reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
jesli chodzi o flaczki to ja kupuje takie podobne jak wrzucila tu monimoni, ale nie w pomidorach... (takie muszę kiedys spróbowac, bo nie jadłam). Te co ja kupuje , przyprawiam troszke majerankiem i pieprzem i zabielam :-) - byly dzis pyszne.
A teraz mąż mi narobil smaka bo wlasnie zrobil zapiekanki z serkiem i pieczarkami ... i zjadłam , a teraz sie boję co będzie w nocy i czy znów czeka mnie mega zgaga (jak prawie po wszystkim):baffled:.

dawidowe - ja czasem dochodzę do wniosku ,ze w tych przesylkach kurierskich to sami kretyni pracują . Mialam kiedys podobną sytuację .... i jak tu sie cieszyc z zakupu , jak taki kurier potrafi nieraz tak cisnienie podnieść. W Twoim przypadku to w dodatku niebezpieczne!

Karen w takim razie wszystko jasne i Twoja niska frekwencja na forum zostaje Ci wybaczona :-). Fajnie ,ze ruszacie z tym domkiem ! Jednak bez względu na natłok zajęc , nie zapomnij sobie poinformować nas tutaj jak juz sie rozpakujesz!!!!
 
Kurcze ale macie przygody z tymi zakupami. Ja na szczęście jestem zadowolona z kurierów. Zawsze przychodzą na czas i zawsze jak dzwonią tak przyjeżdżają.
 
DAWIDOWE jakbym cie zobaczyla z wozkiem w ktorym wieziesz flaki zamiast dziecka to bym chyba sie posikala ze smiechu:)))) masz laska pomysly hahaha:)))) a moze lepiej nosidelko i do tego doprac do pelna???ale w sumie do gondoli wiecej kilo wlezie:)))) nic, spadam sie pluskac pod prysznic i spac bo jutro ciezzzzzka przeprawa przez usg... zebym tylko nie popelnila jakiegos morderstwa.... w razie cos mezus jedzie ze mna bo nigdy nic nie wiadomo...jak cos to zlapie mnie za raczki jakbym za ciasno zacisnela jakiemus lekarzykowi na gardziolku.... nie dam krzywdy zrobic ani sobie ani dzidziolce:))))) to tyle:) juz mnie nie ma. jak wroce to napisze co i jak:))
 
mam nadzieję, że i mi się uda tak super załatwić z tą położną środowiskową, bo podobno nie wszędzie jeszcze to funkcjonuje :-(
dziulka powodzenia jutro!!! daj znać jak wrócisz
dawidowe nie denerwuj się, kretyni są na świecie, a Ty musisz uważać na ciśnienie.
ja zaraz się kładę, bo brzuch twardy bardzo i kręgosłup boli - prasowałam i chyba dla takiego najmniejszego szkraba to mam już wszystko poprasowane, ale tyle mi się zeszło, że się zastanawiam czy będę zawsze tak dokładnie prasowała. mój mąż, który zawsze wszystko sobie dokładnie prasuje, zapytał mnie po co w zasadzie to robię i tak sobie pomyślałam, że nawet mu nie umiem logicznie odpowiedzieć ;-)
 
mam nadzieję, że i mi się uda tak super załatwić z tą położną środowiskową, bo podobno nie wszędzie jeszcze to funkcjonuje :-(
dziulka powodzenia jutro!!! daj znać jak wrócisz
dawidowe nie denerwuj się, kretyni są na świecie, a Ty musisz uważać na ciśnienie.
ja zaraz się kładę, bo brzuch twardy bardzo i kręgosłup boli - prasowałam i chyba dla takiego najmniejszego szkraba to mam już wszystko poprasowane, ale tyle mi się zeszło, że się zastanawiam czy będę zawsze tak dokładnie prasowała. mój mąż, który zawsze wszystko sobie dokładnie prasuje, zapytał mnie po co w zasadzie to robię i tak sobie pomyślałam, że nawet mu nie umiem logicznie odpowiedzieć ;-)

z tego co czytałam kiedys to po to aby wybic wszystkie bakterie. Wydaje mi sie jednak ze dokładne prasowanie najbardziej potrzebne jest przy rzeczach nowych i po innych dzieciach. Nastepne prasowania juz nie musza byc az tak dokładne. Jednak potrzebne bo kazdy bierze dzicie na rece, dmuch i chucha i to pozstaje na ubrankach.
 
Dziewczyny pomóżcie mi się opanować bo znowu wydałam kupę kasy w sklepie internetowym z artykułami do moich kartek i scrapów :) Otworzyli nowy sklep i nie mogłam się opamiętać, a teraz mam wyrzuty sumienia, że małej nie kupiłam nic tylko sobie. No nic idę od tego kompa bo znów coś kupię :)

:*
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie mi się opanować bo znowu wydałam kupę kasy w sklepie internetowym z artykułami do moich kartek i scrapów :) Otworzyli nowy sklep i nie mogłam się opamiętać, a teraz mam wyrzuty sumienia, że małej nie kupiłam nic tylko sobie. No nic idę od tego kompa bo znów coś kupię :)

:*

ja jak zaczynam przeszukiwac allegro to sie opanowac nie moge. ja tak pare razy w roku. OD miesiaca wydałam tyle kasy dla mnie na porod i dla małej ze teraz mam taki zapas jak na wojne. Wkonucu sie opnanowałam tylko jedna przesyłka cos nie moze zostac dowieziona przez niemrawego kuriera. Teraz juz zwiazałam sobie rece.
 
Do góry