Październikowe Mamy 2010

[dawidowe]

ja tez mam lenia i nie robie dzisiaj nic. Wczoraj zrobiłam to co zaplanowałam i jeszcze o 22 dodatkowo poprasowałam mase ciuszków wiec sobie dzis daruje. O 2 odiwedzi mnie moj przyjaciel wiec przynajmniej zawiezie mnie do sklepu i ponosi a potem pojdziemy gdzies na pizze bo od 4 miesiecy nie mam jak pogadac bo ciagle jak ja w Egipcie to on w Polsce jak ja wracałam na 2 tygodnie to on alurat u dziewczyny albo pojechał na wczasy.
A co do toreb to mnie wyszły dwie jedna moja nawet nie wypchana a ruga mniejsza dla dziecka. Same pieluszki poł toby zajmuja.

 

[Penelopa]

witam, tak czytam i widzę żę dziś dziń niezbyt dobrego samopoczucia.. ja również nie mogę się pochwalić że wszystko ok. wczoraj się tak najadłam że w nocy czułam wszystko pod gardłem i dziś też nie jest za wesoło.
a torby spakowanej nie mam...nawet torby nie mam, muszę dopiero kupić.

co do ciuszków.. dostajemy całą masę ciuszków i powiem Wam że mimo że to bardzo miłe, to trochę szkoda mi że sama z mężem nie mogę za bardzo nic kupić... to takie fajne szał zakupów dla małej, tym bardziej że piewrsze dziecko. wiem że oszczędzamy tak kasę, ale na razie jedyne co kupujemy dla małej to pampersy i chusteczki.a takie piękne ciuszki w sklepach są... tylko że prawie wszystko już mamy..teraz to najbardziej bym się cieszyła jakby mi zamiast ciuszków przynosili pampersy, chusteczki nawilżające, zabawki edukacyjne itp.

 

[dawidowe]

ja tez mam nadzieje ze jak mi zaczna kpowac to nie ubranka. Wiem ze po porodzie wszyscy znajomi zaczna mi dawac prezenty. Najlepsze to jakies zabaki, ksiazeczki, pampersy a jak juz ubranka to takie od 6 miesiecy tylko kto pomysli

 

[Penelopa]

ja teraz jak będę szła do kogoś na tzw.pępkowe to będę kupować paczkę pampersów nr 3 i jakiś gryzak. chyba minęły czasy by nie mieć w co dziecka ubrać..a jeśli ciuszki to np. jakiś zabawny pajac- tygrys z ogonem i uszami albo coś w tym stylu.


a tak z innej beczki... rozmawiałyśmy już na forum o krwi pępowinowej? bo ja się zaczynam nad tym poważnie zastanawiać... co na ten temat sądzicie? Któraś z Was się decyduje?

 

[Madlein]

Penelopa to Ty bogata jesteś jak o tym myślisz. Ja jedyne o czym myślę, to że mi dziecko kiedyś wypomni, że nie stać mnie było na pobranie i przechowywanie jego krwi pępowinowej. Powiedzmy sobie wprost, to jest dla zamożnych ludzi, a nie dla samotnej matki czy przeciętnego Polaka.

Boże jaką ja miałam straszną noc... Najpierw co rusz się budziłam, bolało mnie niesamowicie podbrzusze, bo mały cisnął mi na moje chore jelita. Później walił mnie z główki w szyjkę, kiedy zasnęłam to śniło mi się, że mam skurcze do porodu i dziecko mi już przez kanał rodny przechodzi i jak się zbudziłam to sama nie wiem czy mi się śniły te skurcze czy one były naprawdę. Żeby tego bło mało o 3.15 zbudziłam się z bólem głowy, po zmierzeniu ciśnienia stwierdziłam, że to jest w miarę ok i wzięłam sobie apap. Dopiero przed 5.00 znów zasnęłam.
A jeszcze dwa miesiące temu jak koleżanka mi pisała, że dziecko jej w nocy spać nie daje, bo tak buszuje po brzuchu, to wierzyć mi się nie chciało. A tu masz babo placek

 

[emiliab]

Dzisiaj byłam na poszukiwaniach w tesco drugiej paki pampersów.Ponieważ w jednym nie było, pojechaliśmy z Kubą do drugiego. Dzięki mojemu synowi udało nam się znaleźć. Teraz wstawiłam białe pranie i wrzuciłam też kilka ciuszków Franka.
Na szczęście o obiad nie muszę się martwić, bo wczoraj mój mąż był na grzybach. Dzisiaj mamy na obiad ziemniaczki z sosem grzybowym, który zrobi mój A. jak tylko wróci z pracy....
Co do torby, to nawet nie myślę... Zobaczymy,co powie mi moja gin w czwartek na wizycie....

 

[sarisa]

Witam Mamusie

Tyle mnie nie było bo cosik z moją przegladarka się stało i nie mogłam się zalogować .
Tamten tydzień miałam pełen wrażeń odwiedziny ,zwiedzanie i bieganie wokół ,ale powiem Wam ,że strasznie się wtedy czułam już odwiedziny nie na moje siły . I nawet powiedziałam małżowi ,że juz nie przyjmujemy gości ,bo ja już o 22 śpie ,a goście w najlepsze do 24 i to dla mnie tortury hahahahha. A na weekendzie byliśmy w górach i było supcio mimo tego upału nawet wypoczęłam .
Dziś miałam pobudke o 7 bo leciałam na badania , a w czwartek do lekarza .

Teraz przebrnełam przez watek główny ,potem nadrobię poboczne wątki, ale jutro małż wyjeżdza wiec bede miec czas.
Dawidowe ciesze sie ze u Ciebie juz dobrze.I powodzenia w przygotowaniu rzeczy dla dzidziusia. Ja to zostawiam na wrzesień ,bo teraz zrobią mi szafe wnekowa i musze inne rzeczy układac.
Malutka zal mi Ciebie , nie dość ,że ból głowy to do tego takie potraktowanie. Ja sie zastanawiam nad nasza służbą zdrowia (oni tak sie zachowuja jakby byli tam za kare ).
Madlein mam to samo moja malutka teraz się w nocy uaktywnia i nie da rady pospać w nocy i jestem niewyspana na maxa .
Lolisza jak tam po USG.
Pozdrawiam serdecznie i milego dnia zycze

 

[dawidowe]

Dzisiaj byłam na poszukiwaniach w tesco drugiej paki pampersów.Ponieważ w jednym nie było, pojechaliśmy z Kubą do drugiego. Dzięki mojemu synowi udało nam się znaleźć. Teraz wstawiłam białe pranie i wrzuciłam też kilka ciuszków Franka.
Na szczęście o obiad nie muszę się martwić, bo wczoraj mój mąż był na grzybach. Dzisiaj mamy na obiad ziemniaczki z sosem grzybowym, który zrobi mój A. jak tylko wróci z pracy....
Co do torby, to nawet nie myślę... Zobaczymy,co powie mi moja gin w czwartek na wizycie....

radze nie czekac w torba. Ja tez termin na 30 wrzesnia wiec stwierdziłam ze na poczatku popiore i sie spakuje i tak wczesnie bo miesiac przed a tu nagle zdrowa zdrowa i z dnia na dzien szansa na wczesniaka

 

[ladygab]

Madlein- wspolczuje nocki, dzisiejsza bedzie na pewno o niebo lepsza!!

Emilab- dawaj te grzyby!!!! jak ja uwielbiam taki sosik z grzybow <mniam> niebo w gebie!!!

 

[dawidowe]

jak ja nie lubie grzybów chyba ze w oczcie albo pieczarki na pizzy