dla wszystkich mamusiek i do każdej z osobna wysyłam buziaki kochane ida święta pomyslmy o tym
 
napiszę bo nie wytrzymię - a co się z tego rozpęta to juz nie moja wojna będzie
nat, ty najlepiej wcale mojego posta nie czytaj bo znowu "przykro ci będzie"
na tamtej grupie zjawiły się osoby, które poczuwały się do winy z powodu "mojego odejścia" - założyły że dobiło mnie to jak zareagowały na sytuację na zamkniętym i chciały się wytłumaczyć, tam, żeby tu nie robić "kwasów". Dla mnie ich winy nie było w tym W OGÓLE. Faktycznie był to konflikt tylko pomiędzy mną i natolin. Zwróćcie uwagę na jeden problem w rozwiązywaniu problemów przez prv: (chociaż może ja jestem po prostu nieuświadomiona informatycznie/komputerowo) jeśli w sprawę zamieszanych jest kilka osób to jak prowadzić dyskusję wymieniając prv albo smsy? kopiować poprzednie czy jak? może jest jakis sposób, ja nie znam takiego, ale tak jak pisałam mogę być nieuświadomiona.
druga sprawa, okazało się że nawet osobna grupa nie pomogła, bo natolin postanowiła rozwiązywać ten problem bardziej prywatnie (rachunek tel. chyba mnie do grobu wpędzi), nie mówię, że to źle - ale pragnę tu nadmienić, że zgadzam się w zupełności że W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI na dobre wyszłoby wszystkim ( wszystkim minus 1), gdyby problem rozwiązywany był tu na ogólnym.
Zabolało mnie, że zarzucono mi dziecinadę. wg mnie ten problem akurat dotyczy całego forum. NIE OSOBIŚCIE, ale tego co tu się dzieje i w jakiej atmosferze. Cieszę się, że nie tylko ja to dojrzałam i życzę żeby każdej z was pomału otwierały sie oczy. nie jest to "niewiadomo co", więc nie szukajcie żadnych spisków ani niczego w tym rodzaju. po prostu czasem pozory mylą. i to bardzo. bez tej wiedzy też możecie żyć w spokoju i tego wam życzę.
Mam nadzieję, że niczego znowu nie zamotałam. Jeśli ktoś ma ochotę temat ciagnąć to życzę mu dużo zdrowia.
i błagam was, dojdźcie do jakiegoś porozumienia: jeśli stwierdzacie że wszystko ma być rozwiazywane na oczach ogółu to tak róbcie - tylko niech nikt wtedy nie pisze że "kwasy" "nie wygłupiajcie się" itd itp.

nat, jedyne co nas w tej chwili łączy to termin szczepienia.
jeśli któraś ma ochotę 3mać za mnie i za moją córeczkę kciuki to będę wdzięczna:*
 
Ja mam dobry pomysł napijcie się wódki razem i wszystko przejdzie ale nie redsika tylko czyscioszki zeby było na wesoło a nie na smutno ;-)
 
reklama
Do góry