reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

mamunia od cycunia:D
hhehe
a jak ja wam zadroszcze nawet tym co dizeci co 3 godizny sie budza!
i chcialbym dac juz mm, ale dzis chcialam dac moje mleko w butli to sie rozplakal jak szalony!
 
reklama
mamunia od cycunia:D
hhehe
a jak ja wam zadroszcze nawet tym co dizeci co 3 godizny sie budza!
i chcialbym dac juz mm, ale dzis chcialam dac moje mleko w butli to sie rozplakal jak szalony!
no kochana zebys nie miala takich jaj jak kuzynka meza ze dziecko dlugo nie tolerowalo butli nawet z melekiem matki, dopiero sie nauczyl jak go glodzili caly dzien i w koncu sie zlamal skubany.

DYZIAM DO WYRECZKA i wszystkim mowie BONNE NUIT et bisous!:)))
 
Rany ...usypianie pod pachą...Ida,zawsze mnie zaskoczysz( pozytywnie;))).
Strip...ty sie wykończysz,dziewczyno...i ja tez prosze o linka...pliiiiiz!!!
co do imprezowania,to przed ciążą też lubiłam;).Jak jeszcze pracowałam w Szczecinie,to nieraz po II zmianie zamiast grzecznie do domku,to z kumplem w Hormonie lądowalismy:rofl2:.albo nieraz jak wracałam do domu,to tomir juz dzwonił z naszych stargardzkich "Katów",żebym przyszła,bo czekają;))).A raz fajny numer był- tam taki zwyczaj był,że jak nie było didżejki,to kto sie dorwał do kompa,ten puszczał muzykę.komp stał na barze,ogólnodostępny.No i siedzimy sobie z tomirem,on przy tym kompie,a tu podchodzi jakiś chłopak i mówi mu,żeby coś puścił- juz zapomniałam nazwy zespołu.Tomir mu na to,ze nie,bo oni są emo;)))! Tamten,ze nie są.No i kłótnia,w końcu tamten już nie wiedział,co ma powiedzieć i do Tomira "Twoja stara jest emo"! A my w smiech i Tomir mówi "moja "stara" właśnie tu obok mnie siedzi".Żałujcie,że nie widziałyście miny tego chłopaczka:)))))!

A tak w ogóle,to wiedziałam,że będę cierpiec za tę drzemke po południu,Amelka po kąpieli zasnęła...na pół godziny.I za cholerę nie chce spac.Wrrry!no,nic,jeszcze jedna próba,jak się powiedzie,to dobrej nocki:)****
 
Halo...
Jak mnie tu dawno nie było. Pamiętacie mnie jeszcze dziewczyny? :)
U mnie... tak sobie...
Nie mam ochoty i siły na nic, a z ojcem Adasia zaczęłam się znowu spotykać... i przez to codziennie ryczę. Czuję się słaba i żałosna bo dalej go chyba kocham a jednocześnie tak bardzo nienawidzę za to co zrobił i wiem że nigdy o tym nie zapomnę... mim, że już może wybaczyłam...
W dodatku powróciłam do dawnych nawyków i tylko szukam pretekstu żeby się... napić....
Aż cud, że jakoś tą sesję zdałam... średnio mi na niej zależało, już nawet te studia mnie nie cieszą...

Postaram się jakoś nadrobić co nieco bo jestem ciekawa co u Was słychać.... i postaram się zebrać do kupy i wpadać tu częściej...
Pozdrawiam
 
Dziulka, fajny pomysł z ta szkołą, trzymam kciuki żeby sie udało:)

to jak juz wiem, ze to potowki to co z tym robic???
z tego co się orientuję to NIC:cool:
Natolin Oliwka zwykle to do 21 zasypia.
A co do tańców w ciąży to ja sobie wytańczyłam poród - 2 dni po terminie tańczyłam z mężusiem oglądając taniec z gwiazdami - 4 godziny później zaczęły się bóle porodowe.
HEHE, opatentujmy swoje sposoby: u mnie Epoka lodowcowa zadziałała, tak sie brechtałam że godzinę po zakończeniu miałam skurcze co 5 minut:laugh2:
IDA WOW ale post:))) pełna podziwu jestem:)) oł jeeee OPATENTOWAĆ BB-LEKTORA ;-)
ja już fiołka dostaję, więc proszę z góry (i z dołutez) o wybaczenie za głupawe posty ale czekam na maila i sie doczekac nie mogę :/ a z materiałów na które czekam jutro o 8.30 mam lekcje przeprowadzić :wściekła/y:

aaa i musze się pochwalić, że zamówiłam właśnie bilety na EURO2012 :D mogliby mnie chociaż raz wylosować, na jeden mecz tylko (najlepiej półfnały), o nic więcej nie proszę.... :p
gracie za podziw ale z wami inaczej się nie da:-D:-p:laugh2: a jakie lekcje prowadzisz??? no i kciuki za losowańsko:laugh2:
sarisa jak wygrzebie cos to dam :) u mnie byl w ciazy tylko sex i rock n roll bez drugs ;p w sumie gralam jezdzilam na proby do konca 6 miesiaca i w 7 troche a w ciazy kilkakoncertow zagralam. acg fajnie bylo
a i wesela dwa w 8 miesiacu;p
ale mega balety czekaja na skonczenie karmienia;p;p;p;p;p
i nie pochwaliłaś się zołzo!!! dawaj jakiś kawałek do posłuchania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
a wesele to i my zaliczyliśmy we wrześniu, jakieś 2tyg przed porodem:-p
uwielbiam Twoje posty. W ramach wyjaśnienia wzięłam dziecie pod pachę i poszłam z nią do sypialni!!!!a nie wlożyłam jej noska pod pachę, żeby usnęła. I tak sobie myśle, że kwaśny zapach nie dałyby rady dziecia uśpić tylko by go dodatkowo wkurzył ehh
eeeeeeeeeeee taaaaaaaaaaaam, najpierw trza sprawdzic, może patent nastepny właśnie mamy:-D:-D:-D
DYZIAM DO WYRECZKA i wszystkim mowie BONNE NUIT et bisous!:)))
a mój małż musiał oczywiście twoje fr dobranoc przeczytać na głos - pochwalić się znajomoscią fr chyba:-Dno to zaraz go przepytam z umiejętności praktycznych:-pa w poprzednim poście trudno nie doszukiwać się podtekstów:-D:-D:-Dlubię uczyc fr:-D:-D:-D

Kasia, moja psiapsióła ma termin na 10.03 ale dzisiaj wyszła od gina z info że ma 2cm rozwarcia, i też przeżywam jak głupia:-)

gudnajt:-p

edit: silve, w buzie jeża!!!!!!!!!!! no to zagladaj tu do nas częściej!!!!!!! wiesz ze będziemy cię wspierać jak tylko damy radę!!!!!!!!!!!!!!!!a poza tym nie bez podstaw sie mówi ze miłość jest ślepa i ma ogromną siłę... 3maj się, malutka!!!!!!!!!!



To pisze Małż Idy: Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta szalone Kobiety z BB:-):-):-):-)


P.S. Pomocy ja tu moją żonkę w ramach świeta do ....... namawiam a Ona nic!!!
Możecie mi to wyjaśnić ale szybko bo rano do pracy idę.:-))))))))))))))))))))))))
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i ja znowu pozno, jak zwykle. Padam na pysk. Caly dzien sie dzisiaj tak czuje. Ale urwalam sie z pracy wczesniej i troche spedzilam czasu z Adasiem, a takze Was szybciej nadrobilam, kiedy drzemal.

Eliza wspolczuje i mam nadzieje, ze limit pecha na ten rok zostal wyczrpany. Zycze szybkiego dojscia do ladu i skladu.

A ja zamiast jeszcze sprobowac pospac to komputer wlaczylam.

Dziekuje. No ja tez mam taka nadzieje, naprawde...


Elizabenetkochana sunia i jaka mądra :). Ciesze się, że tak sie to skończyło. I współczuję, że takie straszne przygody wam sie przydarzyły. Mniejmy nadzieje, ze ten pech juz sie skończy w tym roku.
O kolejne rybki :), a kiedy dokłanie urodzinki :) i które ( jakby Cie nie bylo do końca tygodnia to STO LAT dla Was :)). My tez marcowi tylko u nas 13 dni różnicy hehe

U nas ok. Młoda własnie ma 1 drzemke, bo dziś dzień zaczęła o pięknej godzinie 6:00 to widzę, że juz standard ehh i chyba chodzi o to, że wtedy sie jasno robi chyba moja idzie w ślady HUbsona- Rzutki chyba ja bede musiała okleic okna workami na śmieci hehe. Narazie lece czytać inne wątki

Dzieki, Sarisa. Faktycznie, sunie mam kochana. Jest naprawde dobrym psem, mimo iz ostatnio zaniedbywanym, przez to ze malutek zajal jej miejsce...
A jesli chodzi o urodziny to malz ma 9-tego a ja 10-tego - tak sie jakos dobralismy pod tym wzgledem. Tylko ze on rok mlodszy :-)
Jak to ktore? Oczywiscie ze 20-ste! :-p Ehh, "pobozne zyczenia" - niestety stuknie mi juz 31.
Dziekuje bardzo za zyczenia i Wam tez skladam, chociaz nie wiem dokladnie kiedy swietujecie (?)
Adas tez sie zbudzil troszke wczesniej, i wczoraj i dzis rano...mam nadzieje, ze to nie poczatek trendu...hehe.
Aha, i jeszcze chcialam dodac, ze nawet jak nie pisze nic, to i tak zawsze glosuje na Zuzie. Bo jak tu nie zaglosowac na taka slicznioche? :)
W ogole to chcialam Cie zapytac, Sarisa, masz juz moze kandydata na ziecia dla Zuzi? Bo jak nie to ja chcialam mojego Adasia zglosic :-D Jesli jeszcze otwarte, to ja moge podanie ze zdjeciem zlozyc :rofl2:

kurde ..... wlasnie okres dostalam :-( ... co jeszcze milego mnie dzis spotka?

Ja niestety tez :wściekła/y: I przylaczam sie do pytania, Doris.

Uff, nadrobiłam. Aleście produkcję odstawiły :-)


Elizabennett współczuję przeżyć. Na szczęście macie kochane psisko, które czuwało. Najważniejsze, że żyjecie i nic wam się nie stało. Piwnicę wysuszycie, pralkę kupicie i będzie dobrze.



Mała mi życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jeśli mogę cos podpowiedzieć, to jak mój Wojtuś miał ostatnio katarek, to pod materac z łóżeczka położyłam duży segregator- maluch leżał pod kątem i wyraźnie było mu lżej oddychać. Po kilku dniach katar zniknął bez innych komplikacji.

Malutka szkoda, że tak wyszło z zakupami. Dlatego ja chyba pojadę do sklepu. Wolę zobaczyć co kupuję (zapewne będę to robiła na ostatnią chwilę).

Kasis, dawidowe super, że dzieciaczkom już jest lepiej.

Dawidowe tylko się przeprowadzać do Egiptu. Czemu u nas tak drogo!!!!!

Tak optymistycznie pocieszasz Aniawa. Dziekuje. Jesli chodzi o te pralke, to trzeba ja kupic jak najszybciej, bo mi jak bez reki teraz...
Mala mi, zgadzam sie z tym, ja tez Adasiowi podnosilam materac z jednej strony, jak mial katar (wlozylam jedna z naszych poduszek pod spod) i pomagalo. Zreszta wszystkie pielegniarki tez tak podpowiadaly.
Zycze duzo zdrowka, i Tobie i Lukaszkowi.
Zdrowka takze Blazejkowi Kasis - mam nadzieje, ze juz wyjdziecie z tego szpitala jutro.

dołanczam:-D 29.08.2009:-D

eliza, teraz może być już tylko lepiej!!!:tak:


no i dobrze! należało się padlinie jednej:crazy:

Rzutka, nie kupuj, lepiej niech wysra to co ją posrało:-D:-D:-Dmoże znormalnieje;-)


dumny z córci to się chwali:-)

to ona ci pod pachą usypia?:-D kochana, wybacz, ale włączyła mi się wizja totalnego braku higieny u osoby dorosłej stosowanego w celu usypiania dziecka:-D:-D:-D

1) rozumiem i ja
2) CO SIĘ STAŁO???
malutka, Po prostu allemasakra:no:


u nas nieuczestniczenie w mszy przed chrztem jest nie do pomyślenia, przecież to w intencji dziecka, tak w skrócie pisząc...

no to jutro zameldujesz sie na bb już z własnego mieszkanka - za to kciukasyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!:-)

1)egzotycznie:-)ja to chyba naprawdę wieśniara bo nawet takich sobie wyobrazić nie mogłam zanim obrazka nie zobaczyłam;-)
2) o tym czasie letnim... jak masz pisać takie rzeczy to ... dobrze że daleko mieszkasz bo w ząbki za psucie humoru jak nic się należy:laugh2::laugh2::laugh2:

Tylko lepiej, mowisz? Czyzby? Dzisiaj malz dostal zapalenia spojowki, chyba od tej cuchnacej wody piwnicznej :wściekła/y:
Ale moze po tym bedzie lepiej...? ;-)
A poza tym, to tez uwielbiam Twoje posty. Szkoda, ze tak nas skapo nimi obdarzasz :-)
Jesli chodzi o buty, to tez sobie nie umiem wyobrazic, hehe. Chociaz tez sobie zazyczylam eleganckie butki na urodziny, ale z jakiejs "normalnej" skory, hihi. Juz przyszly dzisiaj w paczce, ale malz nie pozwolil mi otworzyc jeszcze, wrrry!
Aha, i przylaczam sie do niepokoju o Strip - w ogole jakos o niej myslalam ostatnio.


To pisze Małż Idy: Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta szalone Kobiety z BB:-):-):-):-)


P.S. Pomocy ja tu moją żonkę w ramach świeta do ....... namawiam a Ona nic!!!
Możecie mi to wyjaśnić ale szybko bo rano do pracy idę.:-))))))))))))))))))))))))


:rofl2::-):-):-D:-D:-D
Chyba nie zdazylam tak szybko, jak potrzeba bylo, hihihi. Najpierw dziekuje za zyczenia, chociaz w tym kraju nikt nie obchodzi, ale co tam :)
Jesli chodzi o namawianie, to moim zdaniem najpierw trzeba malzonce pomoc, zeby troche odpoczela a wtedy na pewno nabierze ochoty :-)
Ja juz dawno powiedzialam mojemu mezowi, ze najbardziej seksownie wyglada przy zmywaniu garow :-D
A Ida to zdecydowanie potrzebuje odpoczynku. Sama bym chetnie jej czasem popilnowala Inki, szkoda ze mieszkam tak daleko...W kazdym razie, powodzenia!

I milego dnia wszystkim mamom!
 
Jestem załamana. Od 4:30 nie śpię. Najpierw próbowałam młodemu wciskać wodę- o 23:00 dałam mu trochę mleka myśląc, że tak wcześnie nie będzie jadł. Niestety kwękał i kwękał, więc w końcu skapitulowałam. Zrobiłam flachę i dzieć padł. On tak a ja nie. W nocy nie umiałam zasnąć, bo się dusiłam i teraz mam powtórkę z rozrywki. Męczyłam się przez pół godziny, aż wyszłam z sypialni bojąc się, że wszystkich obudzę. Siedzę sobie kaszląc przy herbatce i marzę o łóżku. Co za życie!!!!! Oczywiście w dzień nie pośpię, bo dzisiaj nie ma na to szans. Rano jedziemy do USC ustalić załatwić ślub, potem muszę przygotować obiad dla młodej i przyjeżdża moja koleżanka. Po południu przy dwójce dzieci tym bardziej oka nie zmrużę.

elizabennett z góry życzę wszystkiego najlepszego!!
Ja mam urodzinki w kwietniu i wczoraj sobie pomyślałam, że jak się uda to może w dzień moich urodzin byśmy wzięli ślub :-) Zobaczymy co mój P. na to (odpadnie mu jedna data do pamiętania :-p) i czy w urzędzie nie będzie z tym problemu.

DZIULKA moja córka nigdy, nawet zagłodzona nie wypiła mleka z butli. Niektóre typy tak mają.

Strip pochwal się działalnością artystyczną.

Małżu Idy chyba wszystkie poszły spać, bo się zbyt wielu odpowiedzi nie doczekałeś. Teraz to już chyba za późno, ale w 100% zgadzam się z elizabennett. Dzieciątko i wszystkie obowiązki domowe nieraz tak wymęczą, że człowiek już na nic nie ma ochoty. Niewielka pomoc czasami czyni cuda.

Sivle niestety miłość jest ślepa i wszystko potrafi wybaczyć. Napisałam niestety, ponieważ czasami ciężko nam z kimś żyć, ale bez tej osoby jest jeszcze gorzej. Miłość miłością, nawet toksyczna, ale picie... Niczego nie załatwia, nie pomaga a wręcz najczęściej pogarsza sprawę i pogłębia problem. Pamiętaj, że masz Adasia i to dla niego musisz być silna. Co by się nie działo ty i Adaś jesteście teraz najważniejsi. Musisz dbać o siebie, żeby dobrze zadbać o dziecko. Przytulam cieplutko.
 
Witam Was w ten słoneczny Dzień Kobiet.

StripMYmind z tym podawaniem własnego mleka w butli to ja też mam problem. Odemnie wogóle nie chce butelki wziąźć. Od męża wypije ale to tak z ograniczonym zaufaniem.
Czekamy na jakiś kawałek do posłuchania ;-)
Dziulka świetny pomysł z ta szkołą - powodzenia.
Ida spoko, musiałaś nieźle brechtać, że z taką częstotliwością dostałaś skurczy.
Mężu Idy dziękuję za życzenia.
Aniawa - powrotu do zdrowia i odpoczynku życzę.
Elizabennett - sto lat dla Ciebie i męża !!!

U Nas noc oczywiście zarywana ale zdążyłam się już do tego przyzwyczaić.
Po tej kaszy wczorajszej zakorkowało mi córę.
No i na dodatek się nie poprawiła - chyba ktoś mi ją podmienił jak byłam w łazience.
Mąż w pracy a Oliwka drzemie - odsypia nockę.
Ja jakoś zasnąć z nią nie mogę, tłucze mną od środka.
Może się zbliża ok :-/
 
reklama
Bryyyy niech mi ktoś to wytłumaczy. Dziecko śpiące w swoim łóżeczku budzi się między 1 a 4 na papu, a dziecie śpiące z rodzicami budzi się o 6. Chyba oszaleje kiedyś. Moje kochanie rano wstało pobiegło do kwiaciarni i przyniosło kwiatuszki i butelkę wina. hahaha jak będzie dziś podobnie jak wczoraj to nie zawacham się go otworzyć:)- żart

Małżu Idy- dziękiiiiii

Fifolek też chciał wszystkim mamusiom i ich córeczką złożyć wszystkiego najjjjjj.
Zobacz załącznik 334539
 
Do góry