reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Smoniq ja omegi łykam dokładnie takie jak te w linku, który podałas. Też doczytałam, że zawieraja olej z wiesiołka ale i gin i farmaceuta mnie uspokoili że to jest bezpieczna dawka - łykałam cały II trymestr teraz kontynuuje i wszystko ok, dzis nawet gin stwierdził że taki ładny przyrost masy maluszka to może dzięki tym omegom skoro dalej je biore. A ilość wisiołka na jaka trzeba uważać to ta, którą sie bierze na uelastycznienie szyjki przed porodem i z tego co wiem to dziewczyny łykają 3x2 tbl i to sie nie powinno przed 36tc bo to spora dawka, podobno efekt jakis może byc i tak dopiero po 2 tygodniach ale lepiej nie prowokować za wczasu, wiadomo że im dłużej maluch w brzuchu tym lepiej.
Napar z liści malin pije bo gin mi juz pozwolił a nawet zalecił. U mnie to nie jest tak, że jak nie trzeba będzie to i tak rozwiążemy ciąże wcześniej dlatego gin nie zaleciłby mi nic co mogłoby to przyspieszyć. Szykowaliśmy się że może coś wcześniej zacząć sie dziać z uwagi na moją niewydolność krążęnia, było ryzyko, że moje serce nie poradzi sobie z obciążeniem i trzeba będzie robić szybciej CC albo że przez problemy z moim krążeniem maluch będzie gorzej odżywiony ale wygląda na to, że jest ok. Troche strachu napedziła nam skracajaca się szyjka ale sie uspokoiła, twardnienia ustały i gin mówił dziś że jest raczej spokojny że dotrwamy do 36tc zwłaszcza jesli przyjdzie ochłodzenie. W 36tc zobaczymy jak moje krążenie i jak damy rade będziemy próbowali ciagnąć dalej ile sie da więc on mi tego naparu z liści malin nie zalecił na pewno po to żeby coś przyspieszyć, w ogóle mówi że można przez całą ciążę pić tylko jakieś dziwne historie wokół tego narosły i ciężarne sie boją. Ja pije od czwartku i nic niepokojącego się nie dzieje więc pije nadal. Mam do gina 100% zaufanie bo naprawde super o mnie i malucha dba i nie zaryzkowałabym porodem przedwczesnym przez ten napar, ale wiem że lek chce dobrze i sie stara, mówi, że po tym naparze macica lepiej będzie się obkurczała po porodzie i szybciej wróce do formy - a wie, że ja nienawidze być uzależniona od czyjejs pomocy i że na bank wstane z łóżka w szpitalu jak tylko będe mogła nogami powłóczyć :)
Ten wiesiołek w 36tc tez zaczne łykać bo jakbym jednak sie na SN zdecydowała to szyjka elastyczna by sie przydała :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie dziś lepsza nocka od wczorajszej. Najgorzej jest zasnąć jak maluch buszuje w brzuchu, a często mam tak, że jak kładę się spać to dzikie harce się zaczynają. Jak na razie mam tylko jedno wstawanie na siku z czego jestem zadowolona.

Zdecydowałam dziś pójść na strych i poszukać rzeczy dla maleństwa i co? Nie mogę znaleźć tych malutkich ciuszków. Wszystko znalazłam tylko nie to. Już nie mam pomysłu gdzie szukać. Jak się zrobi chłodniej to jeszcze raz pójdę porozglądać się. Za to znalazłam kalosze dla syna po mnie lub moim bracie. Powinny być w sam raz.

Co do tej promocji pampersów to szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo w tym mini tesco u mnie nie ma ich.

A na obiad u mnie dziś kurczak z JAFu. Jadłyście go może?
 
jak ja nie lubie grzybów chyba ze w oczcie albo pieczarki na pizzy

Ja nie lubiłam grzybów do 30 roku życia. Po trzydziestce nagle mi się odmieniło:szok:; tak samo było z wątróbką. Mąż się śmiał,że wcześniej zbierał grzyby tylko dla siebie, a teraz musi ich więcej nazbierać:-D. Na szczęście to lubi

E-lona co to ten kurczak z JAFu???????????????
 
Dziewczyny cena 49zł za mega pakę to nie jest żadna wielka promocja...
Promocja to jest teraz w Realu na pampersy, taka sama paka za jaką płacicie 49zł kosztuje 43zł.
Wierzcie mi, że 49zł za mega pakę to normalna cena dla większości marketów (np. real, auchan, leclerc).
 
a jakie wogóle pampersy proponujecie zaraz po urodzeniu dzidzia bo ja nie wiem które wybrać pampers happy bella czy jakie nie mam pojecia i tak samo nie wiem jakie chusteczki nawilzane::(:(
 
mała mi ja chetnie poprasuje moze to dziwne ale ja od zawsze uwielbiam prasowac:):) mam pytanko w jakich proszkach pierzecie rzeczy dla maleństwa bo zdecydować sie nie mogę....
 
Dziewczyny cena 49zł za mega pakę to nie jest żadna wielka promocja...
Promocja to jest teraz w Realu na pampersy, taka sama paka za jaką płacicie 49zł kosztuje 43zł.
Wierzcie mi, że 49zł za mega pakę to normalna cena dla większości marketów (np. real, auchan, leclerc).

No to u mnie w miescie nie ma tak fajnie. W sobote bylam w auchanie i paczka pampków sztuk 94 = 53zł , podobnie w kauflandzie.
A w tesco 108szt =49,99zł . Co do reala to podjade dzis sprawdzic, ale i tak tesco mnie mile zaskoczylo.
 
nie odzywałam się, ale czytałam wszystko w miarę na bieżąco. dlatego odpiszę raczej ogólnie. u mnie nadal przeważa nastrój powiedzmy pogrzebowy.

nic mi się nie chce i mogłabym całymi dniami leżeć w łóżku i nic nie robić (dzisiaj do tej pory nie zrobiłam NIC, nawet mi się wykąpać nie chciało). a przede mną duuużooo roboty, bo ja nie mam jeszcze wielu rzeczy kupionych, nie mam nic upranego, nie mam zrobionego przemeblowania, nie mam materaca do łóżeczka, komody dla małego. a poza tym powinnam pisać pracę dyplomową... szkoda słów, jestem beznadziejna, bo w sumie nie czuję się źle, więc jest to jedynie mój leń i apatia.

z dolegliwości to tylko tyle, że dzisiaj obudziłam się ze spuchniętą prawą ręką (dłonią dokładnie) i nie odpuszcza jakoś... ;/

porodu boję się coraz bardziej, wszystko mnie przeraża i u mnie niestety zakraja to o fobię...

mąż kochany, nie wiem jak ze mną wytrzymuje...

mam nadzieję dziewczyny, że wszystkie szcześliwie dotrwamy do bezpiecznego terminu, sprawnie urodzimy i będziemy się cieszyły zdrowymi dzieciaczkami... tak bardzo bym chciała, żeby tak było...
trzymajcie się.

ps. była kiedyś mowa o optymalnej temperaturze dla dziecka do spania. a co zrobić z dziećmi urodzonymi w taką pogodę? u mnie na termometrze pokojowym jest w tej chwili... 31 stopni...
 
reklama
Hej dziewczynki. No ja dzisiaj jakoś funkcjonuje. Obudziłam się oczywiście z bólem głowy ale stwierdziłam że jest trochę mniejszy więc zamiast pyralginy wzięłam bezpieczny panadol. No i jakoś podziałał. Teraz czuję że znowu skronie zaczynają trochę boleć. Na 20 idę do gina. Opowiem całą historię od czwartku i zobaczymy co powie.

Mój mały w brzuchu fika prawie non stop. Robi sobie przerwy ale praktycznie o każdej porze dnia skacze sobie i nóżki z prawej strony wypycha. W nocy (ostatnie noce były prawie bezsenne) też często fika. Mały rozrabiak.

Przerażacie mnie pakowaniem toreb do szpitala :) ja nawet torby nie mam, nie mówiąc o jej zawartości.

Na szczęście remoncik mknie do przodu. Już nawet są kolorki na ścianach, tylko jeszcze muszą przemalować raz albo dwa. W środę mają panowie kłaść podłogi i możemy graty przenosić. Rodzice pożyczą nam kaskę na kuchnię, więc jak tylko z tą moją głową się unormuje to musimy zamawiać :)
 
Do góry