Październikowe Mamy 2010

[Agusinka]

Joli ciesz się że złapała odrazu bo są ferie i nie musisz brac specjalnie wolnego tylko za ''jednym zamachem'' tylko żeby nie swędziało..
Moja Amelka jak ją sadzam siusiu to albo zdąży zrobić zamin posadze albo zawola i siedzi i siedzi i nic...podejrzewam ze jak ja ubiore to wtedy zrobi...A ząb juz nie boli...za to ucho po tej stronie co zab bolal sie zatkalo trzeba znow jakies krople wynalezc.

 

[JOLI77]

Wiecie co mój mąż też załapał ospę :-(.Właśnie mój tata pojechał po niego.Najgorsze jest to że może opuścić tylko tydzień na kursie oficerskim.Teraz z weekendami będzie miał 10 dni wiec może jakoś się wykuruje.

 

[rysia85]

Hej
Dziewczyny jak wiecie moja 13-letnia siostra jest po przeszczepie nerki-teraz wyniki się jej pogorszyły i to znacznie więc te wierzące proszę o jakąś modlitwę w jej intencji a te mniej wierzące o jakieś pozytywne fluidy bo na samą myśl że miałaby być z powrotem dializowana i stracić przeszczepioną nerkę robi mi się słabo.Z góry dziękuje i przepraszam że nic więcej nie piszę....

 

[JOLI77]

Rysia- trzymam kciuki za siostrę .

 

[dawidowe]

Rysia współczuje i trzyam kciuki aby było lepiej

Joli mam nadzieje że maż zdąży przez te 10 dni. A ty chorowałaś na Ospe? Ja na szczęście chorowałam a Laura jest zaszczepiona.

My dzisiaj po dniu babci w żłobku tak wiec dzieci tańczyły i śpiewały dla babć i dziadków. Moja po ostatniej imprezie żłobkowej złapała zapalenie spojówek poczęstowała całą rodzinę wiec dzisiaj nie przyszli. Pojedziemy w sobotę a w ramach prezentu będziemy mieć tort.
Ucho dzisiaj nie już nie boli ale jest całe zatkane i niedosłyszę. Generalnie bardzo nie bolało i ibuprom max + olejek kamforowy pomógł.
Dzisiaj zaraz kładę Laurę spać bo potem płacze rano.

 

[She...]

Rysia trzymam kciuki za Twoją siostre!!! Będzie dobrze!!! Musi być !!!

 

[JOLI77]

Dawidowe-ja na szczęście chorowałam.Teraz mam dwie osoby do smarowania-Gabi i męża.Ale go sporo wysypało.A Gabi tak jak Kamila na razie ma kilka krostek.Jutro będzie pewnie apogeum:-(
A Laura jak zaszczepiona to i tak może złapać - ale wtedy lekko przechodzi.
Nic spadam oglądać ręczna :-)

 

[Kania78]

Joli77 to u Was też szpital i to zakaźny...Oby mężowi przeszło przez te 10 dni. Super, że Kamila była taka dzielna u dentysty no i dobrze że Gabi ma mało krostek. Podobno osoby dorosłe ciężej przechodzą takie choroby niż dzieci.

Rysia trzymam kciuki za siostrę i oczywiście pomodlę się w jej imieniu.

Dawidowe to dobrze, że ucho już mniej boli ale wybierz się może z nim do laryngologa. Fajnie że Dzień Babci w żłobku udany :-)

U Nas bez zmian, jeszcze Nas czeka wizyta u urologa z Oliwią tylko się zastanawiam czy skierowanie trzeba mieć...
Mnie temp trzyma, co spadnie po apapie to zaraz rośnie, dziś myślałam że z łóżka nie wstanę ale musiałam.

 

[dawidowe]

Joli wiem że może zachorować tylko słabiej albo tak że można nawet specjalnie nie zauważyć. Koleżanki córka miała jedną krostę i gorączke i lekarka powiedziała że to ospa tylko taka po szczepieniu.

Kania niestety czeka się ze dwa miesiące do laryngologa wiec nie ma to sensu prywatnie to szkoda mi kasy jak już nie boli.

 

[DZIULKA78]

witam sie wieczornie)) jutro jazda na maksa... rano robota potem do mamy a potem na maraton zumby)) kocham to!!!
JOLI ja nie biegam ale wytrzymuje dwie godziny i mysle ze jakby byly 3 to tez dalabym rade. mam kondyche do tanca mimo ze sie leje ze mnie. dzisiaj mnie tak dupa boli ze chodze jak na szczudlach -normalnie mam zakwasy na posladkach!!!!! ktos jutro za to po dupie zarobi ode mniepppp

RYSIA zaciskam lapki za siostre!!!!!

no ityle u nas... przez ten tydzien to ja nei wiem jak sie nazywam.... z Leane w tym tygodniu jeszcze nie bawilam sie WCALE... az wstyd. widziala mnie od poniedzialku moze po godzinie dziennie.... co za matka ze mnie!!!!!