reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
No tak - teraz nasza dyspozycyjność, humor itp. są w bardzo małym stopniu od nas zależne. Ja też już uprzedziłam, że jak coś będzie ze mną nie tak (czyt. gorsze samopoczucie, nerw itp.) to się bardzo szybko "ulotnię" do domu... chociaż wiadomo, że wolałabym żeby tak się nie stało. aaa i mam jeszczeproblem co do wyboru ubrana :/ tym bardziej, że brzuchal rośnie z taką szybkością, że szok...

ja wma radze na wesele jakies spodnicospodnie na gumce np czarne albo jakis jasny fiolet i do tego tunika i sandaly na plaskim prawie ze obcasie, nie musicie wygladac jak gwiazdy z Cannes -wystarczy ze ladnie i czysto, a potem przy okazji takie ubrania sie wykorzysta po ciazy bo takie spodnie i tuniki to zawsze modne i kazdemu pasuja:)))
 
natolin, będę trzymać kciuki za Twój kręgosłup:-D ja ostatnio dostałam już na piśmie zaproszenie na ślub przyjaciółki 25 września:-) ale coś czuję, że to nie wypali:-( ach, no i powodzenia jutro:tak:
lolisza, gratki wyniku!:-)

małż szama obiadokolację:) ja skończyłam chwilę zanim wszedł do domu, ale po rosołku o 14ej byłam już jakby lekko głodna i nie czekałam na niego;-) posprzątany cały korytarz z góry na dół, w sensie taka nasza wewnątrzdomowa klatka schodowa:-p liczę na to, że takich większych wyzwań już koniec i nikomu się żaden kolejny pomysł nie urodzi:rofl2:
a ta wrześniówka... qrczę, trzęsę portkami na samą myśl, że niedługo już wszystko będzie mogło się zdarzyć... a torba stoi pusta:baffled:
 
Witajcie,
Trochę mnie nie było ale miałam urlop który spędziliśmy głównie na budowie no i weny jakoś brak. Jak już się zabieralam za pisanie zawsze coś wypadało :) A dodatkowo robimy mały remont mieszkania bo zanim skończymy domek jakos trzeba mieszkać tutaj, więc narazie jeden pokój już pomalowany został jeszcze przedpokój, nasz pokój no i kuchnia. Sama nie wiem kiedy to zrobimy, a wstrzymuję się z zakupem np łóżeczka itp rzeczy aż wszystko będzie zrobione.
Mam prośbę bo próbowałam przebrnąć przez forum przez czas jaki mnie nie było i naprawdę nie wiem jak dostać się na wątek zamknięty, a chętnie podam swój nr tel, i pochwalę sie jak już się rozpakujemy :)
Ja niestety cały czas chodze do pracy, momentami mam dość ale faktem jest że lubię ją i przez to że jakbym poszła na zwolnienie musieliby szukać zastępstwa a wtedy różnie bywa wolę jakoś się przemęczyć tymbardziej że bardziej męczy mnie nic nie robienie niż zajęcia w pracy.
Ja na początku lipca byłam na weselu i miałam sukienkę z orsay elastyczna więc nie gniotła mnie wcale a plusem było to że jest z frędzelkami więc brzuszka nie było aż tak bardzo widać (podobna do Małgorzaty Sochy z reklamy jeśli dobrze pamiętam rexony).
 
reklama
Do góry