Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Waga u mnie stoi od niedzieli. Powiedziałabym nawet, że się cofa... Różnica waha się w granicy 2kg.
Ale nie zniechęcam się, znów widzę rezultaty wizualnie, spodnie spadają mi z tyłka
Jutro zaczynam drugą fazę. Zaraz lecę po warzywa na zupkę. Postanowiłam, że będę ją gotować na łyżeczce oliwy z oliwek.
W wielu artykułach czytałam o produktach, które dają "ujemne kalorie", jest to między innymi oliwa z oliwek.
DZIULA a jak zapatrujesz się na dodanie do zupki szczypty pieprzu kajeńskiego? On też przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.
Ale nie zniechęcam się, znów widzę rezultaty wizualnie, spodnie spadają mi z tyłka
Jutro zaczynam drugą fazę. Zaraz lecę po warzywa na zupkę. Postanowiłam, że będę ją gotować na łyżeczce oliwy z oliwek.
W wielu artykułach czytałam o produktach, które dają "ujemne kalorie", jest to między innymi oliwa z oliwek.
DZIULA a jak zapatrujesz się na dodanie do zupki szczypty pieprzu kajeńskiego? On też przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.
pp przyspiesza trawienie to wiem ale z drugiej strony wplywa na apetyt.... ja pierdyknelam wszystkim juz, bo jednak to co teraz robie to nei dam rady sie dietowac, wykoncze sie i otoczenie wkolo.... wczoraj wieczorem jadlam 3 jogurty i pol grejfruta chinskiego, a dzisiaj rano zachciewajka na slodkiego wafelka. teraz w poludnie zaliczylam zupke i bagietke i .. paczka!!!!!!!!!!!!!! ale zlewam to bo wieczorem ide na 2h zumby to wypoce do grama wszystko. wazylam sie rano i jak mi stanelo na 81 kilo tak stoi. chcialabym zjechac do 75 ale juz drugi raz wszystko staje na 81. 
